Siatkarskie studio - Łuczniczka chce wygrać i zakończyć sezon. Transmisja w Polskim Radiu PiK
W środę siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz o 18:00 podejmą AZS Częstochowa w rewanżowym spotkaniu o 15. miejsce w PlusLidze. Stawką pojedynku jest jednak przede wszystkim zapewnienie sobie bezpiecznego utrzymania w rozgrywkach na sezon 2017/2018.
Taki komfortem będzie mógł cieszyć się zwycięzca dwumeczu o 15. lokatę. Pokonany zajmie w PlusLidze 16. pozycję i o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej będzie musiał walczyć w barażu z zespołem z 1. ligi, najprawdopodobniej Wartą Zawiercie. Zmagań toczyć się będą do 3 zwycięstw.
Po pierwszym spotkaniu o 15. miejsce, ku niezadowoleniu bydgoskich kibiców, bliżej utrzymania są częstochowianie. We własnej hali siatkarze AZS-u pokonali Łuczniczkę 3:2. Z perspektywy zespołu z naszego regionu mogło być jednak zdecydowanie gorzej, bowiem goście odrobili straty ze stanu 0:2 w setach.
Dwie wygrane partie pod Jasną Górą dają dużą nadzieję siatkarzom, trenerom, działaczom i kibicom bydgoskiej drużyny, że to właśnie Łuczniczka okaże się triumfatorem tego dwumeczu. Jeśli gospodarze rewanżowego starcia wygrają 3:0, bądź 3:1, to zapewnią sobie 15. miejsce i utrzymanie. W przypadku wiktorii miejscowych 3:2, do wyłonienia zwycięzcy dwumeczu będzie potrzebny złoty set, grany do 15 punktów. Każde zwycięstwo częstochowian, premiuje ich w tej rywalizacji i pozwoli im utrzymać się w PlusLidze bez baraży.
Stawka pojedynku jest zatem ogromna. W Łuczniczce powinno być niemniej emocji niż w łódzkiej Atlas Arenie, gdzie również w środę zostanie rozegrane pierwsze spotkanie w dwumeczu o złoty medal, pomiędzy PGE Skrą Bełchatów i ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle (18:00). Z kolei we wtorkowym pierwszym meczu o brąz, Jastrzębski Węgiel 3:1 pokonał Asseco Resovię Rzeszów. Więcej o tym meczu tutaj.
Ze stawki meczu w Bydgoszczy zdają sobie sprawę zawodnicy i trenerzy gospodarzy. Według Mariana Kardasa, drugiego szkoleniowca Łuczniczki, dla wyniku meczu ważna będzie wysoka dyspozycja miejscowych w polu zagrywki i równa, skuteczna gra w ataku. Z kolei Jan Nowakowski, środkowy bydgoszczan, odważnie stwierdził, że gospodarzy stać nawet na zwycięstwo 3:0.
Więcej wypowiedzi siatkarzy i drugiego trenera Łuczniczki znajdziecie Państwo w Siatkarskim Studio. Z zawodnikami i Marianem Kardasem rozmawiał Eryk Hełminiak.
Początek starcia w Łuczniczce w środę o 18:00. Relacja na żywo z tego pojedynku w audycji Muzyka i Sport na antenie Polskiego Radia PiK. Serdecznie zapraszamy do słuchania i kibicowania siatkarzom z naszego regionu w ich najważniejszym meczu w sezonie 2016/2017.