Mecz Gwiazd PlusLigi siatkarzy – Południe lepsze od Północy
W rozegranym w krakowskiej Tauron Arenie Meczu Gwiazd PlusLigi siatkarzy drużyna Południa pokonała Północ 3:0 (25:21, 25:22, 15:11). Na trybunach zasiadło około 2,5 tysiąca kibiców.
Mecz siatkarskich gwiazd rozegrano trzeci w historii i po raz pierwszy od siedmiu lat. Poprzednie dwie edycje tej imprezy odbywały się w Warszawie. Drużyny wybrane zostały przez kibiców w internetowym glosowaniu. Ekipę Północy prowadzili dwaj byli trenerzy reprezentacji Polski Andrea Anastasi i Stephane Antiga, a drużynę Południa Mark Lebedew i Piotr Gruszka.
Mecz miał luźny charakter, zawodnicy popisywali się niekonwencjonalnymi zagraniami. "Uśmiech i dobra zabawa – takie były założenia na to spotkanie. Staraliśmy się, jak tylko mogliśmy. Mam nadzieję, że każdy kibic dobrze się bawił, tak ja my na parkiecie. Od czasu do czasu miło taki mecz zagrać. Może brakowało trochę poważnej siatkówki, ale w takich spotkaniach górę bierze zawsze forma zabawy" – powiedział zawodnik Asseco Resovii Jakub Jarosz.
Przed spotkaniem rozegrano dwa konkursy. Pierwszy – na celność serwisu, w którym zadaniem siatkarzy było umieszczenie piłki w koszu po przeciwnej stronie siatki - wygrał Bartosz Gawryszewski. W drugim na moc zbicia (tzw. konkurs gwoździa) najlepszy był Wojciech Włodarczyk. Najlepszym zawodnikiem Południa wybrano Marcina Możdżonka, a Północy – Wojciecha Grzyba. Z kolei za najweselszego zawodnika imprezy uznano Andrzeja Wronę.
Piątkowy mecz gwiazd był preludium do emocji, jakie czekają kibiców siatkówki podczas weekendu. W krakowskiej Tauron Arenie odbędzie się bowiem decydująca faza klubowych mistrzostw świata. W sobotnich półfinałach zmierzą się Zenit Kazań z Sada Cruzeiro i PGE Skra Bełchatów z Cucine Lube Civitanova. Mecz o 3. miejsce rozegrany zostanie w niedzielę o godz. 17.30, a finał o 20.30.