Kajakarka Beata Mikołajczyk: nie osiągnęłam jeszcze swojej granicy

2017-05-16, 22:42  Polska Agencja Prasowa

Kajakarka Beata Mikołajczyk (UKS Kopernik Bydgoszcz) na razie nie zamierza rozstać się ze sportem i jest gotowa na kolejne wyzwania. "Ciągle chcę być lepsza i chyba nie osiągnęłam jeszcze swoje granicy" – powiedziała PAP trzykrotna medalistka olimpijska.

Mikołajczyk jeszcze w grudniu ubiegłego roku zapowiadała rozbrat ze sportem i nieco dłuższą przerwę w treningach i startach. Utytułowana zawodniczka przyznała jednak, że jej deklaracje nie do końca zostały dobrze zrozumiane.

"Z tym rozbratem z kajakami ktoś mnie źle zrozumiał i tak poszło w Polskę. Powiedziałam, że jak będę w ciąży, to wtedy zrobię sobie przerwę. Jak widać brzucha nie mam, więc dalej trenuję. I myślę, że tak zostanie do końca sezonu, tym bardziej, że pozostały tak naprawdę niecałe cztery miesiące" – tłumaczyła.

W sporcie osiągnęła już niemal wszystko, a mimo to wciąż znajduje motywację do ciężkiej pracy. Jak przyznała, kajakarstwo jest akurat wymagającą dyscypliną.

"Czerpię motywację, bo zapominam, że mam te medale. Może to głupio zabrzmi, ale taka jest prawda. W trakcie treningu o tym nie myślę. Czasami przypomina się, że już mam ten medal i jest taki wielki spokój w głowie. Ja po prostu lubię rywalizację, choć przed każdym startem mówię, że jej nienawidzę. A na mecie stwierdzam, że ją... kocham. Ciągle chcę być lepsza i myślę, że jeszcze nie dotknęłam swojej granicy" – zaznaczyła.

W sportowym CV ma medale olimpijskie, mistrzostw Europy i świata, a brakuje jej jedynie tylko złota z igrzysk. To zresztą jest wciąż niespełnione osiągnięcie całego polskiego kajakarstwa.

"Z drugiej strony uważam, że zdobyłam wiele, jestem jednym z niewielu sportowców w Polsce, którzy mają trzy medale olimpijskie i to zdobyte na trzech kolejnych igrzyskach. Dlatego jestem w pełni usatysfakcjonowana. Nie przeszkadza mi to jednak wylewać siódmych potów na treningach" – wspomniała.

Mikołajczyk później niż zwykle rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu. Na pierwsze zgrupowanie z kadrą wyjechała dopiero w lutym do Portugalii.

"To było spokojniejsze pół roku, takie okresy miałyśmy po igrzyskach. To czas, kiedy zawodnik może trochę pobyć normalnym człowiekiem, ale nie może jednak zapominać, że jest sportowcem. Miałam indywidualny program zajęć, który trener Tomasz Kryk przygotował specjalnie dla mnie. Chodziło o to, żebym nie trenowała za dużo i nie za ciężko, a pozwoliła też organizmowi wypocząć" - przyznała.

W ostatni weekend kajakarka UKS Kopernik Bydgoszcz podczas kwalifikacyjnych regat w Poznaniu pokazała, że wciąż jest najszybszą zawodniczką na olimpijskim dystansie 500 metrów. Jak zaznaczyła, do formy olimpijskiej sprzed roku jeszcze jej daleko, choć jak na tak dość krótki okres przygotowawczy, dyspozycja u progu sezonu jest zadowalająca.

"21 lat pracy pozostaje gdzieś w organizmie, a my mamy świetnego fachowca, który doskonale zna się na fizjologii i można mu ślepo zaufać. Rok temu bardzo szybko pływałam, teraz mój organizm dostał takiego lekkiego wypuszczenia i oddaje to w postaci również szybkiego pływania. Przez te lata udało mi się zbudować bazę, ale też mam świadomość, że nie można jej wykorzystywać w nieskończoność, tylko trzeba ją czasami odnawiać" – wyjaśniła.

31-letnia Mikołajczyk wraz z Martą Walczykiewicz są liderkami żeńskiej kadry. Trzykrotna medalistka olimpijska chce wspierać młodsze koleżanki i dzielić się swoim bagażem doświadczeń.

"Chcę ciągnąć tę grupę do przodu i sprzedawać swoją wiedzę, którą przez lata zyskałam. Razem z Martą chcemy, aby nasze koleżanki uczyły się nie na swoich błędach, ale na naszych z przeszłości" – podkreśliła.

Popularna "Becia" nie stawia sobie konkretnych celów przed tym sezonem. Na pewno nie będzie startować z Karoliną Nają, z którą dwukrotnie zdobyła brązowy medal igrzysk olimpijskich. To właśnie jej partnerka z osady zrobiła sobie tymczasowy rozbrat ze sportem.

"Pływałam dwójkę z Anią Puławską i Dominiką Włodarczyk, tych konfiguracji było zresztą wiele. Obie dziewczyny rywalizują na światowym poziomie. Pływałam też w czwórce. Ja jestem otwarta na propozycje trenera, wiem, że on mi krzywdy nie zrobi. Nie narzucam sobie konkretnych celów ani też konkurencji. Podchodzę totalnie bez presji i czerpię z tego ogromną radość" – podsumowała.

Pierwszym sprawdzianem kadry kajakarek będzie Puchar Świata w Szeged, który odbędzie się w dnach 26-28 maja. Tydzień wcześniej w PŚ w Portugalii wystąpi tylko Walczykiewicz.

Sport

Polskie tenisistki nie sięgną po triumf w BJKC. Porażka z Włoszkami w półfinale zmagań

Polskie tenisistki nie sięgną po triumf w BJKC. Porażka z Włoszkami w półfinale zmagań

2024-11-19, 08:48
Spadamy z dywizji A. Polska przegrywa ze Szkocją w Warszawie [GALERIA]

Spadamy z dywizji A. Polska przegrywa ze Szkocją w Warszawie [GALERIA]

2024-11-18, 23:49
Pałac rozmontowany przez Budowlanych. Sokół zdemolowany w Opolu

Pałac rozmontowany przez Budowlanych. Sokół zdemolowany w Opolu

2024-11-18, 22:43
Sędzia postrzelił uczestnika zawodów. Na platformie X pojawiło się wideo z wypadku [oglądaj]

Sędzia postrzelił uczestnika zawodów. Na platformie X pojawiło się wideo z wypadku [oglądaj!]

2024-11-18, 17:50
Nauczanie z Realem Sociedad i NAC Breda. Tłumy trenerów, wykłady od najlepszych

Nauczanie z Realem Sociedad i NAC Breda. Tłumy trenerów, wykłady od najlepszych

2024-11-18, 08:30
Energa Toruń pokonana w Sosnowcu. Ambitna gra nie dała triumfu

Energa Toruń pokonana w Sosnowcu. Ambitna gra nie dała triumfu

2024-11-17, 23:59
Dzielna postawa nie wystarczyła. Basket Bydgoszcz nadal bez zwycięstwa

Dzielna postawa nie wystarczyła. Basket Bydgoszcz nadal bez zwycięstwa

2024-11-17, 23:42
Astoria z minimalnym zwycięstwem. Noteć zatrzymana w Starogardzie

Astoria z minimalnym zwycięstwem. Noteć zatrzymana w Starogardzie

2024-11-17, 22:12
Kolejne starcie Astorii, bydgoszczanie zagrają z WWK Wrocław. Relacja w Polskim Radiu PiK

Kolejne starcie Astorii, bydgoszczanie zagrają z WWK Wrocław. Relacja w Polskim Radiu PiK

2024-11-17, 07:12
Energa Toruń postraszyła mistrzynie Polski. Pogoń w czwartej kwarcie i przegrana po dogrywce

Energa Toruń postraszyła mistrzynie Polski. Pogoń w czwartej kwarcie i przegrana po dogrywce

2024-11-16, 22:37
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę