Wimbledon 2018 - Hurkacz przegrał z Tomicem w pierwszej rundzie
Hubert Hurkacz przegrał z Australijczykiem Bernardem Tomicem 4:6, 2:6, 6:7 (2-7) w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu w Londynie. Obaj tenisiści wystąpili jako tzw. lucky losers - awansowali do turnieju, mimo przegranych w decydującej rundzie kwalifikacji.
21-letni Polak jest 122. w światowym rankingu, a jego o ponad cztery lata starszy rywal zajmuje w tym zestawieniu 184. miejsce. Australijczyk ma jednak większe doświadczenie - jest trzykrotnym triumfatorem turniejów cyklu ATP. Był to pierwszy pojedynek tych zawodników.
Hurkacz zaprezentował się w turnieju głównym w Londynie po raz pierwszy w karierze. Wcześniej tylko raz uczestniczył w Wielkim Szlemie - w tegorocznym French Open dotarł do drugiej rundy.
Jego wtorkowy pojedynek z Tomicem - niegdyś nadzieją australijskiego tenisa, obecnie w znacznie gorszej formie - trwał niespełna dwie godziny. Polakowi ani razu nie udało się przełamać rywala, sam doświadczył tego trzykrotnie. Tylko w ostatnim secie wykorzystał wszystkie swoje podania i doprowadził do tie-breaka, ale w nim okazał się zdecydowanie słabszy.
Dzień wcześniej do drugiej rundy, choć z problemami, awansowała Agnieszka Radwańska. Wygrała z rumuńską kwalifikantką Eleną-Gabrielą Ruse 6:3, 4:6, 7:5. Kolejną rywalką podopiecznej trenera Wiktorowskiego będzie Czeszka Lucie Safarova.