ME w siatkówce plażowej - dwie polskie pary pewne awansu do fazy pucharowej
Siatkarze plażowi Mariusz Prudel i Kacper Kujawiak oraz Grzegorz Fijałek z Michałem Brylem odnieśli po dwa zwycięstwa w swoich grupach i zapewnili sobie awans do fazy pucharowej mistrzostw Europy w łotewskiej Jurmale.
Najciekawsza z punktu widzenia polskich kibiców jest rywalizacja w grupie E, do której trafili Fijałek (UKS SMS Łódź) z Brylem (RCS Czarni Radom) oraz Jakub Szałankiewicz (Stakolo Staszów) i Maciej Rudol (MKS Zryw-Volley Iława).
Już na początek doszło do bratobójczego pojedynku tych duetów, drugiego w ciągu zaledwie czterech dni. W niedzielnym meczu o trzecie miejsce w mistrzostwach Polski w Mysłowicach górą była pierwsza z tych z par. W środę także ona cieszyła się ze zwycięstwa - 2:1 (21:19, 21:23, 15:9). Awans do fazy pucharowej tym zawodnikom dała późniejsza wygrana z Finami Pekką Piippo i Jyrkim Nurminenem 2:0 (21:18, 21:14). Szałankiewicz i Rudol z kolei pokonali Austriaków Thomasa Kunerta i Christopha Dresslera 2:1 (14:21, 21:16, 15:13).
Prudel (TS Volley Rybnik) i Kujawiak (RCS Czarni Radom) w grupie B uporali się z Norwegami Mathiasem Berntsenem i Sveinem Oddmundem Solhaugiem 2:0 (21:13, 30:28), a także ze Słoweńcami Nejcem Zemljakiem i Janem Pokersnikiem 2:1 (21:19, 17:21, 15:9).
Natomiast Piotr Kantor (MKS Dąbrowa Górnicza) i Bartosz Łosiak (Jastrzębie Borynia), którzy w tym roku trzykrotnie dotarli do finału zawodów World Tour, w grupie A najpierw odnieśli zwycięstwo nad Ukraińcami Mykołą Babiczem i Jarosławem Gordiejewem 2:1 (21:17, 13:21, 15:9), a następnie przegrali z Włochami Alexem Ranghierim i Adrianem Carambulą 0:2 (18:21, 17:21).
Ostatnie mecze fazy grupowej mężczyzn odbędą się w czwartek. Fijałek i Prudel wcześniej przez dziewięć lat grali razem i wywalczyli dwa brązowe medale czempionatu Starego Kontynentu (2013, 2016).
Udanie udział w ME rozpoczęły jedyne z kobiecym turnieju Polki - Kinga Kołosińska (AZS UMCS TPS Lublin) i Jagoda Gruszczyńska (UKS SMS Łódź). W grupie H pokonały Niemki Nadjąę Glenzke i Julię Grossner 2:0 (21:16, 21:15). Dwa pozostałe spotkania w tej fazie zmagań rozegrają w czwartek. Biało-czerwone po raz pierwszy wspólnie występują w imprezie tej rangi. Kołosińska ma już w dorobku wywalczony dwa lata temu brąz czempionatu Starego Kontynentu. Zdobyła go w parze z Moniką Brzostek, która niedawno została mamą i wzięła czasowy rozbrat z siatkówką.
Medalowe rozstrzygnięcia w Jurmale zapadną w niedzielę.