Ekstraliga żużlowa – grudziądzanie chcą wreszcie awansować do czwórki
Żużlowców MRGARDEN GKM Grudziądz przez dwa poprzednie sezony los nie oszczędzał. Jak mówi powiedzenie do trzech razy sztuka, więc tym razem "żółto-niebiescy" chcą znaleźć się w czwórce najlepszych zespołów ekstraligi.
"Chciałbym, aby GKM Grudziądz w kontekście zawodników przestały nachodzić, nazwijmy to, nieprzewidziane i nieprzyjemne sytuacje. Mam nadzieję, że wyczerpaliśmy już limit pecha. Co do nowego sezonu, cel mamy jasny i został on postawiony nie tylko przez zarząd, ale i przez zawodników. Będziemy się bić o czwórkę" – powiedział PAP prezes MRGARDEN GKM Grudziądz Arkadiusz Tuszkowski.
Miniony sezon dość mocno zapisał się w pamięci nie tylko grudziądzkich kibiców czarnego sportu. Wszystko przez fatalną w skutkach kontuzję Tomasza Golloba, którą zawodnik GKM-u odniósł na torze motocrossowym przed jednym ze spotkań ligowych. Dla Grudziądza była to duża strata nie tylko z uwagi na brak w składzie jednego z liderów, ale także trudny moment pod względem psychologicznym. Zespół pokazał jednak, że nie tylko potrafił pozbierać się mentalnie, ale także dać duże wsparcie swojemu zawodnikowi.
Po zakończeniu sezonu działacze MRGARDEN GKM-u Grudziądz podkreślali, że marzy im się wzmocnienie drużyny i walka w kolejnym o miejsce w play off. Dość szybko udało się porozumieć z liderami Krzysztofem Buczkowskim i Artiomem Łagutą, dla których będzie to już czwarty z rzędu sezon w barwach tego klubu. Ważne umowy mieli Szwed Antonio Lindbaeck, Niemiec Kai Huckenbeck oraz Krystian Pieszczek.
Działacze z Grudziądza myśleli o wzmocnieniu kolejnym Rosjaninem Emilem Sajfutdinowem, ale ostatecznie nie udało się dojść do porozumienia. Za to rozmowy z Przemysławem Pawlickim od początku zmierzały w dobrym kierunku. Miniony sezon starszy z braci Pawlickich spędził w Gorzowie, gdzie wraz z Cash Broker Stalą zdobył brązowy medal drużynowych mistrzostw Polski. Indywidualnie został wicemistrzem kraju i wygrał rywalizację o Złoty Kask. Największym osiągnięciem zawodnika jest jednak awans do tegorocznego cyklu Grand Prix.
Seniorski skład uzupełnia dwóch Rosjan Paweł Łaguta i Roman Lachbaum. Pierwszy z nich został wypożyczony do pierwszoligowej Polonii Piła, by tam zdobywać doświadczenie na polskich torach.
"Lachbaum pozostaje zawodnikiem GKM-u i mamy jeszcze przed sobą kilka treningów, by obserwować Romana. Nie wykluczamy, że będzie żużlowcem pierwszego zespołu" – zdradził prezes GKM-u.
Zespół ma także dwóch nowych juniorów. W piątek 30 marca na torze w Grudziądzu odbył się bowiem egzamin na licencję "Ż". W barwach GKM-u przystąpili do niego Filip Nizgorski oraz Denis Zieliński. Wynik części praktycznej był znany od razu i tu obaj poradzili sobie bez problemów, ale na oficjalny komunikat z części teoretycznej trzeba jeszcze chwilę poczekać. Wszystko wskazuje na to, że także będzie pozytywny, więc nowi zawodnicy dołączą do Damiana Lotarskiego, Dawida Wawrzyniaka i Kamila Wieczorka.
Kapryśna aura w tym roku nie pozwala żużlowcom na zbyt częste „kręcenie kółek” na torze przed sezonem. Każda chwila ze słońcem i dodatnią temperaturą jest więc wykorzystywana na trening na torze. Tych w Grudziądzu było nieco więcej niż w innych klubach.
"Przez ostatnie dwa tygodnie, z dosłownie jednym dniem przerwy, gdzie padał śnieg, udało się naszym zawodnikom wyjeżdżać na tor. Myślę więc, że w porównaniu z innymi ekstraligowymi drużynami mamy dość sporo jazdy za sobą. Pod względem sportowym nasi zawodnicy do inauguracyjnej kolejki sezonu 8 kwietnia są więc przygotowani we właściwy sposób. Podobnie my, jako klub infrastrukturalnie. Udało się przeprowadzić i zakończyć wszystkie zaplanowane prace, więc także kibice będą mogli wypełnić trybuny. Wierzę, że mecz z Włókniarzem Częstochowa będzie świetnym widowiskiem z satysfakcjonującym wynikiem dla MRGARDEN GKM Grudziądz" – dodał Tuszkowski.
W ostatnich dniach grudziądzanom udało się odjechać trening punktowany w ramach lokalnych derbów z Get Well Toruń. Na Motoarenie wygrali gospodarze 47:42. Żużlowcy GKM-u zaprezentowali się przyzwoicie. Najlepszy był Buczkowski, inkasując dziewięć punktów. Po osiem wywalczyli Lindbaeck i Pawlicki, a sześć dorzucił Pieszczek. Trzy na koncie, ale tylko w jednym starcie, zapisał Łaguta. Z kolei w ekipie z grodu Kopernika zabrakło Jasona Doyla, a najlepszy był Niels Kristian Iversen, który zdobył łącznie 10 punktów.
Ostatnie dni przed inauguracją rozgrywek, jeżeli pogoda na to pozwoli, będą dość intensywne. „Poza normalnymi treningami, czekają nas jeszcze dwa sparingi, w tym rewanż na naszym torze z Get Well Toruń zaplanowany na czwartek 5 kwietnia” – przekazał prezes MRGARDEN GKM.
kadra MRGARDEN GKM Grudziądz:
seniorzy: Krzysztof Buczkowski, Krystian Pieszczek, Przemysław Pawlicki, Antonio Lindbaeck (Szwecja), Kai Huckenbeck (Niemcy), Artiom Łaguta, Paweł Łaguta i Roman Lakhbaum (wszyscy Rosja)
juniorzy: Damian Lotarski, Dawid Wawrzyniak, Kamil Wieczorek, Filip Nizgorski, Denis Zieliński.
Krzysztof Frydrych (PAP)