Polska-Czarnogóra 1:1

2013-09-07, 04:38  Polska Agencja Prasowa

Polska zremisowała z Czarnogórą 1:1 (1:1) w meczu grupy H eliminacji piłkarskich mistrzostw świata w Warszawie.

W meczu, który miał przedłużyć nadzieje Polaków na walkę o udział w mistrzostwach świata, selekcjoner Waldemar Fornalik zdecydował się na ofensywne ustawienie. Zamiast dwóch defensywnych pomocników, jak zazwyczaj, wystawił dwóch zorientowanych na grę do przodu - Mateusza Klicha i Piotra Zielińskiego, którzy jeszcze kilka miesięcy temu mogli tylko pomarzyć o występach w pierwszej reprezentacji. Szansę dostał też Waldemar Sobota, który niemal w pojedynkę wygrywał spotkania Śląska Wrocław i w nagrodę podpisał kontrakt z FC Brugge. Do tej pory wszyscy oni mieli łącznie tylko 20 spotkań w zespole narodowym.

Rywalom zaś nie brakowało problemów. Kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem okazało się, że nie może grać jeden z ich asów - Stevan Jovetic. Od dłuższego czasu miał kłopoty z mięśniem, nie zdążył jeszcze zadebiutować w lidze angielskiej po transferze z Fiorentiny do Manchesteru City. Kadrze też nie pomógł, a na domiar złego w 35. minucie boisko opuścił największy gwiazdor bałkańskiej drużyny Mirko Vucinic z Juventusu Turyn, który doznał urazu kolana w starciu z Arturem Jędrzejczykiem.

Polacy rozpoczęli z ogromnym animuszem i przez pierwsze 10 minut nie schodzili z połowy rywali. Najlepszą okazję zmarnował Zieliński, który po błyskotliwym podaniu Klicha znalazł się tuż przed Mladenem Bozovicem, ale strzelił w rzucającego się mu pod nogi bramkarza.

Wydawało się, że gol dla biało-czerwonych to kwestia czasu, ale z prowadzenia cieszyli się goście. W niegroźnej sytuacji, w 11. minucie, Branko Boskovic łatwo poradził sobie z polską obroną, a Dejan Demjanovic dopełnił formalności. Błąd popełnił w tej akcji Łukasz Szukała, który dopiero po raz drugi wystąpił w reprezentacji.

Polacy wyrównali pięć minut później. Krytykowany ostatnio za występy w kadrze narodowej Robert Lewandowski przejął piłkę po złym zagraniu Milosa Krkotica i - mimo asysty dwóch rywali - zdołał umieścić piłkę w siatce. Napastnik Borussii Dortmund po 15 miesiącach strzelił bramkę z gry w narodowych barwach. Czarnogórzanie z kolei stracili pierwszego gola w tych eliminacjach.

Momentalnie w zwycięstwo uwierzyli polscy kibice, skandując "jeszcze jeden, jeszcze jeden". I niewiele zabrakło, by jeszcze przed przerwą Polacy prowadzili. Aż cztery razy uderzał Sobota, a w ostatniej z prób pomylił się o zaledwie kilkadziesiąt centymetrów. W doliczonym czasie gry idealnie podał do Lewandowskiego, lecz tym razem górą był Bozovic.

Po zmianie stron piłkarze Fornalika atakowali, częściej byli w posiadaniu piłki, jednak nie stwarzali okazji podbramkowych. Czarnogórzanie wyraźnie schowani, jakby usatysfakcjonowani remisem, wyczekiwali na kontry i stałe fragmenty gry. Czekali też na prezenty biało-czerwonych. Po złym podaniu Kamila Glika w dogodnej sytuacji znalazł się rezerwowy Milan Kasalica, ale fatalnie przestrzelił. W 69. minucie znów źle zachowała się polska defensywa, Demjanovic mógł zostać bohaterem, ale spudłował.

To Polacy byli jednak nieco bliżsi zdobycia zwycięskiej bramki. Po wrzutce Zielińskiego główkował Jakub Błaszczykowski, a Bozovic z najwyższym trudem przeniósł piłkę nad poprzeczkę.

Nowych rozwiązań szukał Fornalik, wprowadzając do gry Pawła Wszołka i Adriana Mierzejewskiego. Oni jednak nie pomogli zmęczonym kolegom, a rozczarowani fani zaczęli gwizdać. Trener nie zdecydował się posłać w bój jedynego napastnika, którego miał na ławce - Pawła Brożka. W miarę upływu czasu gospodarzom zaczynało brakować sił, podania były coraz bardziej niedokładne, a pieczołowicie pilnowany Lewandowski - coraz bardziej osamotniony. Przeciwnicy zaś łatwo przedostawali się na pole karne, a gola mógł strzelić m.in. wprowadzony w końcówce Fatos Beqiraj.

Największe emocje miały miejsce w dodatkowym czasie gry. Po niesamowitym zamieszaniu gola uzyskał Błaszczykowski, trybuny oszalały z radości, a strzelec "utonął" w objęciach kolegów. Po chwili feta zamieniła się w żałobę, bowiem holenderski sędzia Bjoern Kuipers nie uznał trafienia, dopatrując się spalonego.

Remis z Czarnogórą, przy zwycięstwach Ukrainy nad San Marino i Anglii nad Mołdawią, sprawił, że polska drużyna ma już tylko iluzoryczne szanse na wyjazd do Brazylii. We wtorek mecz w Serravalle ze słabiutkim San Marino, a później wyjazdy do Charkowa i Londynu. Tam o jakąkolwiek zdobycz punktową może być dużo trudniej niż w Warszawie...

Polska - Czarnogóra 1:1 (1:1)

Bramki: dla Polski - Robert Lewandowski (16); dla Czarnogóry - Dejan Damjanovic (11).

Żółte kartki: Łukasz Szukała, Adrian Mierzejewski (Polska); Vladimir Bozovic, Mirko Vucinic, Filip Kasalica, Miodrag Dzudovic (Czarnogóra).

Sędziował: Bjoern Kuipers (Holandia). Widzów: 45 652.

Polska: Artur Boruc; Artur Jędrzejczyk, Łukasz Szukała, Kamil Glik, Jakub Wawrzyniak (27-Sebastian Boenisch); Jakub Błaszczykowski, Grzegorz Krychowiak, Mateusz Klich, Piotr Zieliński (75-Adrian Mierzejewski), Waldemar Sobota (62-Paweł Wszołek); Robert Lewandowski.

Czarnogóra: Mladen Bozovic; Stefan Savic, Marko Basa, Miodrag Dzudovic, Vladimir Bozovic; Elsad Zverotic, Nikola Drincic, Milos Krkotic (46-Simon Vukcevic), Branko Boskovic; Dejan Demjanovic (85-Fatos Beqiraj), Mirko Vucinic (37-Filip Kasalica).

(PAP)

Sport

Unia Solec Kujawski tylko z punktem. Remis po wyrównanym starciu

Unia Solec Kujawski tylko z punktem. Remis po wyrównanym starciu

2024-04-12, 20:10
Olimpia Grudziądz z cennym remisem. Punkt wywalczony na terenie lidera

Olimpia Grudziądz z cennym remisem. Punkt wywalczony na terenie lidera

2024-04-12, 18:31
Bili się, by pomagać. Bokserzy-amatorzy wzięli udział w charytatywnej gali

Bili się, by… pomagać. Bokserzy-amatorzy wzięli udział w charytatywnej gali

2024-04-12, 15:21
Poznaliśmy skład siatkarzy na sezon 2024. To wśród nich są zawodnicy, którzy pojadą na IO

Poznaliśmy skład siatkarzy na sezon 2024. To wśród nich są zawodnicy, którzy pojadą na IO

2024-04-12, 13:15
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-04-12, 10:00
Polonia zrewanżowała się Apatorowi. Wynik przyćmiły liczne upadki

Polonia zrewanżowała się Apatorowi. Wynik przyćmiły liczne upadki

2024-04-11, 21:18
Pałac Bydgoszcz przedłużył kontrakt z trenerem. Volpini przygotuje zespół do zmagań

Pałac Bydgoszcz przedłużył kontrakt z trenerem. Volpini przygotuje zespół do zmagań

2024-04-11, 13:53
Liga Narodów siatkarek: Stefano Lavarini ogłosił szeroką kadrę na rozpoczęcie sezonu

Liga Narodów siatkarek: Stefano Lavarini ogłosił szeroką kadrę na rozpoczęcie sezonu

2024-04-10, 16:01
Coraz bliżej startu cyklu Grand Prix. Polacy szykują się do walki o medale

Coraz bliżej startu cyklu Grand Prix. Polacy szykują się do walki o medale

2024-04-09, 19:08
Angelika Cichocka zakończyła karierę. To medalistka międzynarodowych imprez

Angelika Cichocka zakończyła karierę. To medalistka międzynarodowych imprez

2024-04-09, 14:57
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę