Wimbledon 2017 - Roger Federer zagra o rekordowy ósmy tytuł
Rogerowi Federerowi brakuje już tylko jednego wygranego meczu, by sięgnąć po rekordowy, ósmy triumf w wielkoszlemowym Wimbledonie. W zaplanowanym na godz. 15 czasu polskiego finale rywalem słynnego szwajcarskiego tenisisty będzie Chorwat Marin Cilic.
Rozstawiony z "trójką" Federer w tym roku imponuje formą, czego wyraz dał już w styczniu, triumfując w Australian Open. Był to jego 18. tytuł wielkoszlemowy tytuł w singlu. Żaden inny mężczyzna nie może pochwalić się takim osiągnięciem w tenisie.
35-letni Szwajcar nie ukrywa, że najbardziej w tym sezonie zależy mu na sukcesie w Wimbledonie. W związku przygotowaniami do rywalizacji na kortach trawiastych zrezygnował całkowicie z występów na ziemnej nawierzchni.
W Londynie błyszczy - w drodze do finału nie stracił seta. W liczonej od 1968 roku Open Erze wygrać ten turniej, nie przegrywając po drodze żadnej partii, udało się tylko jednej osobie - w 1976 roku Szwedowi Bjoernowi Borgowi. Federer natomiast takim wyczynem popisał się w 2007 roku, ale w Australian Open.
Szwajcar triumfował w Wimbledonie siedem razy - w 2003, 2004, 2005, 2006, 2007, 2009 i 2012 roku. Tyle samo razy sukces na trawiastych kortach All England Lawn Tennis and Croquet Club odnieśli Brytyjczyk William Renshaw (1881-86 i 1889) oraz Amerykanin Pete Sampras (1993-95, 1997-2000). Zawodnik z Bazylei, który 8 sierpnia będzie obchodzić 36. urodziny, ma teraz szansę zostać nie tylko samodzielnym rekordzistą, ale i najstarszym triumfatorem tej imprezy w Open Erze.
Przeszkodzić mu będzie próbował występujący w Londynie z "siódemką" Cilic. On również dobrze spisuje się w ostatnich dwóch tygodniach, choć nie przechodził kolejnych rund tak szybko jak Federer. Chorwat ma w dorobku jeden tytuł wielkoszlemowy - wywalczony w 2014 roku US Open. Przed bieżącą edycją Wimbledonu jego najlepszym wynikiem w tym turnieju był ćwierćfinał. Bilans dotychczasowych pojedynków tych zawodników przemawia wyraźnie na korzyść Szwajcara, który wygrał sześć z siedmiu konfrontacji.
Kto wygra finał męskiego singla Wimbledonu 2017?
100%
0%