ME w wioślarstwie 2018 - kolejne dwie polskie osady w finałach A w Szkocji
Katarzyna Wełna w jedynce wagi lekkiej oraz Krystyna Lemańczyk-Dobrzelak i Martyna Mikołajczak w dwójce podwójnej zapewniły sobie w piątkowych repasażach miejsca w finałach A wioślarskich mistrzostw Europy w Glasgow. W czwartek awans wywalczyły cztery inne załogi.
Wełna wygrała repasaż jedynek wagi lekkiej, przypuszczając w końcówce atak na prowadzącą od startu Niemkę Marie-Louise Draegger. Dzięki mocnemu finiszowi uzyskała ponad dwie sekundy przewagi nad tą rywalką - miała czas 7.46,57. Obie wystąpią w niedzielnym finale.
W sobotę o medal w dwójce podwójnej powalczą z kolei Lemańczyk-Dobrzelak i Mikołajczak, które były czwarte w repasażu - 7.00,20. Wygrały Francuzki - 6.57,20. Do finału awansowały także Włoszki i Czeszki, a dzień wcześniej - Holenderki i Litwinki.
Dzięki udanym występom już w czwartek, bez konieczności uczestniczenia w repasażach, miejsca w finale A zapewniły sobie: kobiece czwórka podwójna, czwórka bez sterniczki i dwójka podwójna wagi lekkiej, a także męska czwórka podwójna.
Dobrze spisali się też tego dnia Natan Węgrzycki-Szymczyk w jedynce oraz męskie dwójka podwójna i dwójka podwójna wagi lekkiej, ale ze względu na większą liczbę zgłoszeń w tych konkurencjach biało-czerwoni muszą jeszcze zaprezentować się jak najlepiej w półfinale, aby myśleć o walce o medale.
Dotychczas szansę na miejsca na podium straciły trzy z 12 polskich osad startujących w Szkocji. Anna Wierzbowska i Monika Sobieszek był trzecie w repasażu dwójek bez sterniczki i wystąpią w finale B, natomiast w finale C tej konkurencji Bartosz Modrzyński i Łukasz Posyłajka zajęli pierwszą lokatę (13. ogólnie). Rozczarowała męska ósemka, która była ostatnia zarówno w przedbiegu, jak i w repasażu, i zakończyła regaty na siódmej pozycji.
Najważniejszą tegoroczną imprezą w wioślarskim kalendarzu będą mistrzostwa świata, które zaplanowano na 9-16 września w bułgarskim mieście Płowdiw.