Puchar Konfederacji FIFA - zwycięstwa Portugalii i Meksyku
Nowa Zelandia przegrała w Sankt Petersburgu z Portugalią 0:4 (0:2) w meczu trzeciej kolejki grupy A piłkarskiego Pucharu Konfederacji FIFA. Tym samym Portugalczycy zapewnili sobie awans do półfinału z pierwszego miejsca w grupie A. W drugim pojedynku Meksyk pokonał Rosję 2:1 i także awansowali do 1/2 finału. Gospodarze zawodów odpadli z turnieju.
Pierwszą bramkę w meczu Portugalii z Nową Zelandią zdobył w 33. minucie Ronaldo wykorzystując rzut karny. Tym samym strzelił już 75 goli dla drużyny narodowej i jest pod tym względem rekordzistą kraju. Niewiele brakuje mu też do najlepszego w historii piłkarza w Europie Węgra Ferenca Puskasa - 84 bramki. Ronaldo zrównał się natomiast z innym Węgrem Sandorem Kocsisem.
Pięć minut później prowadzenie podwyższył Bernardo Silva. Po zmianie stron po golu dołożyli Andre Silva i Nani, który zmienił Ronaldo.
***
Przed trzecią kolejką Meksyk miał cztery punkty, a "Sborna" - trzy. W związku z tym to podopieczni byłego trenera Legii Warszawa Stanisława Czerczesowa musieli odnieść zwycięstwo, aby zagrać w półfinale.
Gospodarze rozpoczęli dobrze, a w 25. minucie, po nieco chaotycznej akcji, bramkę zdobył pomocnik Spartaka Moskwa Aleksander Samiedow. Wcześniej Fiodor Smołow trafił w słupek, po chwili nie popisała się defensywa mistrzów strefy CONCACAF, a z jej błędu chciał skorzystać Aleksandr Jerochin, który w dość łatwej sytuacji nie trafił jednak w piłkę. Zdołał ją jednak w ostatniej chwili odegrać do Samiedowa.
Z prowadzenia Rosjanie cieszyli się jednak tylko chwilę - w 30. minucie główką do partnera piłkę chciał odegrać Nestor Araujo, ale zrobił to tak szczęśliwie, że przelobował doświadczonego bramkarza Igora Akinfiejewa.
Wynik ustalił w 52. minucie Hirving Lozano, wykorzystując błąd Akinfiejewa. Bramkarz niepotrzebnie wybiegł przed pole karne, a Meksykanin szybciej dopadł do piłki i skierował ją głową do siatki z ok. 17 metrów. Niespełna kwadrans później zadanie gospodarzom utrudnił Jurij Żyrkow, który zobaczył drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko.
W meczu po raz kolejny skorzystano z pomocy dodatkowego sędziego, mającego dostęp do powtórek (VAR-a). Arbiter główny z Arabii Saudyjskiej Fahad Al Mirdasi nie dopatrzył się faulu na Smołowie w polu karnym Meksyku, ale na wszelki wypadek poprosił o ocenę asystenta. Decyzji nie zmieniono.
W drugiej połowie po analizie powtórek wideo nie uznano z kolei bramki dla Meksyku z powodu pozycji spalonej strzelca Hectora Moreno.
Meksyk i Portugalia swoich rywali w półfinale poznają w niedzielę, gdy odbędą się mecze ostatniej kolejki grupy B. Finał rozgrywek zaplanowano na 2 lipca, również w Sankt Petersburgu.
Ostateczna tabela grupy A:
miejsce | drużyna | mecze | punkty | bramki |
1. | Portugalia | 3 | 7 | 7:2 |
2. | Meksyk | 3 | 7 | 6:4 |
3. | Rosja | 3 | 3 | 3:3 |
4. | Nowa Zelandia | 3 | 0 | 1:8 |