5 kontuzjowanych piłkarzy Cracovii nie przyjedzie na mecz do Bydgoszczy
Aż pięciu piłkarzy Cracovii nie zagra w sobotnim spotkaniu ligowym z Zawiszą Bydgoszcz. Trener Wojciech Stawowy nie będzie mógł liczyć na leczących urazy Mariana Jarabicę, Roka Strausa, Krzysztofa Nykiela, Edgara Bernhardta i Marcina Kusia.
Kuś naciągnął sobie mięsień przywodziciela, więc jego występ w Bydgoszczy najprawdopodobniej nie będzie możliwy. Nykiel i Straus dopiero w poniedziałek wrócą do treningów z drużyną, natomiast Jarabica wróci do kadry "Pasów" dopiero po derbach (21 września). Bernhardtowi potrzeba jeszcze co najmniej dwóch tygodni na powrót do pełnej sprawności.
Szkoleniowiec krakowian Wojciech Stawowy przyznaje, że chociaż Zawisza jest na ostatnim miejscu w tabeli, to jest to zespół groźny. "Dla mnie nie ma zdecydowanych faworytów poza Legią Warszawa. Wszystkie inne zespoły są na podobnym poziomie" - podkreślił.
"Mamy świadomość tego, że u naszych rywali sporo się zmieniło: sprowadzili kilku dobrych zawodników i ułożyli swoją grę. Na pewno mają mocny blok ofensywny" - dodał trener "Pasów". Zaznaczył, że najlepszym zawodnikiem Zawiszy jest Michał Masłowski, którego chciałby mieć w swoim zespole.
Stawowy pytany o obrońcę Zawiszy Łukasza Skrzyńskiego, którego prowadził w Cracovii przez kilka lat, powiedział: "Łukasz na pewno zna moje słabe i mocne strony, ale to nie on ustala strategię, więc nie sądzę, by podpowiedział coś trenerowi Tarasiewiczowi. To zawodnik kompletny, który dyryguje tam blokiem obronnym i ma pozytywny wpływ na drużynę" - podsumował.
Po sześciu kolejkach Cracovia zajmuje 10. miejsce w tabeli - 10 pkt, a Zawisza ostatnie 16. - 3 pkt.
Sobotnie spotkanie w Bydgoszczy rozpocznie się o godz. 15.30.(PAP)