Ekstraklasa koszykarzy - Polski Cukier Toruń znów walczy o podium
Polski Cukier Toruń, trzecia drużyna ekstraklasy w poprzednim sezonie, znów celuje w miejsce na podium. Klub postawił na stabilizację składu i solidne wzmocnienia na rozegraniu oraz pod koszem. Gwiazdą ligi ma być reprezentant kraju Przemysław Karnowski.
Na ławce trenerskiej Polskiego Cukru nadal zasiadał będzie Słoweniec Dejan Mihevc. Władze klubu z Torunia pozostawiły w zespole większość zawodników z poprzedniego sezonu. Nowym rozgrywającym został Amerykanin Robert Lowery. Pod koszem rywali ma straszyć wracający z ligi hiszpańskiej reprezentant kraju Przemysław Karnowski.
"Mam nadzieję, że zakontraktowanie Przemka będzie się opłacało i jemu, i nam. My chcemy pozwolić mu na odbudowanie się, a on powinien nam pomóc w grze w Polsce i europejskich pucharach" - podkreślił dyrektor sportowy toruńskiej drużyny Ryszard Szczechowiak.
Dodał, że gdy pojawiła się możliwość podpisania umowy z zawodnikiem z takim potencjałem, klub długo się nie zastanawiał. Po pierwszych meczach zagranych przez Polski Cukier w eliminacjach Ligi Mistrzów FIBA widać, że solidnym wzmocnieniem będzie Lowery, który ma predyspozycje do gry zespołowej i świetnie dostarcza piłkę kolegom pod kosz.
Władze klubu znów podkreślają, że dla zespołu najważniejsza jest stabilizacja. Dlatego nie ma nerwowych ruchów na rynku transferowym, a każda złotówka oglądana jest kilka razy. Dlatego w Toruniu z transferami mylą się w ostatnich latach rzadko.
"Jesteśmy Twarde Pierniki i nigdy się nie poddajemy" - mówi podkoszowy Krzysztof Sulima. Koledzy wtórują mu, że w tym roku celem może być tylko mistrzostwo, gdyż Puchar i Superpuchar Polski jest już w kolekcji klubu. Ten drugi torunianie zdobyli w sobotę pokonując w Gnieźnie Anwil 72:68.
"Sezon jest długi i ciężko oceniać na razie siłę rywali. Widać jednak, że sporo zespołów się wzmocniło" - ocenił Karol Gruszecki. Dla torunian w tej chwili najważniejszy jest dwumecz z niemieckim Medi Bayreuth w 3. rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów FIBA, który zadecyduje o udziale zespołu w fazie grupowej tych rozgrywek.
"Możemy postawić wielki krok na europejskiej mapie koszykarskiej. Chcemy to zrobić" - wskazał po meczu o Superpuchar kapitan drużyny Łukasz Wiśniewski. O ekstraklasie w Toruniu na razie szczegółowo nie chcą rozmawiać. Niewielu spodziewało się bowiem, nawet w samym klubie, że zawodnicy pokonają w 2. rundzie eliminacji hiszpański Estudiantes Madryt. Awans do fazy grupowej spowoduje, że pewnie konieczne będzie zakontraktowanie jeszcze kogoś, żeby rotacja była większa.
Budżet zespołu jest podobny jak w poprzednim sezonie. Być może zostanie nieco zwiększony gdyby europejska przygoda się wydłużyła.
Skład Polskiego Cukru:
rozgrywający i rzucający: Robert Lowery (USA), Tomasz Śnieg, Łukasz Wiśniewski, Mikołaj Ratajczak, Bartosz Diduszko
skrzydłowi: Ignacy Grochowski, Aaron Cel, Karol Gruszecki, Aleksander Perka
środkowi: Krzysztof Sulima, Cheikh Mbodj (Senegal), Przemysław Karnowski
trener: Dejan Mihevc (Słowenia)
budżet: ok. 6 mln zł