Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz po zaciętym meczu przegrywa z Dartom Bogorią Grodzisk Mazowiecki
Po trzygodzinnym meczu Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki wygrał z Zooleszcz Gwiazdą Bydgoszcz 3:2 na inaugurację sezonu 2018/2019 superligi tenisistów stołowych. Sobotni mecz był jedną z atrakcji drugiej edycji "Pingpongowego PGE Narodowego" w Warszawie.
Punkty dla Dartomu Bogorii zdobyli: Czech Pavel Sirucek, Marek Badowski i Grek Panagiotis Gionis, a dla Zooleszcz Gwiazd obydwa wywalczył Dongsoo Kang z Korei Południowej.
Po raz pierwszy w historii spotkanie superligi rozgrywane było na Stadionie Narodowym. Poprzedził je turniej z udziałem pingpongowych gwiazd - kończącego karierę Lucjana Błaszczyka (w półfinale wygrał z mistrzem Europy kadetów Maciejem Kubikiem), Szweda Joergena Perssona i Białorusina Władimira Samsonowa; później dołączył do nich jeszcze Austriak Werner Schlager. Na płycie stołecznego obiektu rozstawiono aż 100 stołów, na których grały dzieci, młodzież i amatorzy w swoich zawodach.
Mecz superligi rozpoczął się po myśli bydgoszczan. Rosjanin Wiaczesław Burow prowadził z Siruckiem 2:0 i 9:7 w trzecim secie. Sirucek momentami wyglądał na zrezygnowanego i pogodzonego z porażką, ale cztery udane akcje z rzędu sprawiły, że zdołał wrócić do gry. Kolejne sety zdecydowanie należały do Czecha. W konfrontacji defensorów role się odwróciły - Gionis wygrywał 2:0, by przegrać 2:3 z Kangiem.
W debiucie przeciwko drużynie, w której przed dwoma laty debiutował w superlidze, wicemistrz Polski Marek Badowski pokonał Artura Grelę i Dartom Bogoria objął prowadzenie 2:1. Później Sirucek nie sprostał Kangowi, ale Gionis okazał się lepszy od Burowa.
Wynik 1. kolejki
Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz 3:2
Pavel Sirucek – Wiaczesław Burow 3:2 (8:11, 7:11, 11:9, 11:4, 11:5)
Panagiotis Gionis – Dongsoo Kang 2:3 (11:5, 12:10, 8:11, 10:12, 9:11)
Marek Badowski – Artur Grela 3:1 (15:13, 11:9, 3:11, 11:9)
Pavel Sirucek - Dongsoo Kang 1:2 (11:7, 6:11, 7:11)
Panagiotis Gionis – Wiaczesław Burow 2:0 (11:9, 11:4) (PAP)