1. liga piłkarska – z powodu mrozu trzy mecze raczej się nie odbędą
Mróz komplikuje zaplanowaną na piątek i sobotę tegoroczną inaugurację 1. ligi piłkarskiej. Jak powiedział PAP szef Departamentu Rozgrywek Krajowych PZPN Łukasz Wachowski, mogą nie odbyć się co najmniej trzy mecze - w Chojnicach, Grudziądzu i Niepołomicach.
Utrzymujące się w kraju bardzo niskie temperatury torpedują rozgrywki piłkarskie. Wprawdzie w ekstraklasie wszystko na razie przebiega zgodnie z planem, ale mecze odbywają się przy niskiej frekwencji.
Więcej problemów jest w pierwszej lidze, która w najbliższy piątek wznawia rozgrywki po zimowej przerwie. Bardzo poważnie zagrożone są trzy spotkania 20. kolejki: Chojniczanka - Raków Częstochowa (piątek), Olimpia Grudziądz - Stal Mielec (sobota) i Puszcza Niepołomice - GKS Katowice (sobota).
"Mecze w Chojnicach, Grudziądzu i Niepołomicach prawdopodobnie się nie odbędą. Mówię o sytuacji na teraz, ostateczna decyzja zapadnie w środę przed południem" - powiedział PAP Łukasz Wachowski.
Jak dodał, zgodnie z planem powinny odbyć się spotkania Miedzi Legnica z Odrą Opole (piątek), Pogoni Siedlce z Zagłębiem Sosnowiec (sobota), Podbeskidzia Bielsko-Biała ze Stomilem Olsztyn (sobota) oraz Ruchu Chorzów z Druteksem Bytovią Bytów (niedziela).
Wątpliwości dotyczą jeszcze sobotnich spotkań GKS Tychy z Chrobrym Głogów oraz Górnika Łęczna z Wigrami Suwałki.
"Możliwość rozegrania meczu w Tychach oceniam 50 na 50. W środę odbędzie się tam wizytacja eksperta z Komisji Licencyjnej. Większe szanse są w Łęcznej. Tam raczej wszystko jest w porządku, ale jeszcze czekamy z decyzją" - dodał dyrektor Departamentu Rozgrywek Krajowych PZPN.
Jak przyznał, federacja nie planuje przełożenia całej kolejki.
"Niedługo są mecze reprezentacji narodowych, mógłby pojawić się problem z wolnymi terminami. Poza tym w weekend mróz ma być już mniejszy, około dwóch-trzech stopni poniżej zera" - zakończył Wachowski.
Maciej Białek (PAP)