Ekstraklasa koszykarzy - Anwil Włocławek drugi w turnieju we własnej hali
Koszykarze Anwilu przegrali ze szwedzkim Norrkoping Dolphins 69:70 w finale Kasztelan Basketball Cup, który od soboty rozgrywany był w Hali Mistrzów we Włocławku. W meczu o trzecie miejsce Polski Cukier Toruń wygrał z Asseco Gdynia 80:64.
Podopieczni Igora Milicica prowadzili przez trzy kwarty. Przegrali jednak wyraźnie ostatnie dziesięć minut. Szwedzi decydującą "trójkę" trafili na 3 sekundy przed końcem spotkania.
"Zespół pomału się krystalizuje, a to długi proces. Trenujemy w pełnym składzie od tygodnia. Jeszcze dojdzie do nas jeden zawodnik. We Włocławku został trzon drużyny, ale wielu chłopaków jest nowych. Graliśmy w innych klubach. Musimy poznać filozofię Igora - jego zasady w obronie. Trzeba to pojąć jak najszybciej, bo czasu nie mamy dużo" - podkreślił po spotkaniu nowy zawodnik ekipy z Włocławka Szymon Szewczyk.
Doświadczony koszykarz i wieloletni reprezentant kraju dodał, że Anwil odpadł w ubiegłym roku za szybko z rozgrywek (I runda play off - przyp. PAP). "Ten sezon będzie zupełnie inny. Są nowe drużyny, inni zawodnicy. Musimy walczyć o każde punkty w domu i jak najwięcej na wyjeździe, tak, aby zająć przed play off jak najwyższe miejsce. Potem trzeba będzie udowodnić wyższość nad tymi, którzy staną po drugiej stronie parkietu" - wskazał Szewczyk.
Oprócz niego zespół Anwilu w letniej przerwie zasili m.in. Jarosław Zyskowski, Michał Nowakowski, Amerykanin Jaylin Airington i chorwacki obrońca z dwoma tytułami mistrza swojego kraju na koncie Ante Delas. Włodarzom klubu udało się zatrzymać wyróżniających się w poprzednim sezonie rozgrywającego Kamila Łączyńskiego i podkoszowych Josipa Sobina oraz Pawła Leończyka. W sobotę ogłoszono, że skład drużyny zamknie transfer Ivana Almeidy - skrzydłowego, wielokrotnego reprezentanta Wysp Zielonego Przylądka.
W meczu o trzecie miejsce grająca w mocno okrojonym składzie drużyna wicemistrzów kraju z Torunia pokonała wyraźnie Asseco różnicą 16 pkt.
"Trenujemy od początku sierpnia, ale na razie w piątkę. Seniorów wspomagają młodzi, niedoświadczeni chłopcy, dlatego nie ma co patrzeć na wyniki. W tym tygodniu dołączą do nas kadrowicze Aaron Cel oraz Karol Gruszecki, wróci także z mistrzostw Afryki Cheikh Mbodj. Czekamy dodatkowo na rozgrywającego, gdyż póki co sam muszę grać na jedynce przez niemal całe spotkania. Słyszeliśmy tylko, że ma być to dobry, doświadczony zawodnik. Nie wiem, kto nim będzie. Wiadomo, że po ostatnim sezonie wzrosły apetyty na sukcesy, ale trzeba podejść do tego z chłodną głową i skupić się na każdym kolejnym meczu" - powiedział po spotkaniu rozgrywający Tomasz Śnieg.
Zarówno on, jak i kapitan zespołu Łukasz Wiśniewski podkreślali, że nowy szkoleniowiec Polskiego Cukru Dejan Mihevc jest bardzo wymagającym trenerem.
"Nie ma dla niego znaczenia, że jesteśmy w piątkę na treningu. Robota musi być zrobiona. Będziemy grali bardzo agresywną koszykówkę, z mocną obroną. Tego jednak po szkoleniowcu z Bałkanów należało się spodziewać" - dodał popularny "Wiśnia".
Sezon ekstraklasy koszykarzy rozpocznie się 30 września.
wyniki:
półfinały:
Anwil Włocławek - Asseco Gdynia 68:64 (22:13, 16:20, 19:19, 11:12)
Polski Cukier Toruń - Norrkoping Dolphins (Szwecja) 63:70 (22:16, 15:12, 16:25, 10:17)
finał:
Anwil Włocławek - Norrkoping Dolphins 69:70 (22:16, 19:19, 18:16, 10:19)
o 3. miejsce:
Polski Cukier Toruń - Asseco Gdynia 80:64 (20:8, 16:29, 25:11, 19:16)
końcowa kolejność:
1. Norrkoping Dolphins
2. Anwil Włocławek
3. Polski Cukier Toruń
4. Asseco Gdynia.