El. MŚ siatkarek - Polki straciły seta, ale wygrały ze Słowacją
Polskie siatkarki wygrały w Warszawie ze Słowacją 3:1 w meczu turnieju kwalifikacyjnego do mistrzostw świata 2018. W innych czwartkowych spotkaniach Czechy wygrały z Islandią a Serbia z Cyprem po 3:0. Liderem turnieju została Serbia, która dzięki lepszemu bilansowi setów wyprzedza reprezentację Polski. W piątek dzień przerwy w zawodach.
We środowym starciu z Islandią szansę kierowania grą drużyny na rozegraniu otrzymała Marlena Pleśnierowicz. Dzień później siatkarka Pałacu Bydgoszcz przestała cały mecz w kwadracie dla rezerwowych. Z kolei Patrycja Polak z Giacomini Budowlani Toruń weszła na parkiet tylko na krótką zmianę w pierwszej partii.
Polki rozpoczęły mecz bardzo nerwowo i na pierwszą przerwę techniczną schodziły z trzypunktową stratą. Zawodniczki trenera Jacka Nawrockiego m.in. dzięki skutecznym atakom Malwiny Smarzek oraz Natalii Mędrzyk szybko jednak wyrównały i od stanu 13:12 nie oddały już prowadzenia do końca partii.
Do drugiego seta Biało-Czerwone przystąpiły już bardziej skoncentrowane. Prawdziwy mur stworzyły rywalkom Berenika Tomsia i Agnieszka Kąkolewska, których bloki pomogły zespołowi uzyskać znaczną przewagę. Przy stanie 11:0, kiedy wydawało się, że Polki kontrolują przebieg gry, zaczęły popełniać jednak błędy, pozwalając Słowaczkom zmniejszyć stratę do czterech "oczek". Załamanie było jednak chwilowe, kilka efektownych akcji Tomsi ożywiło grę Polek, które utrzymując bezpieczną przewagę wygrały do 15.
W kolejnej odsłonie przebudziły się Słowaczki. Siatkarki trenera Marka Rojki przez całą partię grały z Polkami "punkt za punkt" aż do stanu 24:24. W grze na przewagi ekipa gospodarzy miała problem z przyjęciem zagrywki, co skutkowało słabszymi atakami. Ostatecznie Biało-Czerwone przegrały 26:28.
Mocne słowa trenera Nawrockiego, które zgromadzeni na Torwarze kibice mogli wyraźnie usłyszeć w przerwie przed czwartą partią, podziałały na zawodniczki mobilizująco. Niesione dopingiem nielicznej, ale głośnej publiczności polskie siatkarki grały lepiej i wymuszały na rywalkach błędy. Słowaczki nie były w stanie zbliżyć się do nich na mniej niż dwa punkty. Ostatecznie przegrały seta 19:25 i całe spotkanie 1:3.
W zespole Biało-Czerwonych najwięcej 27 punktów zdobyła Tomsia, która wspólnie z Kąkolewską grała też bardzo dobrze w bloku.
Po trzech dniach rywalizacji Polki razem z Serbkami mają na koncie komplet zwycięstw i punktów. W tabeli prowadzą jednak zawodniczki z Bałkanów, które nie straciły jeszcze seta. Trzecie miejsce zajmują Czeszki, a czwarte są Słowaczki. Tabele zamykają Islandia i Cypr, które przegrały wszystkie mecze.
Bezpośredni awans do MŚ wywalczy tylko najlepsza drużyna, a zespół z drugiego miejsca wystąpi w turnieju barażowym.
W piątek dzień przerwy w zawodach. W sobotę Polki zagrają z Czeszkami. Z niepokonanymi Serbkami, aktualnymi wicemistrzyniami olimpijskimi, biało-czerwone zmierzą się w niedzielę, w ostatnim meczu zawodów.
Tabela turnieju eliminacyjnego w Warszawie do MŚ siatkarek po 3. dniu rywalizacji:
miejsce | drużyna | mecze | punkty | bilans setów |
1. | Serbia | 3 | 9 | 9:0 |
2. | Polska | 3 | 9 | 9:1 |
3. | Czechy | 3 | 6 | 6:4 |
4. | Słowacja | 3 | 3 | 5:6 |
5. | Cypr | 3 | 0 | 0:6 |
6. | Islandia | 3 | 0 | 0:6 |
Czy w sobotę reprezentacja Polski siatkarek pokona Czechy?
100%
0%