El. ME koszykarek - wysoka porażka Polski z Turcją
Reprezentacja Polski koszykarek przegrała w Ankarze z Turcją 53:73 w swoim drugim meczu w grupie B eliminacji mistrzostw Europy, które w 2019 roku odbędą się na Łotwie i w Serbii. W pierwszym biało-czerwone uległy Białorusi w Wałbrzychu 62:70.
Polki znakomicie rozpoczęły spotkanie z faworytem grupy i piątą drużyną mistrzostw Europy. Po rzutach Pauliny Misiek i Agnieszki Kaczmarczyk prowadziły 11:5, a szkoleniowiec Turczynek Ekrem Memnun zmuszony był do wzięcia czasu. Jego uwagi niewiele pomogły nieco zdekoncentrowanym koszykarkom znad Bosforu. Po koszu Magdaleny Szajtauer Polska prowadziła po 10 minutach 16:9.
W drugiej kwarcie Turczynki wzmocniły obronę. Rzut Misiek zza linii 6,75 m, który dał biało-czerwonym najwyższe prowadzenie w spotkaniu 19:11, był jedynym z gry w pierwszych sześciu minutach tej części. Polki straciły 15 punktów z rzędu i w 16. minucie przegrywały 19:26.
Przewaga koszykarek z Turcji była coraz bardziej wyraźna, co wynikało z ich dominacji w strefie podkoszowej. Drugą kwartę Polska przegrała 14:26 i po 20 minutach było 35:30 dla rywala. Do przerwy Turczynki wygrywały walkę pod tablicami aż 25:13.
Naturalizowana Amerykanka, środkowa Quanitra Hollingsworth była nie do zatrzymania dla polskich zawodniczek, mimo że trener Arkadiusz Rusin próbował różnych ustawień taktycznych. W całym spotkaniu zdobyła 14 pkt i miała osiem zbiórek. Z dystansu skuteczna były natomiast Cansu Koksal i Tugce Canitez.
W 26. minucie Turcja uzyskała 13-punktową przewagę 50:37. Polki miały kłopoty z fizyczną grą rywalek - w całym spotkaniu miały zaledwie 22 procent skuteczności rzutów za dwa punkty, podczas gdy rywalki 45 procent. Biało-czerwone lepiej trafiały zza linii 6,75 m (9 z 21, czyli 41 proc.), ale podobną skuteczność w tym elemencie miały gospodynie (40 proc. - 6 z 15).
W ostatniej części Turczynki powiększały przewagę nad podopiecznymi trenera Arkadiusza Rusina, uzyskując najwyższe prowadzenie 70:49 w 36. minucie. Koszykarki znad Bosforu zdominowały walkę pod tablicami i miały dwa razy więcej zbiórek (52:25). Polki natomiast miały o dziesięć więcej przechwytów (14) od rywalek, ale niska skuteczność w ataku zniweczyła ich dobrą momentami grę w defensywie.
Polki kolejne spotkania w eliminacjach rozegrają w lutym 2018 r. - obydwa na wyjeździe, najpierw z Estonią, a następnie z Białorusią.
Polska: Aleksandra Pawlak (12), Paulina Misiek (11), Weronika Gajda (9), Agnieszka Kaczmarczyk (8), Magdalena Ziętara (6), Magdalena Szajtauer (2), Justyna Żurowska-Cegielska (2), Angelika Stankiewicz (2), Karolina Poboży (1), Julia Adamowicz, Anna Makurat, Agnieszka Skobel.
wyniki 2. kolejki eliminacji gr. B:
Turcja - Polska 73:53 (9:16, 26:14, 21:12, 17:11)
Białoruś - Estonia 80:63 (23:18, 20:14, 22:18, 15:13)
miejsce | drużyna | mecze (z-p) | punkty | małe pkt |
1. | Turcja | 2 (2-0) | 4 | 161:109 |
2. | Białoruś | 2 (2-0) | 4 | 150:125 |
3. | Polska | 2 (0-2) | 2 | 115:143 |
4. | Estonia | 2 (0-2) | 2 | 119:161 |