Ekstraklasa koszykarzy – prezes Anwilu: z piekła do nieba

2018-06-05, 18:20  Polska Agencja Prasowa
Piłka do koszykówki. Fot. pixabay.com

Piłka do koszykówki. Fot. pixabay.com

"Z piekła do nieba" – ocenił sytuację klubu w rozmowie z PAP Arkadiusz Lewandowski, prezes Anwilu Włocławek, który po raz drugi w historii został mistrzem Polski w koszykówce mężczyzn.

Polska Agencja Prasowa: Przed rokiem Anwil także był najlepszy w ekstraklasie po sezonie zasadniczym, ale sensacyjnie odpadł z walki o tytuł już w pierwszej rundzie play off. Trudna decyzja o pozostawieniu na stanowisku trenera Igora Milicica po rozczarowującym sezonie okazała się jednak właściwa...

Arkadiusz Lewandowski: Z piekła do nieba, chciałoby się powiedzieć. To nie było żadne ryzyko. Igor jest wysokiej klasy specjalistą. To jest młody trener, bardzo inteligentny człowiek, który umiejętnie wykorzystuje swoje przewagi. Udowodnił teraz całemu światu, że jest najlepszy w Polsce.

PAP: W Anwilu gra dziś kilku zawodników, których w pewnym momencie kariery nie chciano w innych klubach. W dodatku, jak Kamil Łączyński czy Jarosław Zyskowski, są to synowie byłych znakomitych koszykarzy, reprezentantów kraju, potem trenerów. Czy ten fakt nie utrudniał pracy szkoleniowej. Ojcowie nie wtrącali się do prowadzenia zespołu?

A.L.: Nie było takiej sytuacji. Kamil i Jarek to profesjonaliści. Koszykarzem był też ojciec Josipa Sobina. Absolutnie nie mieliśmy z tym żadnych problemów. Generalnie uważam, że drużyna była jak jeden organizm ludzki. Cały sezon zawodnicy dobrze pracowali. W szatni czy obok niej nie było jakichś niepotrzebnych dyskusji. Po prostu świetny zespół.

PAP: Wypromowaliście w tym sezonie pierwszego od czterech lat polskiego MVP finałów, po Filipie Dylewiczu, a może nawet pierwszego rozgrywającego reprezentacji kraju. Kamil Łączyński stał się poważnym kandydatem do tej roli.

A.L.: Po tym, co zagrał w play off... Jeżeli nie będzie pierwszą "jedynką" w kadrze, to chyba nie znam się na tym sporcie.

PAP: Jak pan osobiście odebrał ten sukces?

A.L.: Przyszedł 15 lat po poprzednim złocie we Włocławku, a 10 minęło od ostatniego medalu Anwilu. Po drodze pracowałem w Gdyni, ale po sześciu sezonach mojej obecnej prezesury mogę się cieszyć z mistrzostwa Polski. Było ciężko. Momentami niektórzy chcieli mnie i Igora "powiesić", ale pracą całego zespołu - w tym kilkunastu osób z biura, sztabu szkoleniowego i zawodników na boisku - udowodniliśmy, że jesteśmy najlepsi w Polsce. Zarówno na parkiecie, jak i wokół niego, bo proszę pamiętać, co się dzieje od strony PR-owej i marketingowej, jakie jest zaangażowanie kibiców, klubu.

PAP: Od przyszłego sezonu w Hali Mistrzów we Włocławku będzie można oglądać także mecze Ligi Mistrzów FIBA?

A.L. Taki jest plan. To kwestia formalnej decyzji rady nadzorczej klubu. Oczywiście musi to być uzgodnione z najważniejszym sponsorem i podmiotem w podejmowaniu decyzji – firmą Anwil. Czeka nas szereg spotkań i dyskusji, ale jestem przekonany, że zagramy w LM. Jako mistrz Polski, zatem od razu w fazie grupowej.

PAP: Jaki będzie Anwil w nowych rozgrywkach? Którzy z zawodników mają obowiązujące kontrakty, a na ile skład się zmieni?

A.L.: Michał Nowakowski i Jarosław Zyskowski mają ważną umowę jeszcze przez rok. Także Josip Sobin, w przypadku gry w europejskich pucharach. Myślę, że z częścią zawodników będziemy przedłużać kontrakty. Decyzje zapadną w najbliższych dniach.

Rozmawiał: Marek Cegliński (PAP)

koszykówka

Sport

IO: Reprezentantki Polski poznały rywalki w tenisowym turnieju olimpijskim w Paryżu

IO: Reprezentantki Polski poznały rywalki w tenisowym turnieju olimpijskim w Paryżu

2024-07-25, 15:53
El. do LKE: Słaby start Śląska Wrocław. Wicemistrz Polski przegrał na Łotwie

El. do LKE: Słaby start Śląska Wrocław. Wicemistrz Polski przegrał na Łotwie

2024-07-24, 20:34
IO: Norbert Kobielski krytycznie o zawieszeniu. Nie jestem idiotą, żeby odstawiać takie numery

IO: Norbert Kobielski krytycznie o zawieszeniu. „Nie jestem idiotą, żeby odstawiać takie numery”

2024-07-24, 07:26
GKM Grudziądz słabszy od rywala w Ekstralidze U24. Gołębie wciąż na końcu tabeli

GKM Grudziądz słabszy od rywala w Ekstralidze U24. „Gołębie” wciąż na końcu tabeli

2024-07-24, 06:37
El. do LM: Udany Start Jagiellonii. Znakomity mecz Jesúsa Imaza

El. do LM: Udany Start Jagiellonii. Znakomity mecz Jesúsa Imaza

2024-07-23, 20:40
Kolejny popis Michała Gebauera. Wygrał 7. kolejkę Bowlingowej Ligi Mistrzów w Grudziądzu

Kolejny popis Michała Gebauera. Wygrał 7. kolejkę Bowlingowej Ligi Mistrzów w Grudziądzu

2024-07-23, 18:51
Igrzyska Olimpijskie bez Norberta Kobielskiego Skoczek został tymczasowo zawieszony

Igrzyska Olimpijskie bez Norberta Kobielskiego! Skoczek został tymczasowo zawieszony

2024-07-23, 17:45
Lavarini i Grbić dalej poprowadzą siatkarskie reprezentacje. Kontrakty do 2028 roku

Lavarini i Grbić dalej poprowadzą siatkarskie reprezentacje. Kontrakty do 2028 roku

2024-07-23, 14:32
Dwie szanse Dominiki Putto w debiucie na IO. Dopóki nie wystartuję, to nie uwierzę

Dwie szanse Dominiki Putto w debiucie na IO. „Dopóki nie wystartuję, to nie uwierzę”

2024-07-23, 07:51
IO: Hurkacz nie zagra w Paryżu. Spore osłabienie tenisowej reprezentacji

IO: Hurkacz nie zagra w Paryżu. Spore osłabienie tenisowej reprezentacji

2024-07-22, 17:47
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę