Mediolan-San Remo - Michał Kwiatkowski na starcie
Pochodzący z Chełmży Michał Kwiatkowski wystartuje w sobotę w Mediolan-San Remo, pierwszym z pięciu najbardziej prestiżowych klasyków kolarskich, tzw. monumentów. Dwa lata temu wygrał ten wyścig, odnosząc jeden z największych sukcesów w karierze.
"No to spróbujmy jeszcze raz" - napisał lakonicznie na Facebooku o klasyku, którego wcześniej nie miał w planach.
Forma kolarza z Torunia rośnie. W ubiegłą niedzielę zajął trzecie miejsce w wyścigu etapowym Paryż-Nicea, w którym przez trzy dni zakładał koszulkę lidera. Na mecie w Nicei nie ukrywał, że zwycięstwo nie było dlań priorytetem, tym bardziej że przypadło ono koledze z drużyny Sky Kolumbijczykowi Eganowi Bernalowi. Sam realizował natomiast swój program przygotowań i zakłada, że szczyt formy przygotuje na czwarty z monumentów - Liege-Bastogne-Liege (28 kwietnia).
W 2017 roku w San Remo wyprzedził minimalnie rzutem roweru Słowaka Petera Sagana i Francuza Juliana Alaphilippe'a. Efektowne zdjęcie z tego finiszu wybrał jako wizytówkę swojego profilu na Facebooku.
Kwiatkowskiego będzie wspierać m.in. Michał Gołaś. Ponadto na liście startowej są trzej Polacy: Maciej Bodnar (Bora-Hansgrohe), Łukasz Wiśniowski (CCC) i Tomasz Marczyński (Lotto Soudal). Pierwszy z nich będzie pomagać Saganowi, drugi - mistrzowi olimpijskiemu z Rio de Janeiro Belgowi Gregowi Van Avermaetowi. Liderem belgijskiej grupy Lotto ma być drugi przed rokiem Australijczyk Caleb Ewan.
Tytułu będzie bronić Włoch Vincenzo Nibali (Bahrain-Merida). W bardzo silnej stawce nie zabraknie mistrza świata Hiszpana Alejandro Valverde (Movistar), który rzadko rywalizował w tym klasyku.
Mediolan-San Remo jest najdłuższym jednodniowym wyścigiem w sezonie. W tegorocznej 110. edycji kolarze pokonają dystans 291 km, wspinając się w końcówce tradycyjnie na dwa podjazdy - Cipressa i Poggio. Ostatnie 6 km stanowią zjazd z Poggio i odcinek płaski, a finisz tradycyjnie wytyczono na Via Roma. W przeszłości często o zwycięstwo walczyli klasyczni sprinterzy.
Najwięcej zwycięstw w organizowanym od 1907 roku klasyku - siedem - odniósł Belg Eddy Merckx.