PŚ w skokach - zawody w Titisee-Neustadt odwołane
Z powodu wysokich temperatur, obfitych opadów deszczu i spodziewanego gwałtownego wiatru Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) odwołała zaplanowane na sobotę i niedzielę zawody Pucharu Świata w skokach w niemieckim Titisee-Neustadt.
"Dwie godziny temu odbyło się spotkanie przedstawicieli niemieckiej i światowej federacji narciarskiej. Zapadła decyzja o odwołaniu zawodów, gdyż obecne warunki i prognozy pogody wskazują, że nie było szans na ich przeprowadzenie" - poinformował PAP we wtorek po godz. 15 Horst Hilgen, media koordynator FIS ds. skoków.
Według federacji, nie ma mowy o przeniesieniu konkursów w najbliższy weekend do innego ośrodka, a nie wiadomo, czy kalendarz PŚ zostanie uzupełniony w następnych tygodniach.
"Z ciężkim sercem Titisee-Neustadt musi odwołać zawody ze względu na bieżące warunki śniegowe i przewidywaną pogodę" - napisano w komunikacie na stronie niemieckich organizatorów.
Jak dodano, decyzję podjęto również ze względu na bezpieczeństwo zawodników. "W najbliższych dniach ma padać deszcz, a temperatura znacznie wzrośnie. Natomiast w piątek, sobotę i niedzielę spodziewane są nawet burze i wichury" - dodano w oświadczeniu, po czym pojawiła się informacja, by posiadacze biletów kontaktowali się z nimi ws. zwrotu kosztów.
Na Hochfirstschanze w Titisee-Neustadt w sobotę miał się odbyć konkurs drużynowy, a w niedzielę - indywidualny. Skakać miały również kobiety.
"Nie znam jeszcze szczegółów decyzji, bo wszyscy odpowiadający za organizację zawodów mają zajęte telefony. Nasi reprezentanci pewnie zostaną w kraju. Obiekt w Wiśle-Malince będzie gotowy do skakania od jutra, a od czwartku będzie można trenować także na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Było trochę mrozu, więc oba obiekty udało się przygotować" - powiedział PAP prezes PZN Apoloniusz Tajner.
Do tej pory w bieżącym sezonie skoczkowie rywalizowali podczas trzech weekendów. Zaczęli 17-18 listopada w Wiśle, później były fińskie Kuusamo i rosyjski Niżny Tagił w ostatnią sobotę i niedzielę.
Przed świętami Bożego Narodzenia w planach są jeszcze zawody w szwajcarskim Engelbergu 15 i 16 grudnia. "Obecnie panują tam temperatury w okolicach minus sześciu-ośmiu stopni, więc na tę chwilę nie widać żadnych zagrożeń dla przeprowadzenia konkursów" - przekazał Hilgen.
Biało-czerwonych tradycyjnie w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, 26 grudnia, czekają zmagania o mistrzostwo kraju na Wielkiej Krokwi w Zakopanem.
Po pięciu indywidualnych konkursach w tym sezonie liderem klasyfikacji PŚ jest Ryoyu Kobayashi, który zgromadził 420 pkt. 135 mniej ma drugi w zestawieniu Piotr Żyła, a 144 traci do prowadzącego Japończyka Kamil Stoch.
W klasyfikacji Pucharu Narodów, na wyniki którego składają się również rezultaty zmagań drużynowych, prowadzi Polska - 1125 pkt, przed Niemcami - 1035 oraz Japonią - 758.