US Open 2018 – historyczny triumf Japonki Osaki

2018-09-09, 08:59  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Niedziałek
Na zdjęciu Japonka Naomi Osaka, triumfatorka US Open 2018 w singlu pań. Fot. PAP/EPA/JOHN G. MABANGLO

Na zdjęciu Japonka Naomi Osaka, triumfatorka US Open 2018 w singlu pań. Fot. PAP/EPA/JOHN G. MABANGLO

Rozstawiona z "20" Naomi Osaka pokonała w Nowym Jorku słynną Amerykankę Serenę Williams (17.) 6:2, 6:4 w finale US Open. Niespełna 21-letnia tenisistka jest pierwszą w historii reprezentantką Japonii, która wywalczyła wielkoszlemowy tytuł w singlu.

Finał kobiecego singla, podczas którego trybuny mogącego pomieścić ponad 23 tysiące widzów wypełniły się, był pojedynkiem młodości z doświadczeniem. Williams po raz 31. wystąpiła w decydującym meczu Wielkiego Szlema w singlu i 23 z nich (w tym sześć w Nowym Jorku) zakończyła zwycięstwem. Młodsza o 16 lat Osaka debiutowała w spotkaniu o taką stawkę. Jest też pierwszą w historii reprezentantką Kraju Kwitnącej Wiśni, która dotarła do decydującego meczu zawodów tej rangi.

Amerykanka wygrała 72 turnieje w grze pojedynczej, Osaka pierwszy i do soboty jedyny taki sukces odniosła w marcu. Wówczas okazała się najlepsza w zmaganiach WTA w Indian Wells. Kilka dni później w pierwszej rundzie w Miami pokonała wracającą dopiero co do rywalizacji po przerwie macierzyńskiej Williams 6:3, 6:2. Była to jedyna aż do teraz konfrontacja tych zawodniczek. Od tego czasu jednak tenisistka z USA ciężko i efektywnie pracowała nad powrotem do formy, czego potwierdzeniem było dotarcie przez nią w lipcu do finału Wimbledonu.

Japonka, która w 2016 roku została uznana przez organizację WTA za "Odkrycie Roku", w drodze do sobotniego meczu w Nowym Jorku straciła tylko jednego seta (w 1/8 finału z Białorusinką Aryną Sabalenką). Mało kto jednak przypuszczał, że tak szybko upora się z byłą liderką światowej listy.

Pierwsza partia potoczyła się błyskawicznie, a większość kibiców przecierała oczy ze zdumienia, gdy Amerykanka przegrywała 1:5. Chwilę wcześniej, po drugiej stracie podania, rzuciła wściekła rakietą o kort i zniszczyła ją. W szóstym gemie zmarnowała dwie szanse na przełamanie, a opanowana oraz mocno i celnie uderzającą piłkę Japonka była nie do zatrzymania.

Druga partia stała pod znakiem sporu Williams z prowadzącym spotkanie Portugalczykiem Carlosem Ramosem. Sędzia dał jej pierwsze ostrzeżenie w drugim gemie, bo uznał, że Amerykanka nieprzepisowo skorzystała ze wskazówek trenera podczas meczu. To bardzo wzburzyło prawie 37-letnią zawodniczkę.

"Nie oszukuję, by wygrać. Wolałabym już raczej przegrać" - zaznaczyła.

Chwilę później, podczas zmiany stron, kontynuowała tyradę skierowaną do arbitra. "Nie oszukuję, nigdy w życiu nie oszukiwałam. Mam córkę i walczę o to, co właściwe. Jesteś mi winny przeprosiny" - stwierdziła.

Na tym się jednak nie skończyło. "Zaatakowałeś mnie. Nigdy więcej nie będziesz sędziował moich meczów. Jesteś kłamcą" - kontynuowała w trakcie tego seta doświadczona tenisistka, która w przeszłości zaliczyła już podobne "rozmowy" z sędziami.

Teraz dodatkowo nazwała Ramosa złodziejem. Za to i za zniszczenie rakiety przy stanie 4:3 dla Osaki dostała drugie ostrzeżenie skutkujące stratą punktu.

Przegrywając 3:5 Williams wezwała na kort supervisora i długo z nim dyskutowała, płacząc przy tym.

Japonka, która ma także amerykańskie obywatelstwo, zachowała stalowe nerwy i skupiła się na grze. Wykorzystała drugą piłkę meczową. Tuż po zakończeniu była liderka rankingu WTA uściskała rywalkę i pogratulowała jej. Nie podała ręki Ramosowi, a zamiast tego ponownie zwróciła się do niego z pretensjami. Chwilę później obie tenisistki płakały - Osaka ze szczęścia, Williams ze złości.

Azjatka, która na początku stycznia plasowała się w okolicach 70. miejsca w rankingu, została najmłodsza triumfatorką US Open od 2006 roku. Wówczas tytuł wywalczyła 19-letnia Rosjanka Maria Szarapowa.decydującym spotkaniu Wielkiego Szlema.

Azjatka dzięki sobotniemu sukcesowi w poniedziałek zadebiutuje w czołowej "10" listy WTA i zajmie siódme miejsce. Williams przesunie się z 26. lokaty na 16.

tenis ziemny

Sport

Energa SA kontynuuje wspieranie toruńskiego sportu. Trzy kluby otrzymają konkretną pomoc

Energa SA kontynuuje wspieranie toruńskiego sportu. Trzy kluby otrzymają konkretną pomoc

2024-08-28, 18:25
Grzegorz Skiba wrócił do Astorii, by znów dać awans do OBL. Są pozytywne emocje, czuć wyzwanie

Grzegorz Skiba wrócił do Astorii, by znów dać awans do OBL. „Są pozytywne emocje, czuć wyzwanie”

2024-08-28, 11:31
KS Toruń zakończył sezon Ekstraligi U24. Efektowne zwycięstwo w ostatnim spotkaniu

KS Toruń zakończył sezon Ekstraligi U24. Efektowne zwycięstwo w ostatnim spotkaniu

2024-08-28, 07:23
US Open: Świątek i Hurkacz zrobili swoje, choć rywale postawili twarde warunki

US Open: Świątek i Hurkacz zrobili swoje, choć rywale postawili twarde warunki

2024-08-27, 21:25
Probierz odkrył karty. Poznaliśmy listę powołanych piłkarzy na mecze Ligi Narodów

Probierz odkrył karty. Poznaliśmy listę powołanych piłkarzy na mecze Ligi Narodów

2024-08-27, 18:01
Wojciech Szczęsny ogłosił zakończenie kariery. Zaskakująca decyzja bramkarza

Wojciech Szczęsny ogłosił zakończenie kariery. Zaskakująca decyzja bramkarza

2024-08-27, 16:47
US Open: Słaby start polskich singlistów. Fręch, Linette i Kaśnikowski poza turniejem

US Open: Słaby start polskich singlistów. Fręch, Linette i Kaśnikowski poza turniejem

2024-08-27, 08:44
Zawodnicy ruszyli do walki o nagrody i tytuły  rozpoczął się IX Festiwal Szachowy w Bydgoszczy

Zawodnicy ruszyli do walki o nagrody i tytuły – rozpoczął się IX Festiwal Szachowy w Bydgoszczy

2024-08-26, 18:48
Dwa rekordy świata, dobry występ Kaczmarek  za nami Memoriał Kamili Skolimowskiej

Dwa rekordy świata, dobry występ Kaczmarek – za nami Memoriał Kamili Skolimowskiej

2024-08-26, 11:39
Polscy hokeiści na trawie zagrają w ME elity. Biało-czerwoni wygrali turniej kwalifikacyjny

Polscy hokeiści na trawie zagrają w ME elity. „Biało-czerwoni” wygrali turniej kwalifikacyjny

2024-08-25, 23:26
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę