Ekstraklasa koszykarek - Artego Bydgoszcz: strefa medalowa na celowniku
Występujące w ekstraklasie koszykarek Artego Bydgoszcz po raz kolejny chce znaleźć się w gronie walczących o medale. „Będziemy się bili tak jak w poprzednich sezonach. Awans do strefy medalowej będzie sukcesem zespołu” – powiedział PAP trener Tomasz Herkt.
Koszykarki z Bydgoszczy trzykrotnie (2015, 2016, 2018) próbowały wspiąć się na najwyższy stopień podium, ale kończyły finałowe zmagania ze srebrem. Nowy sezon to jubileusz - dziesiąty rok występów Artego w ekstraklasie i zdobycie mistrzowskiego tytułu byłoby świetnym podsumowaniem dekady w Basket Lidze Kobiet.
„Nie ma wątpliwości, że jako wielokrotny medalista stawiamy sobie bardzo wysoko poprzeczkę. Natomiast podobnie jak poprzedni sezon, także i ten będzie trudny, i to dla wszystkich zespołów w lidze. Siła żeńskiej koszykówki rośnie z roku na rok i ponownie spodziewam się, że przynajmniej osiem zespołów będzie aspirować do gry o medale. Za nami dopiero kilka sparingów, łatwiejszych i trudniejszych, na tym etapie trudno powiedzieć coś konkretnego. Trenujemy wszyscy razem od trzech tygodni, więc nie ma co oceniać, na co będzie stać nasz zespół” – przyznał szkoleniowiec bydgoszczanek.
Herkt zawsze bardzo ostrożnie ocenia szanse swojego zespołu, ale jednocześnie realnie patrzy na siłę rywali. Zapewnia, że wszystko, co do tej pory udało się osiągnąć z Artego należy odbierać jako sukces całego zespołu.
„Trzeba sobie jasno powiedzieć, że zdecydowanym faworytem w tym sezonie będzie zespół z Polkowic. To, że my ciężką pracą w poprzednich latach, przy rotacji personalnej, zdołaliśmy zdobyć pięć medali i trzykrotnie grać w finale, można określić tylko jako wielki sukces całej drużyny. Mówienie o niedosycie, pod kątem tego, że nie udało się nam do tej pory zdobyć mistrzostwa jest przesadne, choć, jak powiedziałem, aspiracje zawsze mamy wysokie. Tak jak w poprzednich sezonach, będziemy się więc bili o awans do strefy medalowej i jeśli się uda, będzie to kolejnym sukcesem naszego zespołu” – dodał.
Kadra Artego liczy 16 zawodniczek i po raz kolejny jest to mieszanka doświadczenia i młodości. Trener bydgoszczanek przyzwyczaił kibiców do tego, że sukcesywnie wprowadza do pierwszego zespołu juniorki grające w klubie. W tym roku do kadry włączone zostały 18-letnia Delfina Misiuna oraz o dwa lata młodsze Zuzanna Piwkowska, Wiktoria Zasada, Roksana Sobiech i Wiktoria Sobiech.
Największymi stratami po poprzednim sezonie było odejście Amerykanek - bardzo skutecznej rozgrywającej Jennifer O'Neill oraz środkowej Deneshy Stallworth. Zespół opuściły także Justyna Żurowska-Cegielska, Julia Adamowicz i Sylwia Bujniak.
Nową podkoszową Artego została Chilijka Ziomara Morrison. To silna zawodniczka radząca sobie również na pozycji skrzydłowej, która doświadczenie zdobywała m.in. w Turcji, Hiszpanii i USA. Ostatni sezon spędziła grając w brazylijskim Sampaio Basquete. Na polskich parkietach broniła barw Wisły Can-Pack Kraków w sezonie 2016/17.
Kolejną debiutantką w grodzie nad Brdą jest Amerykanka Monica Engelman. Grająca na pozycji rzucającej lub niskiej skrzydłowej koszykarka w rozgrywkach Pucharu Europy miała średnią 16,8 punktów na mecz. Reprezentowała zespół Aluinvent DVTK Miskolc, ale w rywalizacji z Artego nie zagrała z uwagi na kontuzję.
W Bydgoszczy grać będzie także doświadczona i utytułowana Serbka Tamara Radocaj. Grała między innymi we Francji, Rosji, a w ostatnim sezonie w Wiśle CanPack Kraków. Jej największe osiągnięcia to mistrzostwo Europy z 2015 roku z Budapesztu i brąz z reprezentacją Serbii podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016. W Artego zagra na pozycji rozgrywającej/rzucającej.
„Polska liga jest dobra i silna. Świadczy o tym choćby fakt, że dwa zespoły grają w Eurolidze, a cztery w Pucharze Europy. Po sezonie spędzonym w Wiśle CanPack Kraków chciałam kontynuować swoją koszykarką przygodę w Polsce. Wtedy przyszła oferta z Bydgoszczy. Mam nadzieję, że spełnię pokładane we mnie nadzieje i wraz z drużyną osiągniemy zakładane cele w nowym sezonie” – mówiła po przyjeździe do Bydgoszczy Radocaj.
Umowę z klubem przedłużyła jedna z najcenniejszych dla zespołu zawodniczek, Serbka Dragana Stankovic. W poprzednim sezonie zdobyła dla bydgoskiego zespołu aż 602 punkty. To samo ze swoim kontraktem zrobiła Julie McBride oraz równie doświadczone krajowe liderki, kapitan drużyny Elżbieta Międzik oraz Agnieszka Szott-Hejmej.
Skład uzupełniają Katarzyna Kocaj, Karolina Poboży, Paulina Kuczyńska i Paulina Niedziółka.
Pierwsze ligowe starcie bydgoszczanek w nowym sezonie to derbowy pojedynek z Energą Toruń. Spotkanie miało odbyć się w grodzie Kopernika, jednak „Katarzynki” mają problem z dostępnością hali z uwagi na przedłużający się remont. Klub z Torunia zwrócił się więc z prośbą o zmianę gospodarza. Niestety Artego w tym terminie ma zajętą swoją halę, więc decyzję o ostatecznym terminie derbowego pojedynku będzie musiał podjąć zarząd ligi.
Wszystko wskazuje zatem na to, że pierwszym ligowym meczem podopiecznych trenera Herkta będzie spotkanie drugiej kolejki, w której 11 października Artego podejmie we własnej hali zespół Enei AZS Poznań.