Ekstraklasa piłkarska: Śląsk - Zawisza 1:2

2013-10-27, 17:32  Tomasz Kaźmierski

Niedzielne spotkanie miało wyjątkowy wymiar, bo na ławce trenerskiej Zawiszy siedział Ryszard Tarasiewicz. To on w latach 80. był idolem wrocławskich kibiców, a później już jako szkoleniowiec wprowadził zespół z Oporowskiej najpierw do drugiej ligi (dzisiejsza pierwsza), a następnie awansował do ekstraklasy.

Przed spotkaniem został za wkład w sukcesy Śląska uhonorowany pamiątkową koszulką z numerem "7". Poza tym w składzie gości znaleźli się Sebastian Dudek oraz Wojciech Kaczmarek, którzy także zapisali się w historii Śląska. Pierwszy grał we Wrocławiu siedem lat, a drugi blisko pięć. „Na boisku sentymentów nie będzie” – mówił przed spotkaniem Dudek.

Nie było też sytuacji bramkowych. Zaczęło się co prawda obiecująco, bo w szóstej minucie groźnie strzelał Dalibor Stevanovic i tylko fantastyczna interwencja uchroniła gości przed stratą gola, ale później na boisku była tylko walka, a składnych akcji niewiele. Ciekawie zrobiło się dopiero tuż przed przerwą, kiedy najpierw Luis Carlos w dogodnej sytuacji zamiast uderzać podawał, a kilka chwil później Sylwester Patejuk minimalnie przestrzelił.

W poczynaniach Śląska bardzo widać było brak kontuzjowanego Sebastiana Mili. Nie było gracza, który mógłby przytrzymać piłkę w środku pola i dokładnie ją rozegrać. Aktem desperacji wydawało się przesunięcie po przerwie do środka Tadeusza Sochy. Ale to właśnie on prostopadle zagrał w 56. minucie do Sylwestra Patejuka, a ten strzałem w długi róg dał prowadzenie gospodarzom.

Gol wcale nie sprawił, że mecz się zrobił ciekawszy. Śląsk starał się dłużej utrzymywać przy piłce i czekał, co zrobi Zawisza. Goście natomiast szukali szczęścia w akcjach skrzydłami i w dośrodkowaniach. I w końcu się doczekali. W 68. minucie Rafał Gikiewicz źle wyszedł do piłki, zderzył się z rywalem i Luis Carlos z bliska wepchnął piłkę do siatki.

Siedem minut później było już 1:2 i ponownie nie popisali się bramkarz Śląska oraz obrońcy. Po dośrodkowaniu z lewej strony Vahan Gevorgyan znalazł się sam na jedenastym metrze, Gikiewicz nie zdołał wypiąstkować piłki i Zawisza wyszedł na prowadzenie.

Wrocławianie rzucili się do ataków. Chociaż to za dużo powiedziane, bo gospodarze nie potrafili przedrzeć się przez doskonale zorganizowaną obronę Zawiszy i ich akcje kończyły się na 30. metrze przed bramką. W ostatnich minutach Śląsk już tylko dośrodkował w pole karne licząc, że może coś z tego będzie. Nic nie było i Zawisza niespodziewanie wywiózł z Wrocławia trzy punkty.

Uwzględniając Puchar Polski, była to trzecia porażka z rzędu Śląska, który ma już tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Zawisza natomiast po zwycięstwie 3:1 w ostatniej kolejce z Wisłą Kraków wygrał drugi mecz z rzędu.

Śląsk Wrocław: Rafał Gikiewicz – Krzysztof Ostrowski (77. Sebino Plaku), Mariusz Pawelec, Adam Kokoszka, Dudu Paraiba – Tadeusz Socha (74. Mateusz Cetnarski), Przemysław Kaźmierczak, Tomasz Hołota, Dalibor Stevanovic (86. Oded Gavish), Sylwester Patejuk – Marco Paixao.

Zawisza Bydgoszcz: Wojciech Kaczmarek – Igor Lewczuk, Andre Pereira, Paweł Strąk, Sebastian Ziajka – Jakub Wójcicki, Hermes Neves Soares, Herold Goulon, Sebastian Dudek (88. Piotr Petasz), Luis Carlos – Vahan Gevorgyan.

Śląsk Wrocław – Zawisza Bydgoszcz 1:2 (0:0). Bramki: 1:0 Sylwester Patejuk (55), 1:1 Luis Carlos (68), 1:2 Vahan Gevorgyan (75-głową).
Żółte kartki: Śląsk Wrocław – Mariusz Pawelec, Sylwester Patejuk, Tadeusz Socha. Zawisza Bydgoszcz – Luis Carlos, Sebastian Dudek.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 8759.
(PAP)

Sport

GKM lepszy od Apatora w derbach. Mecz w Grudziądzu pełny emocji, nie tylko sportowych

GKM lepszy od Apatora w derbach. Mecz w Grudziądzu pełny emocji, nie tylko sportowych

2024-05-26, 21:53
Koniec marzeń Astorii o awansie. Druga porażka we własnej hali zakończyła finał

Koniec marzeń Astorii o awansie. Druga porażka we własnej hali zakończyła finał

2024-05-26, 21:12
Pomorzanin Toruń nie obronił tytułu mistrza Polski. LKS Rogowo utrzymał się w Superlidze

Pomorzanin Toruń nie obronił tytułu mistrza Polski. LKS Rogowo utrzymał się w Superlidze

2024-05-26, 19:05
Roland Garros: Duże problemy Hurkacza w 1. rundzie. Polak gra dalej

Roland Garros: Duże problemy Hurkacza w 1. rundzie. Polak gra dalej

2024-05-26, 18:28
Brąz Adriana Kłosa w PŚ kajakarzy. Bardzo dobry występ polskich reprezentantów

Brąz Adriana Kłosa w PŚ kajakarzy. Bardzo dobry występ polskich reprezentantów

2024-05-26, 16:31
Czwórka podwójna druga podczas wioślarskiego PŚ. Sukces Biskupa, Ziętarskiego i Barańskiego

Czwórka podwójna druga podczas wioślarskiego PŚ. Sukces Biskupa, Ziętarskiego i Barańskiego

2024-05-26, 15:40
Liga Narodów: Pierwsza porażka Polaków. Słoweńcy zdecydowanie lepsi

Liga Narodów: Pierwsza porażka Polaków. Słoweńcy zdecydowanie lepsi

2024-05-26, 15:08
IV Liga: Porażka Tłuchovii, Chemik umocnił się na drugim miejscu [wyniki 30. kolejki]

IV Liga: Porażka Tłuchovii, Chemik umocnił się na drugim miejscu [wyniki 30. kolejki]

2024-05-26, 12:56
Dzień sportu w Polskim Radiu PiK. Aż dwie transmisje na żywo na naszej antenie

„Dzień sportu” w Polskim Radiu PiK. Aż dwie transmisje na żywo na naszej antenie

2024-05-26, 09:08
Hokej na trawie: Pomorzanin Toruń powalczy o tytuł mistrza Polski, LKS Rogowo bliżej utrzymania

Hokej na trawie: Pomorzanin Toruń powalczy o tytuł mistrza Polski, LKS Rogowo bliżej utrzymania

2024-05-25, 20:31
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę