Liga NBA - 10 punktów Gortata, Wizards przegrali i są blisko odpadnięcia
Marcin Gortat zdobył 10 punktów i miał 12 zbiórek, ale jego Washington Wizards ulegli na wyjeździe Toronto Raptors 98:108 w meczu 1. rundy fazy play off koszykarskiej ligi NBA. W rywalizacji do czterech zwycięstw "Czarodzieje" przegrywają 2-3.
Gortat na parkiecie przebywał 34 minuty i trafił cztery z dziewięciu rzutów z gry oraz oba wolne. Jego konto uzupełniają dwie asysty, jeden blok i jedna strata. Popełnił cztery faule.
Mecz długo był bardzo wyrównany, a żadnej z drużyn nie udawało się osiągnąć przewagi większej niż kilkupunktowej. Na 8.52 min przed ostatnią syreną goście prowadzili 87:82, ale od tego momentu praktycznie przestali trafiać do kosza.
Przez ponad osiem minut "Czarodzieje" swoje konto powiększyli o zaledwie sześć punktów. W tym samym czasie Raptors zdobyli aż 24 i od awansu do półfinału Konferencji Wschodniej dzieli ich już tylko jedno zwycięstwo.
W drużynie Gortata najlepszy był John Wall, który uzyskał 26 punktów oraz po dziewięć asyst i zbiórek. Bradley Beal dołożył 20 pkt. Wśród zwycięzców najlepszy był DeMar DeRozan - 32 pkt.
"Mamy wrażenie, że zwycięstwo w tym meczu wymknęło nam się z rąk, ale jednocześnie wiemy, że robiliśmy wszystko co się dało, aby wygrać. Po prostu mimo dogodnych sytuacji piłka po naszych rzutach nie chciała wpadać do kosza" - podkreślił Wall.
Szósty mecz odbędzie się w piątek, w Waszyngtonie.