ME na żużlu - zwycięstwo Hampela na inaugurację cyklu w Gnieźnie
Jarosław Hampel zwyciężył w pierwszym turnieju tegorocznego cyklu indywidualnych mistrzostw Europy na żużlu. W finale na torze w Gnieźnie pokonał Szweda Antonio Lindbaecka, Niemca Kaia Huckenbecka oraz Duńczyka Mikkela Michelsena.
Pierwsze tegoroczne zawody cyklu SEC nie najlepiej rozpoczęli Krzysztof Kasprzak, Emil Sajfutdinow i Andrzej Lebiediew. Polak wjechał w taśmę, Rosjanin nie poradził sobie nawet z pierwszym rezerwowym turnieju Robertem Chmielem, a ostatni linię mety minął broniący tytułu Łotysz.
Zdecydowanie najlepiej z presją poradzili sobie na początku Hampel i Lindbaeck. Obaj po dwóch seriach startów mieli komplet sześciu punktów i dali mocny sygnał do walki o wygraną. Wśród biało-czerwonych dobrze jechał także Piotr Pawlicki, który miał tylko jeden punkt mniej od prowadzącej dwójki. Pozostali zawodnicy tworzyli wyrównaną stawkę, co zapowiadało ciekawą walkę o wejście do decydujących biegów.
Nawierzchnia gnieźnieńskiego toru nie sprzyjała na początku rywalizacji, ale z biegu na bieg było coraz więcej. Dopiero w swoim trzecim starcie uważany za jednego z faworytów tegorocznej rywalizacji Sajfutdinow po zaciętej walce na dystansie z Pawlickim, wyprzedził Polaka i przywiózł ważne dwa punkty. Jednak w kolejnym występie definitywnie przekreślił swoje szanse na udział w biegu barażowym, przyjeżdżając na trzeciej pozycji.
Pierwszy raz tego wieczoru punkty stracili Hampel i Lindbaeck. Pogromcą popularnego „Małego” okazał się Leon Madsen, który świetnie rozegrał pierwszy łuk i minął linię mety przed Polakiem. Problemy na starcie swojego wyścigu miał także Szwed, który najpierw musiał przebić się na drugą pozycję, a potem gonił, bez powodzenia, prowadzącego Kaia Huckenbecka.
Mimo tych drobnych strat, przed ostatnią serią startów obaj przewodzili stawce, ale przed sobą mieli jeszcze wspólny pojedynek w 17. biegu. Zwycięsko z tej rywalizacji wyszedł Hampel i to on został liderem po fazie zasadniczej, mając na koncie 14 punktów.
Bezpośrednio do finału wraz z Polakiem awansował także Lindbaeck (11 pkt.). Trwała jeszcze walka o udział w biegu barażowym. Swoją szansę w pełni wykorzystali Huckenbeck i Michelsen, a zaprzepaścił ją Czech Vaclav Milik.
Skład biegu barażowego ustalony został dopiero po ostatnim wyścigu serii zasadniczej. W nim spotkali się Peter Kildemand i Pawlicki. Obaj, by awansować do barażu musieli zająć pierwsze dwa miejsca. Szyki pokrzyżował im Robert Lambert, świetnie wychodząc ze startu i wygrywając 20. odsłonę.
Zgodnie ze zdobytymi punktami do barażu awansowali Huckenbeck, Pawlicki i Michelsen. Wskazanie czwartego uczestnika wymagało analizy zdobytych oczek przez Kildemanda i Milika. Ponieważ w bezpośrednim starciu lepszy był Duńczyk, ostatecznie to on wziął udział w barażu. Pech już na jego starcie dopadł Pawlickiego, któremu zdefektował motocykl. Awans wywalczyli wygrywając Huckenbeck i Michelsen.
Bieg finałowy to świetne wyjście spod taśmy Hampela, który nie pozostawił rywalom złudzeń, kto jest najlepszy tego wieczoru. Za Polakiem jechał Huckenbeck, ale za wygraną nie chciał dać Lindbaeck i ostatecznie wyprzedził Niemca, zapewniając sobie fotel wicelidera po pierwszym turnieju. Poza podium zawody zakończył Michelsen.
Kolejne zawody cyklu odbędą się w niemieckim Gustrow 14 lipca.
wyniki turnieju w Gnieźnie i klasyfikacja po pierwszych zawodach:
1. Jarosław Hampel (Polska) 17 pkt
2. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 13
3. Kai Huckenbeck (Niemcy) 11
4. Mikkel Michelsen (Dania) 9
5. Piotr Pawlicki (Polska) 9
6. Peter Kildemand (Dania) 8
7. Vaclav Milik (Czechy) 8
8. Krzysztof Kasprzak (Polska) 8
9. Leon Madsen (Dania) 8
10. Andreas Jonsson (Szwecja) 7
11. Robert Lambert (W. Brytania) 6
12. Emil Sajfutdinow (Rosja) 6
13. Adrian Gała (Polska) 5
14. Andrzej Lebiediew (Łotwa) 5
15. Andriej Kudriaszow (Rosja) 5
16. Robert Chmiel (Polska) 1
17. Josef Franc (Czechy) 0
18. Norbert Krakowiak (Polska) 0