ATP Finals 2017 - Łukasz Kubot: za nami kapitalny sezon

2017-11-14, 07:16  Polska Agencja Prasowa

Polsko-brazylijska para deblowa Łukasz Kubot i Marcelo Melo zagwarantowała sobie w poniedziałek tytuł najlepszego duetu 2017 roku, wygrywając pierwszy mecz tenisowego turnieju ATP Finals w Londynie. "Za nami kapitalny sezon" - ocenił lubinianin.

Rozstawieni z numerem jeden Kubot i Melo wygrali w poniedziałek wieczorem z Chorwatem Ivanem Dodigiem i Hiszpanem Marcelem Granollersem 7:6 (7-2), 6:4, co przy porażce fińsko-australijskiego duetu Henri Kontinen - John Peers w ich pierwszym meczu finałów dało im pewne pierwsze miejsce na koniec sezonu. Tuż po zakończeniu meczu odebrali okolicznościowy puchar.

"To było niespodziewane, nieoczekiwane. Nie zdawałem sobie z tego sprawy. Myślałem, że cały czas Kontinen i Peers, jeśli wygrają turniej, mają szansę to zdobyć - mimo tego, że przegrali pierwszy mecz turnieju w Londynie" - mówił Kubot. "Praca, którą codziennie wkładaliśmy w ten sezon, zaowocowała. Jestem pod dużym wrażeniem: sześć turniejów wygranych, w tym turniej wielkiego szlema - niesamowite osiągnięcie" - dodał.

Jego zdaniem najtrudniejsze są pierwsze spotkania, bo jest inna nawierzchnia, inna przestrzeń. "Staraliśmy się przygotować najlepiej jak mogliśmy, ale chucham na zimne. To jest debel, osiem najlepszych par, nie ma tutaj faworytów. Wszyscy gramy na bardzo równym poziomie, a w tym systemie z super tie-breakiem wszystko się może zdarzyć. Dzisiaj to my wygraliśmy ostatnią piłkę i czekamy na kolejny mecz" - analizował 35-letni Kubot.

Jednocześnie tonował nastroje, przypominając, że przed nimi jeszcze kolejne mecze w Londynie. "Uroczystość i zakończenie sezonu będzie po ostatniej piłce rozegranej tutaj - bez względu na to, jak się skończy. Później się rozjeżdżamy w swoje rejony. Odpoczniemy od siebie i Marcelo na pewno się już na to cieszy, bo nie ma ze mną łatwo" - śmiał się Kubot.

Pytany o to, który z zawodników zachowa puchar, powiedział, że chyba każdy dostanie replikę. Potwierdził także, że obaj planują dalej występować razem w przyszłym roku, choć - jak zaznaczył - "ta gra na pewno nie będzie łatwa, bo będziemy wychodzić w roli faworytów, ale trzeba się z tym zmierzyć".

Jednocześnie zaprzeczył spekulacjom medialnym, że mógłby zakończyć indywidualny ranking deblistów na pierwszym miejscu, wyprzedzając partnera z duetu.

"Media ogłosiły, że Kubot będzie numerem jeden, ale ja wiedziałem, że nie będzie; nie chciałem o tym pisać ani dementować. Liczy się w rankingu osiemnaście najlepszych rezultatów, a ja z Marcelem graliśmy dość konsekwentnie i te wszystkie rezultaty mieliśmy razem. On jest wyżej ze względu na to, że ma jeden turniej mniej rozegrany w tym roku" - wyjaśnił.

Informację o tym, że 34-letni Melo zakończy sezon na pierwszym miejscu indywidualnego rankingu potwierdziły także w rozmowie z PAP służby prasowe ATP.

"W 2015 roku byłem sam jedynką indywidualnego rankingu, ale debel to debel - dzielimy kort z Łukaszem, więc to znaczy dla mnie bardzo wiele" - powiedział brazylijski tenisista.

W jego opinii obaj są "kompletnie różni od siebie". "Dwóch Melo lub dwóch Kubotów nie miałoby takich wyników. Wiele rzeczy, które robimy - robimy inaczej, ale mamy do siebie nawzajem ogromny szacunek. Najważniejsza jest wiara w siebie nawzajem, okazywanie szacunku i w ten sposób można znaleźć równowagę, żeby stać się najlepszym zespołem na świecie" - tłumaczył.

Poza ośmioma najlepszymi deblami sezonu, w Londynie rywalizuje od niedzieli również ośmiu czołowych singlistów. Decydujące spotkania w hali O2 zaplanowano na 19 listopada. Pula nagród wynosi 8 milionów dolarów.

Sport

SoN: Polacy z pewnym awansem, ale nie zwycięstwem. Półfinał dla Szwecji

SoN: Polacy z pewnym awansem, ale nie zwycięstwem. Półfinał dla Szwecji

2024-07-09, 22:08
To było święto sportów walki w Inowrocławiu. Gwiazda MMA uświetniła galę Kuyavian Cage

To było święto sportów walki w Inowrocławiu. Gwiazda MMA uświetniła galę Kuyavian Cage

2024-07-09, 19:03
Opanowanie smarowania to duża sztuka. Kolejne spotkania bowilngowców w Grudziądzu [wyniki]

Opanowanie smarowania to duża sztuka. Kolejne spotkania bowilngowców w Grudziądzu [wyniki]

2024-07-09, 16:11
BKS Visła Bydgoszcz zamknął skład na sezon. Do zespołu powrócił Maciej Krysiak

BKS Visła Bydgoszcz zamknął skład na sezon. Do zespołu powrócił Maciej Krysiak

2024-07-09, 14:50
Walczył o wysokie lokaty i spotkał Roberta Kubicę. 16-latek z regionu ścigał się we Włoszech

Walczył o wysokie lokaty i spotkał Roberta Kubicę. 16-latek z regionu ścigał się we Włoszech

2024-07-08, 20:50
Sukcesy polskich wioślarzy podczas AMŚ. Pięć medali studentów z naszego regionu

Sukcesy polskich wioślarzy podczas AMŚ. Pięć medali studentów z naszego regionu

2024-07-08, 09:41
Maksymilian Pawełczak znów najlepszy. Zawodnik Polonii sięgnął po mistrzostwo Europy

Maksymilian Pawełczak znów najlepszy. Zawodnik Polonii sięgnął po mistrzostwo Europy

2024-07-08, 06:46
Apator Toruń sprawił niespodziankę Anioły lepsze od Motoru Lublin

Apator Toruń sprawił niespodziankę! „Anioły” lepsze od Motoru Lublin

2024-07-07, 18:33
IO: Ogłoszono skład siatkarzy Nie ma Bednorza, rezerwowym trzeci atakujący

IO: Ogłoszono skład siatkarzy! Nie ma Bednorza, rezerwowym trzeci atakujący

2024-07-07, 17:13
Polonia Bydgoszcz znów rozgromiła rywala. Zdecydowane zwycięstwo na swoim torze

Polonia Bydgoszcz znów rozgromiła rywala. Zdecydowane zwycięstwo na swoim torze

2024-07-07, 16:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę