DPŚ na żużlu - Rosjanie wygrali baraż i awansowali do finału
Rosyjscy żużlowcy uzupełnili stawkę finalistów Drużynowego Pucharu Świata. W piątkowym barażu rozegranym w Lesznie Rosjanie pokonali Łotyszy, Australijczyków i Amerykanów. Wcześniej prawo startu w finale zapewnili sobie Polacy, Anglicy i Szwedzi.
Zwycięstwo Rosjan w turnieju barażowym to niespodzianka, tym bardziej, że kilka godzin przed początkiem zawodów pojawiła się informacja o dyskwalifikacji Grigorija Łaguty, w organizmie którego wykryto niedozwolone substancje. "Sborna" tracąc jednego ze swoich liderów wydawała się bez szans w starciu z Australią, do składu której powrócił współlider klasyfikacji Grand Prix Jason Doyle.
Tymczasem brak Łaguty podziałał mobilizująco na Rosjan. Sajfutdinow, na co dzień reprezentujący Unię Leszno, na stadionie im. Alfreda Smoczyka czuł się jak w domu i z kompletem punktów zakończył zawody. Znakomity występ zanotował mało doświadczony młodzieżowiec Gleb Czugunow, który zastąpił Łagutę.
Początkowo trwała ciekawa walka na prowadzeniu pomiędzy Rosjanami a Australijczykami. Potem do niej na krótko dołączyli Łotysze za sprawą świetnych występów Andrieja Lebiediewa, który jadąc jako joker, przywiózł pełną pulę - sześć punktów. W tej stawce nie liczyli się tylko Amerykanie, którzy w tym roku musieli radzić sobie bez swojej ikony Grega Hancocka.
W trzeciej serii zaczęły się kłopoty Australijczyków. Drugie ostrzeżenie otrzymał Doyle i został wykluczony z 10. wyścigu. Nie błyszczeli były mistrz świata Chris Holder oraz Troy Batchelor, który przez kilka sezonów jeździł w barwach miejscowej Unii. Ten drugi w 13. biegu specjalnie dał się wyprzedzić na finiszu Andriejowi Kudriaszowowi, by jego zespół mógł skorzystać z jokera. Zachowanie australijskiego zawodnika nie uszło uwadze sędziego, który wykluczył zawodnika za niesportowe zachowanie.
Ostatecznie Doyle pojechał jako joker, ale przyjechał dopiero trzeci i zapisał na koncie drużyny zaledwie dwa "oczka". Awans Rosjan do finału przypieczętował niezawodny Sajfutdinow już w 17. biegu.
Wielki finał rozegrany zostanie w sobotę o godz. 19.
Wyniki:
1. Rosja 46 pkt
Emil Sajfutdinow 15 (3,3,3,3,3)
Gleb Czugunow 11 (1,2,3,2,3)
Wadim Tarasienko 10 (3,1,2,3,1)
Andriej Kudriaszow 10 (0,3,2,2,3)
2. Australia 33 pkt
Jason Doyle 12 (3,3,w,2j,2,2)
Troy Batchelor 7 (2,3,2,w,0)
Chris Holder 6 (0,2,2,2)
Max Fricke 6 (1,3,2)
Sam Masters 2 (1,1)
3. Łotwa 30 pkt
Andriej Lebiediew 18 (3,2,6j,3,3,1)
Jewgienij Kostygows 6 (2,0,1,1,2)
Kjastas Puodżuks 4 (2,1,1,0,0)
Maksim Bogdanows 2 (0,0,2,u)
4. USA 15 pkt
Ricky Wells 6 (2,2,0,1,1)
Luke Becker 4 (1,0,0,3)
Gino Manzares 2 (1,0,1,0)
Broc Nicol 2 (1,0,0,1)
Dillon Ruml 1 (0,0,1)