Narciarskie MŚ - Szwedki najlepsze w sprincie drużynowym, Polki 10.
Szwedki Stina Nilsson i Maja Dahlqvist zwyciężyły w niedzielnym sprincie drużynowym techniką klasyczną (6x1,2 km) podczas narciarskich mistrzostw świata w Seefeld. Justyna Kowalczyk i Monika Skinder zajęły ostatnie, 10. miejsce w finale.
Nilsson i Dahlqvist uzyskały czas 15.14,93. O zaledwie 0,37 s wyprzedziły Słowenki Katję Visnar i Anamariję Lampic oraz o 0,60 Norweżki Ingvild Flugstad Oestberg i Maiken Caspersen Fallę. Mniej niż sekundę do triumfatorek straciły czwarte w klasyfikacji Rosjanki Natalia Niepriajewa i Julia Biełorukowa.
Polki zaczęły dobrze, po pierwszej z sześciu zmian Kowalczyk plasowała się na piątej pozycji, zaś po 2,4 km Skinder była szósta. Później biało-czerwone spisały się coraz słabiej, na półmetku zajmowały ósmą lokatę, a po czwartej zmianie znalazły się na końcu stawki. Później dystans do rywalek się zwiększał i ostatecznie duet Kowalczyk-Skinder stracił 46,06.
Mnóstwo emocji było zaś na finiszu, gdzie Szwedki pokonały rewelacyjnie biegnące Słowenki oraz broniące tytułu Norweżki. Wówczas w składzie ekipy Norwegii był Falla i Heidi Weng.
Dwa lata temu w Lahti Polki - Kowalczyk i Ewelina Marcisz - zajęły dziewiąte miejsce.
Skład bez zmian w Seefeld miały Amerykanki (Jessica Diggins, Sadie Bjornsen), ale wynik gorszy - w Finlandii wywalczyły brązowy medal, a teraz były piąte.