Piłkarska Liga Mistrzów - ciekawie w Monachium i Manchesterze
Bayern Monachium Roberta Lewandowskiego do środowego rewanżu z Sewillą w ćwierćfinale piłkarskiej Ligi Mistrzów przystąpi po wyjazdowym zwycięstwie 2:1. Dzień wcześniej Manchester City podejmie Liverpool, który przed własną publicznością wygrał 3:0.
Bayern do środowego spotkania przystępuje jako świeżo upieczony mistrz Niemiec. Bawarski zespół po wyjazdowym zwycięstwie z Augsburgiem 4:1 zapewnił sobie szósty z rzędu, a 28. w historii tytuł. Spotkanie z ławki rezerwowych obejrzał Lewandowski, podobnie jak kilku innych podstawowych graczy.
"W tym roku chcemy zdobyć wszystko, co jest do zdobycia. Ta drużyna ma wielkie ambicje. Zawodnicy już koncentrują się na środowym spotkaniu. Koniecznie chcemy awansować do półfinału" - podkreślił prezes Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge.
Piłkarze Sevilli nie zamierzają jednak poddawać się w walce o półfinał.
"Zdajemy sobie sprawę, że rywalizujemy ze świetnym zespołem. To jest piłka nożna, gdzie 11 graczy walczy z 11 innymi zawodnikami. Czeka nas trudne zadanie, ale wszystko jest możliwe" - powiedział pomocnik Sevilli Steven Nzonzi.
W dużo lepszej sytuacji są dwie pozostałe hiszpańskie drużyny rywalizujące w ćwierćfinałach. Rywale Realu Madryt i Barcelony do rewanżów przystępują w wyjątkowo trudnych sytuacjach. "Królewscy" pokonali bowiem na wyjeździe Juventus Turyn 3:0, a dwie bramki strzelił Cristiano Ronaldo. Portugalczyk zachwycił piłkarski świat szczególnie drugim golem w tym meczu, kiedy pokonał Gianluigiego Buffona efektownym strzałem z przewrotki.
Barcelona z kolei pokonała u siebie Romę 4:1 i jest bliska awansu do półfinału Champions League po raz 11. w historii. Kataloński zespół w sobotę pokonali u siebie Leganes 3:1, a hat-trickiem popisał się Lionel Messi. Tym samym Barcelona po raz 38. z rzędu nie przegrała meczu w ekstraklasie, wyrównując rekord Realu Sociedad z lat 1979-80. Barcelona jest niepokonana w ekstraklasie od 8 kwietnia 2017 roku. Od porażki z Malagą tego dnia, odniosła 31 zwycięstw i siedmiokrotnie remisowała.
Z kolei Roma, której rezerwowym bramkarzem jest Łukasz Skorupski, w sobotę przegrała u siebie z Fiorentiną 0:2 i z dorobkiem 60 punktów zajmuje czwarte miejsce w tabeli Serie A. Taki sam dorobek ma Lazio, z którym Roma zagra w niedzielę.
"Musimy patrzeć w przyszłość. We wtorek czeka nas rewanż z Barceloną, a potem spotkanie derbowe i musimy pokazać jakość, aby w przyszłym sezonie ponownie zagrać w Lidze Mistrzów" - powiedział obrońca Romy Aleksandar Kolarov.
W drugim wtorkowym meczu Manchester City podejmie Liverpool, który do rewanżu przystępuje z trzybramkową zaliczką.
"Nasi kibice byli niesamowici i fantastyczni przez cały sezon. Jeżeli okażą nam wsparcie przeciwko Liverpoolowi, mogą nam bardzo pomóc" - przyznał obrońca Manchesteru City Danilo.
Liverpool przystępuje do tego meczu po bezbramkowym remisie z Evertonem w meczu derbowym. Z powodu urazu, jakiego nabawił się w pierwszym spotkaniu z Manchesterem City, nie zagrał Mohamed Salah. Niezwykle skuteczny w tym sezonie Egipcjanin ma być jednak gotowy na rywalizację z "The Citizens".
"Czy będzie to idealny tydzień, jeżeli pokonamy Manchester City? Gramy z nimi w środku tygodnia. Idealnie będzie, jeżeli w sobotę wygramy z AFC Bournemouth" - przyznał trener "The Reds" Juergen Klopp.
Wszystkie mecze rozpoczną się o godz. 20.45.
Losowanie par półfinałowych odbędzie się w piątek o godz. 13 w Nyonie. Pierwsze mecze tej fazy 24-25 kwietnia, a rewanże: 1-2 maja. Finał rozegrany zostanie 26 maja w Kijowie.
Program meczów rewanżowych 1/4 finału Ligi Mistrzów (wszystkie mecze o godz. 20.45):
wtorek, 10 kwietnia
AS Roma - Barcelona (pierwszy mecz 1:4)
Manchester City - Liverpool (0:3)
środa, 11 kwietnia
Bayern Monachium - Sevilla (2:1)
Real Madryt - Juventus Turyn (3:0)