Piłkarski Puchar Polski - triumf Legii Warszawa

2018-05-02, 22:26  Polska Agencja Prasowa
Na zdjęciu drużyna Legii Warszawa po wywalczeniu piłkarskiego Pucharu Polski 2018. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Na zdjęciu drużyna Legii Warszawa po wywalczeniu piłkarskiego Pucharu Polski 2018. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Piłkarze Legii Warszawa po raz dziewiętnasty w historii wywalczyli Puchar Polski. W finale na PGE Narodowym pokonali broniącą trofeum Arkę Gdynia 2:1.

Legia już od dawna jest zdecydowanym rekordzistą pod względem zwycięstw w finale Pucharu Polski. Arka triumfowała dwukrotnie – m.in. w ubiegłym roku, gdy niespodziewanie pokonała Lecha Poznań po dogrywce 2:1. W finale PP oba zespoły zmierzyły się jednak po raz pierwszy.

Legioniści zagrali bez kontuzjowanego Krzysztofa Mączyńskiego, natomiast w ekipie Arki zabrakło m.in. dynamicznego Gruzina Luki Zarandii, strzelca jednej z bramek w ubiegłorocznym finale.

Faworytem był zespół ze stolicy, który obecnie prowadzi w tabeli ekstraklasy. Legioniści przed finałem wygrali trzy ostatnie mecze, w tym dwa w lidze. Tymczasem gdynianie przegrali aż pięć z sześciu poprzednich spotkań, z czego cztery z rzędu w ekstraklasie.

„Takie serie mają znaczenie psychologiczne. Będzie nam łatwiej wejść w mecz” – mówił dzień przed finałem chorwacki szkoleniowiec Legii Dean Klafuric.

Spotkanie tradycyjnie poprzedził hymn państwowy. Również zgodnie z tradycją fani obu drużyn usiedli na trybunach za bramkami, ale większość kibiców z innych stref trzymała kciuki za Legię. Sympatyków drużyny Klafurica było ok. 30 tysięcy, kibiców Arki około trzy razy mniej.

Na boisku przewaga legionistów też była widoczna. Już w 12. minucie bramkę po dośrodkowaniu z prawej strony zdobył głową Jarosław Niezgoda. Niedługo potem mogło być 2:0, ale po strzale reprezentanta Czarnogóry Marko Vesovica i rykoszecie świetną interwencją popisał się Pavels Steinbors.

W 29. minucie łotewski bramkarz był już jednak bezradny – do odbitej w polu karnym przez obrońców Arki piłki dobiegł Portugalczyk Cafu i podwyższył wynik.

Arka, która w tym momencie nie miała już nic do stracenia, ruszyła do ataku. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego próbowali strzałów z dystansu, ale za każdym razem górą był bramkarz Radosław Cierzniak - m.in. w 44. minucie po mocnym uderzeniu Ukraińca Andrija Bohdanowa.

„Historia dzieje się na naszych oczach” – transparent tej treści wywiesili w pierwszej części kibice Legii. Wcześniej były pokazy fajerwerków z obu stron – fani odpalali za bramkami zabronione na meczach race, znacznie utrudniając widoczność pozostałym widzom.

W przerwie trener Arki Leszek Ojrzyński dokonał dwóch zmian, na boisku pojawili się Grzegorz Piesio i jeden z bohaterów poprzedniego finału Rafał Siemaszko (strzelił wówczas gola).

Na początku drugiej połowy sędzia Piotr Lasyk był zmuszony do przerwania meczu. W sektorze kibiców Legii znów odpalono race i całe stadion został zadymiony. Mecz wznowiono po kilku minutach, ale w końcówce spotkania znów użyto środków pirotechnicznych, tym razem… wystrzeliwanych z sektora Arki

Od 71. minuty sytuacja gdyńskiego zespołu stała się jeszcze trudniejsza. Czerwoną kartką za brutalny faul został bowiem ukarany Piesio. Przy tej sytuacji arbiter skorzystał z pomocy VAR.

Osłabieni piłkarze Arki w 83. minucie mogli przegrywać wyżej. Bliski zdobycia gola był Sebastian Szymański, ale po strzale utalentowanego pomocnika piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką.

W końcówce doliczonego czasu gry Arka przycisnęła, czego efektem był gol Dawida Sołdeckiego. Chwilę później sędzia zakończył mecz i po raz 19. w historii Legia sięgnęła po Puchar Polski.

Zwycięzca w finale otrzyma milion złotych, a pokonany – 200 tysięcy. Do tego dochodzą jeszcze premie za przejście poprzednich rund.

piłka nożna

Sport

Anwil i KK Włocławek wciąż grają razem. Strony podpisały umowę na przyszły sezon

Anwil i KK Włocławek wciąż grają razem. Strony podpisały umowę na przyszły sezon

2024-06-26, 14:39
Euro 2024: Polscy piłkarze ocenili mecz z Francją. Pokazaliśmy, że potrafimy grać [wypowiedzi]

Euro 2024: Polscy piłkarze ocenili mecz z Francją. „Pokazaliśmy, że potrafimy grać” [wypowiedzi]

2024-06-26, 10:16
GKM z kolejną wygraną w Ekstralidze U24. KS Toruń z wysoką porażką

GKM z kolejną wygraną w Ekstralidze U24. KS Toruń z wysoką porażką

2024-06-26, 07:23
To jest już koniec dla Biało-Czerwonych. Awans Austrii, Francji, Holandii, Anglii i Danii [wyniki]

To jest już koniec dla "Biało-Czerwonych". Awans Austrii, Francji, Holandii, Anglii i Danii [wyniki]

2024-06-25, 23:14
Remis z Francją na pożegnanie EURO 2024. Gol Lewandowskiego [zdjęcia, wypowiedzi]

Remis z Francją na pożegnanie EURO 2024. Gol Lewandowskiego [zdjęcia, wypowiedzi]

2024-06-25, 20:00
Ostatnia szansa na przepustki do Paryża. Czas na lekkoatletyczne mistrzostwa w Bydgoszczy

Ostatnia szansa na przepustki do Paryża. Czas na lekkoatletyczne mistrzostwa w Bydgoszczy

2024-06-25, 16:30
Bowlingowe małżeństwo rozgromiło rywali [wyniki 5. kolejki Bowlingowej Ligi Mistrzów]

Bowlingowe małżeństwo rozgromiło rywali [wyniki 5. kolejki Bowlingowej Ligi Mistrzów]

2024-06-25, 15:42
Worek medali naszych pływaków. W perspektywie igrzyska olimpijskie [wypowiedzi, zdjęcia]

Worek medali naszych pływaków. W perspektywie igrzyska olimpijskie [wypowiedzi, zdjęcia]

2024-06-25, 13:11
EURO 2024: Michał Probierz pozostanie selekcjonerem reprezentacji Polski

EURO 2024: Michał Probierz pozostanie selekcjonerem reprezentacji Polski

2024-06-25, 12:01
Z Francją zagramy tylko o honor. Trójkolorowi walczą o zwycięstwo w grupie [wypowiedzi]

Z Francją zagramy tylko o honor. „Trójkolorowi” walczą o zwycięstwo w grupie [wypowiedzi]

2024-06-25, 09:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę