Ekstraliga żużlowa – mistrzowski cel Get Well Toruń
Na pierwszym planie zdjęcia żużlowiec KS Get Well Toruń. Fot. Ireneusz Sanger/archiwum
Toruńskie "Anioły" chcą wreszcie wzlecieć na swoich skrzydłach na sam szczyt żużlowej ekstraligi. W tym celu nie tylko przebudowano skład Get Well, ale zmieniono także podejście do przygotowań w trakcie zimy.
Najbardziej zaskakującym elementem tak zwanej karuzeli transferowej była rezygnacja ze startów w ekstralidze czterokrotnego mistrza świata Grega Hancocka. Amerykanin postanowił całkowicie zmienić klimat i przeniósł się do drugoligowej Stali Rzeszów. Dużym zaskoczeniem dla kibiców „Aniołów” było zapewne także odejście Adriana Miedzińskiego. Wychowanek klubu związany był z nim nieprzerwanie od 2002 roku. Teraz punkty zdobywał będzie dla Włókniarza Częstochowa.
Luki po tych zawodnikach uzupełniono co najmniej równie mocnymi żużlowcami. Władze Get Well udało namówiły do startów na Motoarenie aktualnego indywidualnego mistrza świata, Australijczyka Jasona Doyla. Do zespołu dołączyli także Duńczyk Niels Kristian Iversen i Norweg z polskim paszportem Rune Holta. Seniorską kadrę uzupełniają reprezentujący klub już w poprzednim sezonie bracia Chris i Jack Holderowie, Paweł i Łukasz Przedpełscy oraz Grzegorz Walasek.
Wśród juniorów, do Daniela Kaczmarka, Marcina Kościelskiego i Igora Kopeć-Sobczyńskiego dołączył Alex Rydlewski.
Tą ostatnią grupą zawodników zajmuje się nowy szkoleniowiec młodzieży Karol Ząbik. 31-letni wychowanek klubu karierę zawodniczą zakończył w 2015 r. Teraz postanowił pójść w ślady swojego słynnego ojca Jana i spróbować sił jako szkoleniowiec. Na stanowisku trenera młodych zawodników zastąpił innego byłego zawodnika toruńskiego klubu Roberta Kościechę.
„Przy moich próbach powrotu do żużla brakowało mi spełnienia. Jak każdy chciałem wygrywać, ale sprzęt był coraz bardziej zaawansowany, a ja bez przerwy byłem w tyle za konkurencją. Nie mogłem się w tym wszystkim odnaleźć. Zacząłem pomagać tacie przy mini żużlu, zrobiłem uprawnienia trenera i pojawiła się szansa na pracę w toruńskim klubie. Poczułem się jak w siódmym niebie. Mam dobry kontakt z zawodnikami i wiele pomysłów. Cieszę się z każdego postępu zawodników, z którymi pracuję” – mówi o swoim nowym zajęciu były już żużlowiec.
W pracy z juniorami Get Well Ząbik wprowadził do treningów takie elementy, jak akrobatyka czy równowaga. Dużo czasu poświęcono także na ćwiczenia refleksu, który jest najważniejszym elementem na starcie każdego biegu. Dzięki solidnie przepracowanej zimie wszyscy juniorzy mają znakomite wyniki wydolnościowe.
Inne niż wcześniej podejście do przygotowań chwali także menadżer toruńskich „Aniołów”. „Przewróciliśmy wszystko do góry nogami i cykl przygotowań był bardzo urozmaicony. Nie wiem jeszcze jaki będzie tego efekt, ale wydaje się, że wszystko idzie w najlepszym kierunku. Duże słowa podziękowania dla klubu, który zrealizował wiele zaproponowanych przez szkoleniowców pomysłów. Jestem pewien, że to jedyny żużlowy klub, który tak dużą rolę przykłada do kwestii mentalnych” – powiedział Jacek Frątczak.
Wszystkie te elementy spięte w całość mają dać drużynie nie tylko upragniony od pewnego czasu awans do fazy play off, ale przede wszystkim złoty medal drużynowych mistrzostw Polski. Pierwszy raz oficjalnie powiedział o tym Doyle na prezentacji nowego składu zespołu Get Well Toruń.
„Na ten zespół składają się małe trybiki tworzące wielką drużynę. Czuję, że czeka nas bardzo udany sezon. Mieliśmy ostatnio trudne momenty, ale wierzę, że są one już za nami. Teraz nie pozostaje nam nic innego jak powrócić do tego, co udało się osiągnąć już czterokrotnie w historii klubu – mistrzostwo Polski” – zaznaczyła także prezes Ilona Termińska.
Pierwsze zwycięstwo przed 43. z rzędu sezonem w najwyższej klasie rozgrywkowej torunianie mają już za sobą. Mimo że w składzie zabrakło jeszcze Doyla, „Anioły” pokonały w derbowym sprawdzianie MRGARDEN GKM Grudziądz 47:42. Najskuteczniejszym zawodnikiem miejscowych był Iversen, który zdobył 10 punktów. Tylko jedno oczko mniej na swoich kontach zapisali Paweł Przedpełski i Holta, a po sześć zdobyli Walasek, Kaczmarek i Kopeć-Sobczyński.
Sezon 2018 toruńscy żużlowcy rozpoczną na wyjeździe od trudnego spotkanie z Cash Broker Stalą Gorzów. Mecz zaplanowano na niedzielę, 8 kwietnia. Pierwszy bieg o godz. 19.00.
kadra Get Well Toruń:
seniorzy: Paweł Przedpełski, Łukasz Przedpełski, Grzegorz Walasek, Rune Holta, Jason Doyle, Chris Holder i Jack Holder (wszyscy Australia), Niels Kristian Iversen (Dania)
juniorzy: Daniel Kaczmarek, Marcin Kościelski, Igor Kopeć-Sobczyński, Aleks Rydlewski.
Krzysztof Frydrych (PAP)
