Piłkarskie MME - Polska przegrała z Anglią i zakończyła turniej

2017-06-23, 06:53  Polska Agencja Prasowa/IAR
Zdjęcie z czwartkowego meczu w Kielcach pomiędzy młodzieżową reprezentacją Polski i Anglii. Fot. PAP/Piotr Polak

Zdjęcie z czwartkowego meczu w Kielcach pomiędzy młodzieżową reprezentacją Polski i Anglii. Fot. PAP/Piotr Polak

Piłkarska młodzieżowa reprezentacja Polski przegrała w Kielcach z Anglią 0:3 (0:1) w meczu grupy A finałów ME U21. Angielska drużyna awansowała do półfinału, a biało-czerwoni zakończyli już udział w tych rozgrywkach. Drugie miejsce w grupie A zajęli Słowacy, którzy w czwartek pokonali Szwecję 3:0. Drużyna ze Skandynawii nie obroni tytułu wywalczonego przed dwoma laty w Czechach.

W starciu Polski z Anglią po kilku minutach spokojnej gry do ataku ruszyli goście i bardzo szybko zdobyli bramkę. W szóstej minucie zza pola karnego na strzał zdecydował się Demarai Gray, piłka odbiła się jeszcze od Jarosława Jacha i wpadła do polskiej bramki. Biało-czerwoni znaleźli się w tym momencie w bardzo trudnej sytuacji, ale dopingowani przez ponad 13 tys. fanów ruszyli do odrabiania strat.

Podopieczni trenera Marcina Dorny mogli doprowadzić do remisu już trzy minuty później. Dawid Kownacki zagrał w pole karne do Przemysława Frankowskiego, ale strzał zawodnika Jagiellonii zablokowali angielscy obrońcy. Polscy piłkarze zaczęli grać znacznie odważniej, ale ich akcjom ofensywnym brakowało wykończenia.

Zawodnicy Adriana Boothroyda przetrzymali ataki rywali i w 32. minucie mogli podwyższyć prowadzenie, ale Jakub Wrąbel wybił piłkę na róg po strzale głową Nathaniela Chalobaha. Kilkadziesiąt sekund później polski bramkarz świetnie interweniował po kolejnej główce, tym razem Alfie Mawsona. W 38. minucie Wrąbla sprawdził tym razem John Swift, ale bramkarz Śląska Wrocław po raz kolejny popisał się świetną paradą. Anglicy, którym każde zwycięstwo dawało awans do półfinału, chcieli jak najszybciej rozstrzygnąć losy spotkania. Ale po 45 minutach, mimo zdecydowanej przewagi, prowadzili tylko 1:0.

Drugą połowę Polacy rozpoczęli z Patrykiem Lipskim w składzie, który zastąpił Łukasza Monetę. W zespole angielskim Jacob Murphy zmienił Nathana Redmonda. Nie zmieniło to jednak obrazu gry. Gospodarze mistrzostw nie mieli pomysłu na rozmontowanie szczelnej defensywy rywali. Zespół Boothroyda kontrolował sytuację na boisku i w 55. minucie mógł prowadzić 2:0. James Ward-Prowse wrzucił piłkę na pole karne, ale Swift z bliska strzelił obok bramki Wrąbla.

W 64. minucie na murawie w polskim zespole pojawił się Jarosław Niezgoda, zmieniając Krzysztofa Piątka. Pięć minut później „Lwy Albionu” wyprowadziły klasyczną kontrę. Gray podał do Murphy’ego, a ten strzelając do pustej bramki podwyższył prowadzenie swojego zespołu. W 73. minucie Dorna dokonał ostatniej zmiany. Za Dawida Kownackiego wszedł Mariusz Stępiński, który już minutę później idealnie wyłożył piłkę Frankowskiemu, ale uderzenie zawodnika Jagiellonii było minimalnie niecelne.

W 83. minucie losy meczu zostały definitywne rozstrzygnięte. Jan Bednarek faulował w polu karnym Tammy Abrahama, który pojawił się na murawie 10 minut wcześniej. Sędzia podyktował rzut karny, a Bednarkowi po raz drugi w tym meczu pokazał żółty kartonik (pierwszy raz – cztery minuty wcześniej) i polski obrońca musiał opuścić boisko. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Lewis Baker i pewnie pokonał Wrąbla. Ten sam zawodnik już w doliczonym czasie mógł jeszcze podwyższyć wynik, ale tym razem został zastopowany przez polskiego bramkarza.

Anglia pokonała Polskę 3:0 i awansowała do półfinałów mistrzostw Europy. Biało-czerwoni rywalizację w grupie A zakończyli na ostatniej pozycji.

Polska:
Jakub Wrąbel - Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Jarosław Jach, Paweł Jaroszyński – Przemysław Frankowski, Karol Linetty, Dawid Kownacki (73. Mariusz Stępiński), Radosław Murawski, Łukasz Moneta (46. Patryk Lipski) – Krzysztof Piątek (64. Jarosław Niezgoda).

Po meczu Polska – Anglia (0:3) powiedzieli:


Marcin Dorna (trener młodzieżowej reprezentacji Polski): „Oczywiście, że jesteśmy rozczarowani. W poprzednich spotkaniach zdobywaliśmy bramki, tworzyliśmy więcej sytuacji. Zagraliśmy najgorszy mecz na tym turnieju. Anglicy byli najlepszym zespołem w tej grupie i dzisiaj całkowicie nas zdominowali. Z ich defensywą mieliśmy sporo problemów. Chciałbym podziękować kibicom, którzy nas wspierali w każdym spotkaniu i w trudnych momentach. Nawet dzisiaj przy niekorzystnym wyniku nas dopingowali i byli wspaniali. Czy będę dalej prowadził tę drużynę? To nie jest odpowiedni moment na podejmowanie takiej decyzji”.

Adrian Boothroyd (trener młodzieżowej reprezentacji Anglii): „Jestem dumny z tego, ile mieliśmy sytuacji i jak rozpoczęliśmy ten mecz. Teraz dopiero okazało się, jak ważny był remis 0:0 ze Szwecją i obrona karnego przez Jordana Pickforda. Wierzyłem, że znajdziemy się w półfinale. Byliśmy już w najlepszej dwunastce. Teraz znaleźliśmy się w najlepszej czwórce i bardzo się z tego cieszymy”.

***

Podobnie jak w dwu poprzednich spotkaniach rozgrywanych na Arenie Lublin, także w trzecim pierwsza bramka padła niedługo po rozpoczęciu gry. Wcześniej dwukrotnie gole szybko zdobywali Polacy, a tym razem już w piątej minucie prowadzenie dla Słowacji uzyskał Martin Chrien, pewnie główkując po sprytnie rozegranym rzucie rożnym i dalekim dośrodkowaniu Roberta Mazana.

Po stracie bramki zdawało się, że Szwedzi zagrają bardziej agresywnie i groźniej zaatakują, ale dobrze zorganizowani w środkowej strefie boiska Słowacy nie oddali inicjatywy i raz po raz sami, głównie lewą stroną przeprowadzali szybkie akcje ofensywne. Bardzo dobrze grał w tej fazie meczu zawodnik Cracovii Jaroslav Mihalik, który m.in. w 9. minucie popisał się efektownym rajdem, a w 22. minucie silnym strzałem z 14 metrów sfinalizował składną zespołową akcję, pewnie pokonując szwedzkiego bramkarza.

W pierwszej połowie Szwedzi tylko raz poważniej zagrozili dobrze słowackiej bramce, ale w 33. minucie Adam Chovan obronił strzał Pawła Cibickiego, który otrzymał dobre płaskie podanie od Linusa Wahlqvista. W 41. minucie Słowacy mogli definitywnie rozstrzygnąć losy spotkania, kiedy tuż obok słupka główkował Matus Bero.

W przerwie trener Hakan Ericson dokonał w swoim zespole dwie zmiany: za Cibickiego wszedł Niclas Eliasson, a za ofensywnego pomocnika Melkera Hallberga Muamer Tankovic. Obraz gry niewiele się jednak zmienił. Nadal dominowali Słowacy, mimo ambitnych prób rywali. W 73. min. po dynamicznym wejściu Lubomira Satko, któremu odegrał piłkę Bero, obrońca naszych południowych sąsiadów swoją ofensywną akcję zakończył trzecim golem dla swojej drużyny. Szwedzi mieli jeszcze szansę na honorową bramkę, ale ostatecznie mecz skończyli zerowym dorobkiem. Najbliższymi powodzenia byli w 76. minucie Joel Asoro, ale jego strzał z obrotu odbił Chovan, oraz dwie minuty później Carlos Standberg, który w pojedynku sam na sam z golkiperem słowackim wywalczył tylko rzut rożny.

W doliczonym czasie Słowacy mogli jeszcze podwyższyć rezultat, ale i tak w pełni zasłużenie odnieśli wysokie zwycięstwo, zapewniając sobie drugie miejsce w grupie A. Czy da im to awans do półfinału, zależy to od wyników, jakie padną w innych grupach.

Ostateczna tabela grupy A:

miejsce drużyna mecze punkty bramki
1. Anglia 3 7 5:1
2. Słowacja 3 6 6:3
3. Szwecja 3 2 2:5
4. Polska 3 1 3:7

Mówi Jarosław Jach, zawodnik młodzieżowej reprezentacji Polski w piłce nożnej

Mówi Karol Linetty, zawodnik młodzieżowej reprezentacji Polski w piłce nożnej

Mówi Łukasz Moneta, zawodnik młodzieżowej reprezentacji Polski w piłce nożnej

Mówi Jarosław Niezgoda, zawodnik młodzieżowej reprezentacji Polski w piłce nożnej

Czy brak awansu młodzieżowej reprezentacji Polski do półfinału Euro U21 to duże rozczarowanie?

TakNieGłosuj i zobacz wyniki!

Sport

Zawisza wrócił z punktem po niesamowitej połowie. Elana zwycięska w derbach z Wdą

Zawisza wrócił z punktem po niesamowitej połowie. Elana zwycięska w derbach z Wdą

2024-09-14, 21:58
Anioły Toruń nieudanie rozpoczęły zmagania w 1. Lidze. Porażka po tie-breaku

Anioły Toruń nieudanie rozpoczęły zmagania w 1. Lidze. Porażka po tie-breaku

2024-09-14, 20:20
Anioły Toruń rozpoczynają sezon w PR PiK. Na początek starcie z BAS-em Białystok

Anioły Toruń rozpoczynają sezon w PR PiK. Na początek starcie z BAS-em Białystok

2024-09-14, 07:00
Finał PGE Ekstraligi nie dla Apatora. Torunianie zdemolowani w Lublinie

Finał PGE Ekstraligi nie dla Apatora. Torunianie zdemolowani w Lublinie

2024-09-13, 21:35
Nieudany początek sezonu w wykonaniu hokejowej Energii. Przegrana po walce

Nieudany początek sezonu w wykonaniu hokejowej Energii. Przegrana po walce

2024-09-13, 19:58
Wiśniewska w mocnych słowach o występie w IO: Działaczom można zadać pytanie, co wpłynęło na wyniki

Wiśniewska w mocnych słowach o występie w IO: Działaczom można zadać pytanie, co wpłynęło na wyniki

2024-09-13, 15:06
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-09-13, 10:00
Przełożone spotkanie Polonii Bydgoszcz. Apator Toruń jedzie bez zmian

Przełożone spotkanie Polonii Bydgoszcz. Apator Toruń jedzie bez zmian

2024-09-12, 19:43
Premier dumny z paraolimpijczyków. Donald Tusk pogratulował sportowcom sukcesów w Paryżu [zdjęcia]

Premier dumny z paraolimpijczyków. Donald Tusk pogratulował sportowcom sukcesów w Paryżu [zdjęcia]

2024-09-12, 19:27
Porażka Anwilu, wygrana Polskiego Cukru podczas Memoriału Wojtka Michniewicza

Porażka Anwilu, wygrana Polskiego Cukru podczas Memoriału Wojtka Michniewicza

2024-09-11, 21:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę