Ekstraklasa koszykarek - w Toruniu myślą o medalu
Energa Toruń w nowym sezonie ekstraklasy będzie walczyć o medal. Zmiany w składzie są duże, a zespół musi się zgrać. "Chciałabym na zakończenie kariery stanąć na +pudle+" - powiedziała kapitan i najbardziej doświadczona koszykarka w klubie Emilia Tłumak.
Koszykarki Energi, które w ubiegłym sezonie przegrały rywalizację ćwierćfinałową 2-3 w derbowym pojedynku z Artego Bydgoszcz, zainaugurują ligę 23 września meczem KS JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec.
"W składzie zostałyśmy tylko ja i Kelley Cain, więc zmian jest sporo. Za nami dwa trudne turnieje, które sporo nam dały. Nie chciałabym zapeszać, ale atmosfera na treningach jest super, a dziewczyny bardzo walczą o miejsce w składzie. Są młode, ambitne. Staram się je wprowadzać w toruńską rzeczywistość i wyjaśniać wiele niuansów. Dogadujemy się dobrze poza halą, co jest niezwykle ważne. Językiem urzędowym w szatni stał się angielski" - podkreśliła popularna "Szpila".
Podstawową rozgrywającą zespołu ma być Australijka Lauren Mansfield, która prowadziła grę drużyny w przedsezonowych sparingach. W większości meczów była wyróżniającą się zawodniczką. Problemem stała się kontuzja jej zmienniczki Litwinki Dalii Belickaite, ale w klubie wierzą, że może skończy się na strachu i krótkiej pauzie, chociaż uraz w pierwszej chwili wyglądał na bardzo groźny. Władze klubu mają jednak plan B.
W Enerdze grały będą w nowych rozgrywkach także Katarzyna Maliszewska, Agnieszka Skobel, Kelley Cain, Ukrainka Miriam Uro-Nile, Litwinka Monika Grigalauskyte, a także Węgierka Rita Rasheed. Szczególnie ta ostatnia może okazać się bardzo wartościowym wzmocnieniem.
"Wiadomo, że już nie pogram wielu sezonów, ale chciałabym jeszcze raz stanąć z Energą +na pudle+ w ekstraklasie. Raz, a może jeszcze dwa. Potencjał zespołu jest wysoki, ale wiadomo, że musimy się zgrać. Zadecydowano w klubie, że po porażce w ćwierćfinale na wiosnę to nie trener stracił pracę, jak często bywa, ale zmieniono większość koszykarek. Ale to nie tylko nasza specyfika. Tak wygląda obecnie rynek koszykarski, że roszad jest z sezonu na sezon bardzo dużo" - dodała Tłumak.
Na ławce trenerskiej postawiono na stabilizację. Z zespołem nadal pracuje Litwin Algirdas Paulauskas. Zespół będzie reprezentował Polskę w EuroCup Women. Problemem stała się niechęć do gry w polskiej ekstraklasie wyróżniającej się w poprzednim sezonie koszykarki Darxii Morris, która pomimo ważnego kontraktu nie stawiła się na treningach zespołu. Spór między klubem a zawodniczką rozstrzygnie FIBA.
"Nasz szkoleniowiec jest doświadczony i wie, jak poukładać zespół. Wierzę, że osiągniemy sukces. Chcemy prezentować widowiskową i agresywną koszykówkę. Wszystko zaczyna się od konsekwencji i agresji w obronie, na którą musimy postawić" - podsumowała kapitan Energi Toruń. (PAP)