LM siatkarzy - Final Four ostatnim przystankiem Zaksy w niełatwym sezonie

2018-05-10, 13:35  Polska Agencja Prasowa
Piłka do siatkówki. Fot. pixabay.com

Piłka do siatkówki. Fot. pixabay.com

Występ w najbliższy weekend w Final Four Ligi Mistrzów w Kazaniu będzie dla siatkarzy Zaksy Kędzierzyn-Koźle ostatnim przystankiem w tym sezonie. Dominująca w poprzednich dwóch latach w Polsce drużyna Andrei Gardiniego nie zdobyła w nim jak na razie żadnego trofeum.

Kibice Zaksy jeszcze do niedawna mieli prawo mieć nadzieję, że bieżący sezon będzie kolejnym popisem ich ulubieńców. Broniący tytułu mistrza Polski kędzierzynianie błyszczeli w fazie zasadniczej PlusLigi oraz w fazie grupowej LM. Kłopoty zaczęły się jednak kilka tygodni temu - zespół Gardiniego złapał zadyszkę, a kilku czołowych zawodników miało kłopoty zdrowotne. Z kontuzjami walczyli m.in. przyjmujący Belg Sam Deroo i Rafał Buszek.

Nie miało to jeszcze większego wpływu na ich postawę w fazie pucharowej LM, w której wyeliminowali najpierw w bratobójczym starciu Jastrzębski Węgiel, a następnie prowadzony przez nowego trenera reprezentacji Polski Vitala Heynena niemiecki VfB Friedrichshafen. Tak dobrze nie poszło im już jednak w ekstraklasie, w której najpierw nie bez problemu awansowali do finału, a w walce o złoto ulegli PGE Skrze Bełchatów 0:3 i 1:3.

Również w innych rozgrywkach ZAKSA nie doczekała się w tym sezonie sukcesów. Nie sięgnęła ani po Superpuchar, ani po Puchar Polski. Na fazie grupowej zakończyła udział w odbywających się grudniu w Krakowie, Łodzi i Opolu klubowych mistrzostwach świata.

Jak podkreślają eksperci, niełatwym zadaniem sztabu szkoleniowego przed turniejem finałowym LM jest sprawienie, by siatkarze ekipy z Kędzierzyna-Koźla przystąpili do rywalizacji w Kazaniu z "czystą głową", a ostatnie niepowodzenie na krajowej arenie przełożyło się na dodatkową motywację.

"Polecimy do Rosji z podniesioną głową, mimo że dla wielu zawodników będzie to pierwszy występ w finałowych rozgrywkach LM. Nie możemy jednak teraz spuścić głów, bo tam zespoły nie będą wybaczać błędów. Na pewno będzie brakowało nam doświadczenia, zresztą widać było w klubowych mistrzostwach świata, że jesteśmy blisko czołówki, ale jeszcze troszeczkę nam do niej brakuje. Chcemy jednak sobie pokazać, że jesteśmy w stanie z tymi najlepszymi podjąć walkę" - zaznaczył prezes Zaksy Sebastian Świderski.

Jego klub wcześniej trzykrotnie znalazł się w najlepszej "czwórce" LM. W 2003 roku - jako Mostostal-Azoty Kędzierzyn-Koźle - zajął trzecie miejsce, a w 2002 i 2013 roku uplasował się poza podium.

W sobotnim półfinale Final Four wicemistrzowie Polski zmierzą się z Cucine Lube Civitanova. Ostatnio drużyny te rywalizowały we wspomnianych KMŚ. Włoska ekipa zwyciężyła wówczas 3:2, a ostatecznie zajęła drugie miejsce, ustępując Zenitowi Kazań.

Lube w bieżącej edycji LM w pierwszej rundzie play off wyeliminowało Skrę. W latach 2007-10 zawodnikiem klubu z Maceraty był... Świderski. Wicemistrzowie Włoch mogą pochwalić się jednym triumfem w LM, który miał miejsce w 2002 roku. W dwóch poprzednich edycjach tych rozgrywek wywalczyli trzecie miejsce. Wśród gwiazd tej drużyny są Kubańczyk z włoskim paszportem Osmany Juantorena, Bułgar Cwetan Sokołow i Francuz Jenia Grebennikov.

Poprzednim polskim zespołem, który rywalizował w turnieju finałowym LM była w sezonie 2015/16 Asseco Resovia Rzeszów, która - jako gospodarz - nie musiała wtedy brać udziału w play off. W odbywającej się wówczas imprezie w Krakowie zajęła czwarte miejsce.

Pierwszy półfinał, z udziałem Zaksy, rozpocznie się w sobotę o godz. 15 czasu polskiego. Potem na boisko w Kazaniu wyjdą zawodnicy miejscowego Zenita, triumfatora trzech ostatnich edycji LM oraz Sir Colussi Sicoma Perugia. Finał i mecz o trzecie miejsce zaplanowano na niedzielę.

siatkówka

Sport

Młodzi grudziądzanie spotkali się Moniką Pyrek. To był WF nastawiony na zabawę

Młodzi grudziądzanie spotkali się Moniką Pyrek. To był WF nastawiony na zabawę

2024-03-21, 17:28
Wielka chwila dla SP 31 w Bydgoszczy. Szkoła otrzymała własny sztandar [zdjęcia]

Wielka chwila dla SP 31 w Bydgoszczy. Szkoła otrzymała własny sztandar [zdjęcia]

2024-03-21, 15:11
Kontuzje, zmiany i dużo straconych nerwów. Pałac utrzymał się z trudem

Kontuzje, zmiany i dużo straconych nerwów. Pałac utrzymał się z trudem

2024-03-21, 07:30
Jastrzębski Węgiel w finale Ligi Mistrzów. Dwa kluczowe sety pełne emocji

Jastrzębski Węgiel w finale Ligi Mistrzów. Dwa kluczowe sety pełne emocji

2024-03-20, 20:00
Unia Solec Kujawski nie wykorzystała szansy. Tylko remis z zespołem znad strefy spadkowej

Unia Solec Kujawski nie wykorzystała szansy. Tylko remis z zespołem znad strefy spadkowej

2024-03-20, 16:38
Energa Toruń z dobrym wynikiem, ale liczy na więcej. Wszystko zależy od finansów

Energa Toruń z dobrym wynikiem, ale liczy na więcej. „Wszystko zależy od finansów”

2024-03-20, 07:52
Gwiazda Bydgoszcz z niespodziewaną porażką. Znów potrzebny był pojedynek deblowy

Gwiazda Bydgoszcz z niespodziewaną porażką. Znów potrzebny był pojedynek deblowy

2024-03-19, 23:43
Asseco Resovia triumfatorem Pucharu CEV. Rzeszowianie nie dali rywalom szans

Asseco Resovia triumfatorem Pucharu CEV. Rzeszowianie nie dali rywalom szans

2024-03-19, 22:46
Polskie Radio PiK i Polonia Bydgoszcz jadą parą Relacje z meczów na naszej antenie

Polskie Radio PiK i Polonia Bydgoszcz jadą parą! Relacje z meczów na naszej antenie

2024-03-19, 17:56
Prezes Astorii o zwolnieniu Szubargi: Długo wierzyliśmy, ale nasza cierpliwość się skończyła

Prezes Astorii o zwolnieniu Szubargi: Długo wierzyliśmy, ale nasza cierpliwość się skończyła

2024-03-19, 14:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę