Australian Open 2018 - Agnieszka Radwańska odpadła w 3. rundzie

2018-01-20, 18:16  Polska Agencja Prasowa
Na zdjęciu Agnieszka Radwańska podczas meczu 3. rundy Australian Open 2018. Fot. PAP/EPA/LUKAS COCH

Na zdjęciu Agnieszka Radwańska podczas meczu 3. rundy Australian Open 2018. Fot. PAP/EPA/LUKAS COCH

Rozstawiona z "26" Agnieszka Radwańska na trzeciej rundzie zakończyła udział w tegorocznej edycji wielkoszlemowego Australian Open. Polska tenisistka przegrała w Melbourne z Su-Wei Hsieh z Tajwanu 2:6, 5:7.

Ze względu na przedłużającą się rywalizację we wcześniejszych spotkaniach na Margaret Court Arena - drugim co do wielkości obiekcie kompleksu, na którym rozgrywane są mecze Australian Open - 35. w rankingu WTA Radwańska i 88. w tym zestawieniu Hsieh pojedynek rozpoczęły dopiero ok. południa czasu polskiego, czyli o godz. 22 czasu miejscowego.

Hsieh w drugiej rundzie sprawiła dużą niespodziankę, wygrywając z rozstawioną z numerem trzecim Garbine Muguruzą 7:6 (7-1), 6:4. Pokazała się wówczas z dobrej strony - wykorzystując nie najlepszą dyspozycję Hiszpanki, przejęła inicjatywę. Podobnie było w pierwszej partii meczu z krakowianką. Ta ostatnia w dwóch wcześniejszych rundach również słabo zaczynała i przegrywała pierwszego seta 2:6. Tak samo było w sobotę. Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego nie potrafiła znaleźć sposobu na solidnie i pewnie grającą przeciwniczkę.

Po pierwszej partii poprosiła o przerwę medyczną, podczas której fizjoterapeutka zajmowała się jej lewą nogą. Wróciła na kort z plastrami na lewym kolanie. Tajwanka z kolei grała z opatrunkiem wokół prawej kostki. Zawodniczkom poza kłopotami zdrowotnymi we znaki dawały się też owady, które starały się przeganiać dzieci od podawania piłek.

W drugim gemie Polka wdała się w dyskusję z sędzią stołkowym. Ten po korekcie decyzji arbitra liniowego przyznał punkt Hsieh zamiast powtórzyć akcję. Po interwencji supervisor uznano rację krakowianki, ale nie uchroniło jej to przed utratą podania bez zdobycia punktu. Przegrywająca 0:2 Radwańska zdołała jednak doprowadzić do remisu. Po chwili w boksie Polki znów zrobiło się nerwowo, gdy w szóstym gemie Azjatka zanotowała drugiego "breaka". Tym razem jednak również od razu odpowiedziała przełamaniem powrotnym.

28-letnia zawodniczka radziła sobie coraz lepiej, poprawiła serwis. W 10. gemie miała nieco szczęścia, gdy piłka nieznacznie dotknęła linii po jej zagraniu. W kolejnym - granym na przewagi - uśmiechnęło się ono jednak do Hsieh - piłka po uderzeniu Radwańskiej zatrzymała się na siatce i wróciła na jej stronę. Następnie Azjatka pewnie objęła prowadzenie 6:5. Chwilę później Polka prowadziła 30:0 i wydawało się, że kibice doczekają się tie-breaka. Tajwanka najpierw zanotowała skuteczny return, potem loba. Pierwszego meczbola obroniła dzięki serwisowi, ale drugiego sama podarowała rywalce podwójnym błędem. W kolejnej akcji posłała piłkę na aut i zakończyła w ten sposób trwające godzinę i 39 minut spotkanie.

Hsieh zrewanżowała się krakowiance za porażkę w ich jedynej do soboty konfrontacji. W 2013 roku w drugiej rundzie imprezy w Miami Polka wygrała 6:3, 6:2. Zawodniczki te miały się zmierzyć także rok wcześniej w ćwierćfinale w Kuala Lumpur, ale krakowianka wycofała się z powodu kontuzji barku.

Mająca za sobą trudny - ze względu na spadek formy i kłopoty zdrowotne - rok Radwańska w dwóch wcześniejszych rundach w Melbourne awans wywalczyła po trzysetowych pojedynkach. Na otwarcie pokonała Czeszkę Kristynę Pliskovą 2:6, 6:3, 6:2, a w drugiej fazie zmagań wyeliminowała Ukrainkę Łesię Curenko 2:6, 7:5, 6:3.

Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego po raz 12. z rzędu startowała w Australian Open. Najlepiej wspomina edycję z 2014 roku i sprzed dwóch lat, gdy dotarła do półfinału. W poprzednim sezonie odpadła w drugiej rundzie.

W trzeciej rundzie odpadła też Magda Linette. Trzecia z polskich singlistek - Magdalena Fręch - przegrała mecz otwarcia.

Sport

Apator Toruń oficjalnie ogłosił transfer. Michelsen dołączył do zespołu

Apator Toruń oficjalnie ogłosił transfer. Michelsen dołączył do zespołu

2024-11-07, 16:32
Świątek efektownie zamknęła grupową rywalizację w WTA Finals. Polka nie zagra jednak w półfinale [aktualizacja]

Świątek efektownie zamknęła grupową rywalizację w WTA Finals. Polka nie zagra jednak w półfinale [aktualizacja]

2024-11-07, 15:46
Astoria przedłużyła serię wygranych. Przekonujący triumf z trudnym rywalem

Astoria przedłużyła serię wygranych. Przekonujący triumf z trudnym rywalem

2024-11-06, 22:07
Anwil z drugą porażką w Pucharze Europy FIBA. Włoski przeciwnik znów lepszy

Anwil z drugą porażką w Pucharze Europy FIBA. Włoski przeciwnik znów lepszy

2024-11-06, 20:33
Bowlingowcy walczyli o rozstawienie. Drużyny wylądowały w drabince, czas na play-offy [wyniki 14. kolejki]

Bowlingowcy walczyli o rozstawienie. Drużyny wylądowały w drabince, czas na play-offy [wyniki 14. kolejki]

2024-11-06, 10:27
Astoria przedłuży serię wygranych Rywal może postawić twarde warunki. Relacja w PR PiK

Astoria przedłuży serię wygranych? Rywal może postawić twarde warunki. Relacja w PR PiK

2024-11-06, 07:30
Gwiazda nie zbudowała serii zwycięstw. Ursu uratował drużynie punkt

Gwiazda nie zbudowała serii zwycięstw. Ursu uratował drużynie punkt

2024-11-05, 21:00
Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

2024-11-05, 19:41
LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

2024-11-05, 19:05
Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością

Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością?

2024-11-05, 16:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę