Marian Kardas: na treningach Heynena nikt się nie nudzi
Na treningach Vitala Heynena nikt nie będzie się nudził – powiedział o metodach nowego selekcjonera reprezentacji Polski siatkarzy Marian Kardas, który współpracował z nim w Transferze Bydgoszcz. „Na pewno wiele razy zaskoczy zawodników” – dodał.
Belg Vital Heynen został w środę trenerem polskich siatkarzy. Kontrakt został podpisany do igrzysk w Tokio w 2020 roku. 48-letni szkoleniowiec zajął miejsce Włocha Ferdinando De Giorgiego, który został zwolniony we wrześniu.
„Niczego nie ujmując kontrkandydatom – to dobry wybór. Na pewno Vital prezentuje inne spojrzenie na siatkówkę od polskiego i włoskiego, najpopularniejszych u nas. Ma autorytet w kraju i w Europie, jest świetnym fachowcem, a jednocześnie sympatycznym człowiekiem” – zauważył trener Kardas.
Heynen prowadząc w 2014 roku Niemców wywalczył z nimi w katowickim Spodku brązowy medal mistrzostw świata. Zadziwiał wtedy dziennikarzy trafnymi „challenge’ami” i precyzyjnym wyliczeniem punktów, potrzebnych zespołowi do awansu do półfinału.
„Jest rzeczywiście dobrym analitykiem, statystykiem i psychologiem. Nie będę oczywiście wszystkiego zdradzał, ale potrafi postawić na swoim, kiedy coś się nie udaje” – ocenił Kardas.
Heynen podczas meczów reaguje bardzo ekspresyjnie, chodzi wzdłuż linii, dyskutuje, macha rękami.
"Czasem płaczę, czasem się denerwuję, czasem się śmieję. Nigdy nie jestem neutralny. Lubię pokazywać emocje" – tłumaczył Heynen w rozmowie z PAP.
Kardas podkreślił, że Belg potrafi zaskoczyć siatkarzy treningiem.
„Zawodnicy idąc na zajęcia nigdy nie wiedzieli, co ich czeka. Ma też swój system prowadzenia odpraw. Jestem przekonany, że kadrowicze będą ze współpracy z nim zadowoleni. A równoległa praca w VfB Friedrichshafen z pewnością nie będzie mu przeszkadzała” – zakończył Marian Kardas.