El. ME piłkarek ręcznych - Polki rozgromiły Włoszki

2017-09-27, 20:41  Polska Agencja Prasowa
Zdjęcie z meczu Polska kontra Włochy w eliminacjach ME piłkarek ręcznych. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Zdjęcie z meczu Polska kontra Włochy w eliminacjach ME piłkarek ręcznych. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Polskie piłkarki ręczne pokonały w Lubinie Włochy 40:13 (16:8) w pierwszym meczu grupy 2. eliminacji mistrzostw Europy. Najwięcej goli dla biało-czerwonych rzuciła Sylwia Lisewska – siedem. W niedzielę Polki zmierzą się na wyjeździe ze Słowacją.

W grupie 2 poza Polską i Włochami grają także Słowacja i Czarnogóra. Środowe rywalki biało-czerwonych w tym zestawie wydawały się teoretycznie najsłabszym rywalem i spotkanie w Lubinie pokazało, że tak może być. Podopieczne trenera Leszka Krowickiego dominowały na boisku od pierwszej do ostatniej minuty i wygrały 40:13.

Polki pierwsze zdobyły gola, ale chwilę później rywalki zdołały odpowiedzieć. Było 1:1 i był to pierwszy i jedyny remis w tym pojedynku. Biało-czerwone nie narzucając jakiegoś wyjątkowego tempa i nie broniąc specjalnie twardo systematycznie powiększały przewagę. Widać było, że próbują różnych rozwiązań w ataku i jeszcze brak im czasami zrozumienia, ale były też akcje bardzo widowiskowe. Jak ta, kiedy Joanna Drabik przyblokowała rywalki, piłka trafiła na skrzydło do Kingi Grzyb, a ta zamiast rzucać narzuciła do środka do wbiegającej Kingi Achruk. Akcja byłą bardzo efektowna i wzbudziła ogromny aplauz w hali.

Po kwadransie było jeszcze tylko 9:6, ale przez kolejne dziesięć minut Włoszki nie potrafiły trafić do bramki strzeżonej przez Weronikę Gawlik i zrobiło się 13:6.

Polki świetnie rozpoczęły drugą połowę, kiedy dzięki twardej obronie nie pozwoliły przyjezdnym zdobyć gola przez ponad siedem minut. Biało-czerwone w tym czasie dzięki przechwytom i kontrom z dużą łatwością trafiały do siatki. Kiedy Włoszki w końcu przełamały polską defensywę i pokonały Adriannę Płaczek, było już 23:9.

Zespół trenera Krowickiego nie odpuszczał do końca w defensywie i rywalki w całej drugiej połowie zdołały rzucić zaledwie pięć bramek. W ataku natomiast Polski próbowały dalej kolejnych rozwiązań, m.in. gry w siódemkę w polu, bez bramkarki, co także dawało następne bramki. W niedzielę Polki zmierzą się w Nitrze ze Słowacją i to spotkanie na pewno będzie już znacznie trudniejsze. Do mistrzostw Europy kwalifikują się dwie najlepsze drużyny z każdej grupy.

Po meczu piłkarek ręcznych Polska - Włochy (40:13) w eliminacjach mistrzostw Europy powiedzieli:


Leszek Krowicki (trener reprezentacji Polski):
„Cieszę się, że z boku wyglądało to tak, że było łatwo, lekko i przyjemnie. Takie mecze z teoretycznie łatwiejszym przeciwnikiem nie są wcale takie proste, bo czasami brakuje odpowiedniej koncentracji, nastawienia, co czasami prowadzi do kontuzji. Cieszę się z postawy dziewczyn i z tego, że to, co sobie mówiliśmy w przerwie w szatni, zostało zrealizowane. Utrzymaliśmy tempo z pierwszej połowy, konsekwencję w defensywie i Włoszki nie wytrzymały. Mieliśmy za zadanie poćwiczyć pewne zagrywki i to się też nam udało. Inaczej jest na treningu, a inaczej podczas meczu. Nie popadamy jednak w euforię, bo wiemy, że wiele jeszcze pracy przed nami i również te trudniejsze spotkania przed nami. Dalej pracujemy i przygotowujemy się do kolejnego spotkania ze Słowacją, które na pewno nie będzie wyglądało, jak to z Włoszkami”.

Sylwia Lisewska (rozgrywająca reprezentacji Polski): „Cieszę się nie tylko z wygranej, ale także z tego, że udało się zrealizować to, co sobie założyłyśmy, a mianowicie nie dałyśmy sobie rzucić więcej niż 15 goli. Postawiłyśmy twardą obronę i po przerwie większość bramek zdobywałyśmy po kontrataku. To spotkanie było także szansą na przećwiczenie pewnych zagrywek i to się też nam chyba udało. Teraz mecz ze Słowacją, która na pewno będzie bardziej wymagającym rywalem. Dobrze zaczęłyśmy te eliminacje i liczę, że tak będzie dalej”.

Karolina Kudłacz-Gloc (rozgrywająca reprezentacji Polski):
„Cieszę się z powrotu do reprezentacji. Czułam się bardzo dobrze, bo znamy się z dziewczynami od dawna i tworzymy fajnie rozumiejącą się grupę. O samym meczu nie ma co wiele mówić. Miałyśmy wygrać i wygrałyśmy. Może trochę źle weszłyśmy w to spotkanie i w pierwszym kwadransie pozwoliłyśmy im na zbyt dużo, ale później już wszystko było tak, jak chciałyśmy. To było bardzo dobre przetarcie przed kolejnymi meczami, które powinny być trudniejsze. Ale kto wie, może ze Słowaczkami też wygramy tak wysoko?”

Kinga Achruk (rozgrywająca reprezentacji Polski): „Wygrałyśmy i to jest najważniejsze. Dominowałyśmy przez całe spotkanie i nie pozwoliłyśmy Włoszkom na wiele. Cieszę się, że wróciła do zespołu Karolina Kudłacz-Gloc, bo to nie tylko świetna zawodniczka, ale również dobry duch tej drużyny. Teraz mecz ze Słowacją i też będziemy chciały wygrać. Nie możemy się już tłumaczyć, że jesteśmy młodą drużyną i dopiero się uczymy. Czarnogóra jest faworytem naszej grupy, ale ja nie lubię bawić się w typowanie. Liczę, że to my wygramy grupę i z pierwszego miejsca awansujemy na mistrzostwa Europy”.

Sport

Świątek efektownie zamknęła grupową rywalizację w WTA Finals. Polka nie zagra jednak w półfinale [aktualizacja]

Świątek efektownie zamknęła grupową rywalizację w WTA Finals. Polka nie zagra jednak w półfinale [aktualizacja]

2024-11-07, 15:46
Astoria przedłużyła serię wygranych. Przekonujący triumf z trudnym rywalem

Astoria przedłużyła serię wygranych. Przekonujący triumf z trudnym rywalem

2024-11-06, 22:07
Anwil z drugą porażką w Pucharze Europy FIBA. Włoski przeciwnik znów lepszy

Anwil z drugą porażką w Pucharze Europy FIBA. Włoski przeciwnik znów lepszy

2024-11-06, 20:33
Bowlingowcy walczyli o rozstawienie. Drużyny wylądowały w drabince, czas na play-offy [wyniki 14. kolejki]

Bowlingowcy walczyli o rozstawienie. Drużyny wylądowały w drabince, czas na play-offy [wyniki 14. kolejki]

2024-11-06, 10:27
Astoria przedłuży serię wygranych Rywal może postawić twarde warunki. Relacja w PR PiK

Astoria przedłuży serię wygranych? Rywal może postawić twarde warunki. Relacja w PR PiK

2024-11-06, 07:30
Gwiazda nie zbudowała serii zwycięstw. Ursu uratował drużynie punkt

Gwiazda nie zbudowała serii zwycięstw. Ursu uratował drużynie punkt

2024-11-05, 21:00
Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

2024-11-05, 19:41
LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

2024-11-05, 19:05
Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością

Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością?

2024-11-05, 16:07
Nie żyje Maciej Juhnke. Trener kajakarstwa w Zawiszy zmarł na zgrupowaniu

Nie żyje Maciej Juhnke. Trener kajakarstwa w Zawiszy zmarł na zgrupowaniu

2024-11-05, 15:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę