Lekkoatletyczne HME - Witold Bańka: Jesteśmy europejską potęgą

2019-03-05, 12:50  Polska Agencja Prasowa/Anna Kalinowska
Na pierwszym planie zdjęcia Witold Bańka (po prawej) gratuluje Patrycji Wyciszkiewicz złotego medalu lekkoatletycznych HME w Glasgow w sztafecie 4x400 metrów. Fot. PAP/Piotr Nowak

Na pierwszym planie zdjęcia Witold Bańka (po prawej) gratuluje Patrycji Wyciszkiewicz złotego medalu lekkoatletycznych HME w Glasgow w sztafecie 4x400 metrów. Fot. PAP/Piotr Nowak

"Królowa sportu ma się w Polsce znakomicie. Jesteśmy europejską potęgą" - powiedział minister sportu Witold Bańka na konferencji prasowej w Warszawie, gdzie przywitano lekkoatletów wracających z halowych mistrzostw Europy w Glasgow.

Biało-czerwoni zajęli pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej. Zdobyli pięć złotych i dwa srebrne krążki.

"Królowa sportu ma się znakomicie, jesteśmy europejską potęgą. Polska wiktoria w Glasgow cieszy. Zwycięstwo w klasyfikacji medalowej pokazuje, że idziemy w znakomitym kierunku. To powód do dumy. Chciałbym podziękować każdemu z medalistów z osobna. Dostarczacie ogromną ilość emocji, wzruszeń. Bardzo się cieszę, że królowa sportu jest postrzegana tak, jak jej się należy - jako królowa" - skomentował Bańka na konferencji w hotelu Courtyard by Marriott Warsaw Airport.

W Glasgow mistrzami kontynentu zostali Ewa Swoboda w biegu na 60 m, Michał Haratyk w pchnięciu kulą, tyczkarz Paweł Wojciechowski, Marcin Lewandowski (obaj Zawisza Bydgoszcz) w biegu na 1500 m oraz sztafeta kobiet 4x400 m, w składzie: Anna Kiełbasińska, Iga Baumgart-Witan (BKS Bydgoszcz), Małgorzata Hołub-Kowalik i Justyna Święty-Ersetic. Srebrne medale zdobyli tyczkarz Piotr Lisek i Sofia Ennaoui w biegu na 1500 m.

"Kiedy stajecie na podium i odbieracie medale, to jest ten moment, który jednoczy całą Polskę. Trzymamy mocno kciuki i zawsze jesteśmy z wami" - zwrócił się do sportowców szef resortu.

Bańka dodał, że największym wyzwaniem w najbliższym czasie będzie awans i walka o medale przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Tokio.

"Jako minister mam powód do dumy, bo możemy na całym świecie chwalić się naszą reprezentacją. Wszyscy musimy ciężko pracować na to, żeby stwarzać wam odpowiednie warunki, zapewniać każdemu z osobna komfort przygotowań. Musimy się skoncentrować na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Po drodze mamy szereg innych imprez, m.in. drużynowe mistrzostwa Europy, mistrzostwa świata. Ale Tokio jest celem nadrzędnym" - podkreślił.

„Nasz zespół jest w świetnej formie i na pewno pokaże pazur w październikowych mistrzostwach świata w Dausze” - zapowiedział prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Henryk Olszewski.

Dodał, że ma nadzieję, iż media nie znudzą się sukcesami, jakie odnoszą reprezentanci kraju w tej dyscyplinie.

Kapitan reprezentacji Marcin Lewandowski, który w profesorskim stylu wynikiem 3.42,85 triumfował w biegu na 3000 m, powiedział, że występ Polaków w Glasgow był „małym sprawdzianem, który zdaliśmy”.

„To tylko ścieżka wiodąca do Tokio. Mimo odniesionych sukcesów nic się nie zmieni - dalej robimy swoje. Mnie marzyło się, aby za dwa lata, podczas następnych halowych mistrzostw Europy, które odbędą się w Toruniu, wchodzić na bieżnię jako obrońca tytułu i to się udało” - informował zawodnik CWZS Zawisza Bydgoszcz SL.

Michał Haratyk, który wywalczył złoto w pchnięciu kulą, przyznał, że tym wynikiem zaskoczył sam siebie. „Nie miałem formy, wszystko w tym sezonie szło źle, a tu medal” - wspominał.

Siedzący obok niego tyczkarski mistrz kontynentu Paweł Wojciechowski rezolutnie zauważył, że skoro Haratyk nie będąc w formie zostaje mistrzem Europy, to ciekawe będą jego wyniki, gdy sportową formę odzyska.

Justyna Święty-Ersetic, która wraz z Anną Kiełbasińską, Igą Baumgart-Witan oraz Małgorzatą Hołub-Kowalik sięgnęła po złoto w sztafecie 4x400 m podkreśliła: „to nie jest ostatnie słowo i na nadchodzących mistrzostwach świata powalczymy o więcej”, tłumacząc, że w Dausze ważny będzie nie tylko świetny występ w sztafecie, ale również w biegach indywidualnych. Póki co, ani Święty-Ersetic, ani Baumgart-Witan nie były zadowolone z wyników, jakie odnotowały startując „solo”.

„Bieg indywidualny Igi traktujemy jako wypadek przy pracy, o którym chcemy jak najszybciej zapomnieć” - skomentowała Iwona Baumgart - trenerka, a równocześnie matka zawodniczki. Jej córka jechała do Glasgow z najlepszym wynikiem na listach światowych, ale odpadła w półfinale po bardzo dziwnym, od początku nie do końca układającym się po jej myśli biegu.

Srebrna medalistka rywalizacji na dystansie 1500 m Sofia Ennaoui zaznaczyła, że w sporcie chodzi o to, aby stawiać sobie najwyższe cele i wierzyć w zwycięstwo. Tym razem 23-letnia zawodniczka AZS UMCS Lublin ponownie musiała uznać wyższość Brytyjki Laury Muir (przed rokiem na stadionie Polka wywalczyła w Berlinie srebro, a po złoto sięgnęła dwa lata starsza zawodniczka z Wysp).

„Plaster na nodze Sofii nie był dla ozdoby - ze względu na drobny uraz nie trenowaliśmy na sto procent. Ale jak wszystko już będzie dobrze ze zdrowiem, to nie odpuścimy nawet Szkotce” - zapowiadał trener Wojciech Szymaniak.

Lekkoatletyczne mistrzostwa świata rozegrane zostaną pomiędzy 28 września a 6 października w stolicy Kataru.

lekkoatletyka

Sport

Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-10-18, 10:00
Rywalizacja o nagrody i mnóstwo dobrej zabawy. W Koronowie rozegrano Spartakiadę dla Przedszkolaka

Rywalizacja o nagrody i mnóstwo dobrej zabawy. W Koronowie rozegrano „Spartakiadę dla Przedszkolaka”

2024-10-18, 07:50
Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

2024-10-17, 13:11
Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

2024-10-17, 11:42
Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

2024-10-17, 10:53
Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

2024-10-16, 23:28
Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

2024-10-16, 22:45
Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

2024-10-16, 22:35
Astoria w walce o punkty Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

Astoria w walce o punkty! Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

2024-10-16, 07:59
Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

2024-10-15, 23:36
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę