MŚ 2018 - Francja i Chorwacja grają w finale
O godz. 17 czasu polskiego na moskiewskich Łużnikach odbędzie się najważniejszy międzypaństwowy mecz piłkarski od 2014 roku, kiedy w finale mistrzostw świata w Brazylii Niemcy pokonały Argentynę. W tegorocznym mundialu w Rosji o trofeum zagrają Francja i Chorwacja.
W stolicy Rosji faworytami wydają się "Trójkolorowi", zwłaszcza że rywale musieli wziąć udział w dogrywce w spotkaniach z Danią, Rosją i Anglią. Francuzi w fazie pucharowej pokonali z kolei Argentynę, Urugwaj i Belgię za każdym razem w ciągu 90 minut.
Zespół z Bałkanów pokazał jednak, że jest dobrze przygotowany fizycznie i rozegrane dodatkowe minuty mogą wcale nie wpłynąć na formę podopiecznych Zlatko Dalica.
"Mała Chorwacja w finale mistrzostw świata! Nikt nie wierzył przed turniejem, że możemy zajść tak daleko, ale my wierzyliśmy" - podkreślił Ivan Perisic, bohater półfinału z Anglią, w którym zdobył bramkę i zaliczył asystę.
Oba zespoły łączy fakt, że swój najlepszy wynik w historii MŚ osiągnęły na tym samym mundialu - w 1998 roku we Francji. "Trójkolorowi" sięgnęli wówczas po tytuł, a Chorwaci, którzy przegrali z gospodarzami 1:2 w półfinale, ostatecznie zajęli trzecie miejsce.
"Wierzymy w siebie. Musimy sobie wyobrazić, że to normalny mecz. I dać z siebie wszystko na boisku. Nie będziemy mieć wiele okazji, dlatego musimy je wykorzystać, kiedy nadejdą" - powiedział francuski napastnik Antoine Griezmann.
Chorwacja ma szansę na pierwszy w historii tytuł i może zostać dziewiątym triumfatorem mistrzostw świata.