Adam Nawałka: już żyjemy mistrzostwami świata
Selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka przed piątkowym meczem towarzyskim z Nigerią powiedział, że jego piłkarze już żyją zbliżającymi się mistrzostwami świata. „Jednak w naszych szeregach panuje spokój” – podkreślił Nawałka.
„Już żyjemy tym, co będzie w czerwcu. Przede wszystkim jest jednak spokój. Przygotowania oparte są na bazie naszych doświadczeń. Wybraliśmy optymalny plan i wierzę, że będziemy świetnie przygotowani do mundialu. Euro 2016 potwierdziło, że nie mieliśmy kłopotów zarówno pod względem fizycznym jak i mentalnym. Zespół był świetnie przygotowany także taktycznie" - powiedział Nawałka na oficjalnej konferencji prasowej.
Bartosz Bereszyński stawił się na zgrupowanie z urazem, który wykluczył go z piątkowego spotkania. W środę z powodu infekcji nie trenował Sławomir Peszko i również nie zagra z Nigerią. Z kolei Maciej Rybus ze względu na przeziębienie pozostał w czwartek w hotelu.
„Musimy liczyć się z tym, że pojawią się pewne utrudnienia – zarówno organizacyjne, jak i personalne. Jesteśmy jednak na to przygotowani. Rybus nie będzie brał udziału w czwartkowym treningu, ale w piątek podejmiemy decyzję, czy zagra z Nigerią. Mamy fantastyczny sztab medyczny, który w trudnych sytuacjach stawia na nogi zawodników. Liczę, że wszyscy szybko wrócą do zdrowia i będą gotowi do gry we wtorkowym meczu z Koreą Południową" - przyznał szkoleniowiec.
Zgrupowanie we Wrocławiu było wyjątkowo intensywne dla piłkarzy. Poza treningami i analizami meczów musieli wypełnić zobowiązania wobec sponsorów: nakręcali filmy reklamowe i brali udział w sesjach zdjęciowych.
„Przygotowania oceniam bardzo pozytywnie. Połączyliśmy zajęcia taktyczne na boisku oraz teoretyczne. Mieliśmy spotkania całą drużyną oraz rozmowy indywidualne. Poza tym mieliśmy wiele zobowiązań pozaboiskowych. Zawodnicy podeszli do tego bardzo profesjonalnie” – ocenił selekcjoner.
Nawałka jako piłkarz wystąpił na mistrzostwach świata w 1978 roku w Argentynie.
„40 lat temu byłem bardzo młodym zawodnikiem i emocje sięgały zenitu. Zachowałem jednak zimną głowę. To było wielkie doświadczenie. Walczyłem o miejsce w kadrze, a potem o wyjściowy skład. Podjąłem rękawicę i o miejsce w zespole rywalizowałem ze świetnymi piłkarzami. Udało mi się, bo zagrałem we wszystkich meczach, poza spotkaniem z Meksykiem. Obecność na mistrzostwach świata jako zawodnika procentuje w pracy szkoleniowej” – podkreślił.
Dodał, że przed mundialem w Rosji nie zamknął jeszcze procesu selekcji.
„W naszym kręgu zainteresowań wciąż pozostaje Jarosław Niezgoda z Legii Warszawa. Blisko reprezentacji jest również Krzysztof Piątek z Cracovii. Czekam na zawodników, którzy wiele wniosą do drużyny. W naszym wspólnym interesie jest, abyśmy mieli jak najwięcej młodych, utalentowanych piłkarzy. W ten sposób będziemy się rozwijali” – przyznał Nawałka.
Z Nigerią biało-czerwoni zagrają w piątek we Wrocławiu, a cztery dni później w Chorzowie zmierzą się Koreą Południową. Początek obydwu spotkań o godz. 20.45.
***
Piłkarz Borussii Dortmund Łukasz Piszczek w czwartek opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski, aby towarzyszyć żonie oczekującej narodzin dziecka – poinformował portal „Łączy nas piłka”. To oznacza, że nie zagra w piątkowym meczu towarzyskim z Nigerią.
Piszczek dołączy do drużyny narodowej w Katowicach, gdzie biało-czerwoni przeniosą się w niedzielę i tam będą przygotowywali się do wtorkowego spotkania towarzyskiego z Koreą Południową.