Liga Narodów siatkarek - triumf Amerykanek po wygranej w finale z Turcją
Siatkarki Stanów Zjednoczonych wygrały pierwszą edycję Ligi Narodów. W finale w chińskim Nankin pokonały Turcję 3:2 (17:25, 25:22, 26:28, 25:15, 15:7) . Na najniższym stopniu podium stanęła reprezentacja Chin.
Amerykanki, które za trzy miesiące w Japonii będą bronić tytułu mistrza świata, zwyciężyły w rozgrywkach w pełni zasłużenie. W rundzie zasadniczej doznały zaledwie dwóch porażek w 15 spotkaniach, a w turnieju finałowym w Nankin wygrały wszystkie pojedynki.
Turczynki dla ekipy Stanów Zjednoczonych po raz kolejny okazały się wymagającym i niewygodnym rywalem. To właśnie drużyna prowadzona przez znakomitego włoskiego szkoleniowca Giovanniego Guidettiego pokonała Amerykanki (3:2) już w pierwszym turnieju i to przed ich publicznością. W pierwszym pojedynku grupowym w Chinach Turczynki przegrały 2:3, a w finale o losach meczu znów musiał zdecydować tie-break. Ten był jednak dość jednostronny, bowiem przewaga Amerykanek była bardzo duża.
Najciekawszym momentem finałowego starcia był jednak trzeci set, w którym Turcja przez długie fragmenty prowadziła różnicą kilku punktów. Podopieczne Karcha Kiraly'ego popisały się znakomitym finiszem, ze stanu 15:21 doprowadziły do remisu 22:22. Potem miały piłki setowe, których kilka nie wykorzystały na własne życzenie, a dwukrotnie w ataku pomyliła się Michelle Bartsch-Hackley.
Amerykanki szybko się pozbierały po nieudanej końcówce trzeciej partii i w kolejnych dwóch odsłonach wyraźnie dominowały.
Brązowe medale zdobyły gospodynie turnieju finałowego Chinki po zwycięstwie nad Brazylią 3:0. MVP zawodów została Bartsch-Hackley.
Liga Narodów to nowa impreza, która zastąpiła dotychczasowy cykl World Grand Prix. Wzięło w niej udział 16 reprezentacji, każda z nich wystąpiła w pięciu turniejach, łącznie rozegrano 130 meczów. Polki z bilansem ośmiu zwycięstw i siedmiu porażek zajęły w fazie zasadniczej ósme miejsce, ale ostatecznie zostały sklasyfikowane na dziewiątej pozycji (ze względu na udział niżej notowanych Chinek w turnieju finałowym). Elitę opuściła Argentyna.
W środę we francuskim Lille rozpocznie się Final Six Ligi Narodów mężczyzn; Polacy w grupie o awans do półfinału powalczą z Rosją i Stanami Zjednoczonymi.
wyniki:
mecz o 3. miejsce
Chiny - Brazylia 3:0 (25:18, 25:22, 25:22)
finał
USA - Turcja 3:2 (17:25, 25:22, 26:28, 25:15, 15:7)
Końcowa klasyfikacja: 1. USA, 2. Turcja, 3. Chiny, 4. Brazylia, 5-6. Serbia, Holandia, 7. Włochy, 8. Rosja, 9. Polska, 10. Japonia, 11. Niemcy, 12. Korea Płd. 13. Belgia, 14. Dominikana, 15. Tajlandia, 16. Argentyna