MŚ piłkarek ręcznych - trener Krowicki: nie wstydzę się marzeń

2017-11-28, 19:47  Polska Agencja Prasowa

Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych odbywa w Pruszkowie ostatnie treningi przed mistrzostwami świata w Niemczech (1-17 grudnia). „Nie wstydzę się mówić o marzeniach” - przyznał w wywiadzie dla PAP jej trener Leszek Krowicki.

Polska Agencja Prasowa: Z jaki nadziejami reprezentacja piłkarek ręcznych jedzie na mistrzostwa świata?

Leszek Krowicki:
Naturalnie, nadzieje są zawsze duże. Jesteśmy sportowcami, więc stawiamy sobie ambitne, wysokie cele. Chcielibyśmy wygrywać wszystko, co jest możliwe. Zbierać punkty, żeby awansować do kolejnej rundy, wyjść z grupy z miejsca 1-4. Na dziś to plan minimum.

PAP: Poprzeczkę oczekiwań podwyższył niedawny turniej w Rumunii, w którym pana drużyna pokonała mistrza świata sprzed czterech lat Brazylię, brązowego medalistę ostatniego mundialu Rumunię i Macedonię.

L.K.: Musimy bardzo ostrożnie to wszystko interpretować. Z jednej strony rozbudziliśmy trochę apetyty. Zawodniczki w zespole różnie na to reagują. Te bardziej doświadczone zauważają, że potrafimy grać w piłkę. Tym z mniejszym stażem towarzyszy, być może, zbyt duża euforia. Musimy jednak mocno stąpać po ziemi i bardzo realnie oceniać te szanse. Z pewnością to były zwycięstwa, które dały nam przekonanie, że potrafimy grać w piłkę, i to z dobrymi zespołami.

- W Niemczech czekają nas jednak zawody o coś, a nie tylko turniej o charakterze testu. Do każdego spotkania będziemy przystępować naprawdę mocno zmobilizowani, oczywiście z chęcią zwycięstwa. Jeśli uda nam się pokazać to, co zaprezentowaliśmy w Rumunii, to być może sprawimy jakąś niespodziankę.

PAP: Przed rokiem, gdy objął pan reprezentację, mówił pan o konieczności jej odmładzania, by w cyklu olimpijskim przygotować optymalny zespół na igrzyska w Tokio 2020. Na jakim etapie przebudowy jest drużyna. Proporcje doświadczenia i młodości już są właściwe?

L.K.: Trudno powiedzieć. Myślę, że ten rok dał mi lepsze rozeznanie co do możliwości zawodniczek. Udało się wyselekcjonować te piłkarki, które pasują do koncepcji, sprawdzają się w pewnych sytuacjach. To było istotne. Natomiast jest to ciągle młody zespół. Proszę zauważyć, że na mistrzostwa świata pojedziemy bodajże z ośmioma debiutantkami w imprezie tej rangi. Proces odmładzania reprezentacji jeszcze trwa, ale dzisiaj jesteśmy w jej budowaniu dalej niż rok temu.

PAP: Zrezygnował pan z etatu w klubie z ligi niemieckiej, by poświęcić się wyłącznie pracy z kadrą narodową. To też świadczy o determinacji w dążeniu do celu.


L.K.: Nie wstydzę się mówić o moich marzeniach. Ja naprawdę bardzo chcę, by moje podopieczne wystąpiły w 2020 roku na igrzyskach olimpijskich i temu trzeba podporządkować bardzo wiele. Pracując w Oldenburgu nie miałem tak dobrej orientacji. Dzięki temu, że mam teraz więcej czasu pojawiam się w polskich halach, odwiedziłem kilka ośrodków piłki ręcznej. Oglądam nie tylko reprezentantki, ale i te zawodniczki, które trafią do kadry za kilka lat.

- Miałem okazję być w słynącym z dobrej pracy z młodzieżą Ryjewie, miejscu z którego wywodzi się kilka dzisiejszych kadrowiczek, prowadziłem zajęcia z uczennicami Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Płocku. Bywam wszędzie, gdzie żeńska piłka ręczna jest w centrum uwagi, by mieć większe rozeznanie w tym, co dzieje się w kraju. Ten czas jest dla mnie wartościowy i ważny.

PAP: Ma już pan w kadrze przyszłe „perełki”, zawodniczki które zastąpią dzisiejsze liderki, jak Karolina Kudłacz-Gloc?


L.K.: Nie ma na razie sensu zastępować Karoliny. Tych „perełek” mam tutaj na zgrupowaniu 17, a jeszcze parę w zanadrzu. Mogę powiedzieć, że jest ich cała masa. Kiedyś zrobimy z nimi wspólnie fajną kolię.

Rozmawiał Marek Cegliński (PAP)

Sport

Ma 16 lat i jeździ samochodem ponad 200 kilometrów na godzinę. Prędkość mnie nie szokuje

Ma 16 lat i jeździ samochodem ponad 200 kilometrów na godzinę. „Prędkość mnie nie szokuje”

2024-06-28, 14:46
Kaczmarek, Nowicki i medalowe nadzieje dla naszego regionu. Czas na 2. dzień MP. Relacja w PR PiK

Kaczmarek, Nowicki i medalowe nadzieje dla naszego regionu. Czas na 2. dzień MP. Relacja w PR PiK

2024-06-28, 09:49
Był filarem BKS-u Visła, teraz czas PlusLigę. Długo się nie zastanawiałem

Był filarem BKS-u Visła, teraz czas PlusLigę. „Długo się nie zastanawiałem”

2024-06-28, 07:25
Liga Narodów: Polacy w półfinale Brazylia urwała tylko jednego seta

Liga Narodów: Polacy w półfinale! Brazylia urwała tylko jednego seta

2024-06-27, 23:26
Faworyci nie zawiedli, Wojciechowski pożegnał się medalem  wyniki 1. dnia lekkoatletycznych MP

Faworyci nie zawiedli, Wojciechowski pożegnał się medalem – wyniki 1. dnia lekkoatletycznych MP

2024-06-27, 21:14
Nie żyje Irena Nadolna-Szatyłowska, żelazna dama polskiego żużla. Miała 92 lata

Nie żyje Irena Nadolna-Szatyłowska, „żelazna dama” polskiego żużla. Miała 92 lata

2024-06-27, 16:51
Jakub Garbacz opuszcza Anwil Włocławek. Zawodnik rozwiązał kontrakt

Jakub Garbacz opuszcza Anwil Włocławek. Zawodnik rozwiązał kontrakt

2024-06-27, 16:26
Trzydniowe zawody zgromadzą w Bydgoszczy lekkoatletyczną elitę. To setne Mistrzostwa Polski

Trzydniowe zawody zgromadzą w Bydgoszczy lekkoatletyczną elitę. To setne Mistrzostwa Polski

2024-06-27, 09:45
Nastolatek, o którym mówi się, że jest nadzieją polskiego żużla gościem Rozmowy Dnia

Nastolatek, o którym mówi się, że jest „nadzieją polskiego żużla" gościem „Rozmowy Dnia"

2024-06-27, 08:50
Euro 2024: Znamy pary 18 finału. Jeden hit, trudna przeprawa gospodarzy

Euro 2024: Znamy pary 1/8 finału. Jeden hit, trudna przeprawa gospodarzy

2024-06-27, 06:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę