Wyprawa "Katharsis II - Dookoła Antarktydy..." odłożona do przyszłego roku
Choroba Hanny Leniec - bydgoszczanki, II oficera na jachcie Katharsis II zweryfikowała plany rozpoczęcia wyprawy dookoła Antarktydy. Przygotowywany od 4 lat projekt został przełożony na następny sezon - na grudzień 2017.
Mariusz Koper i załoga Katharsis II mają już za sobą trzy wyprawy w obszary polarne. Teraz założyli, by wykonać pętlę wokół Antarktydy na południe od 60 stopnia szerokości geograficznej południowej, płynąc jak najbliżej lodowego kontynentu i w jak najkrótszym czasie (ok. 100 dni). Jak dotąd nie udało się to żadnemu jachtowi.
Plany zakładały wyruszenie z Kapsztadu w Republice Południowej Afryki w pierwszej połowie grudnia 2016 roku, aby wpłynąć na wody Antarktyki w okolicach 85 stopnia długości geograficznej wschodniej i po okrążeniu Antarktydy zakończyć rejs w Hobart na Tasmanii.
Trasa rejsu została skonsultowana z WSSRC/ISAF (Światową Radą Rekordów Żeglarskich - Międzynarodowego Stowarzyszenia Żeglarskiego) i ustalono dokładne miejsca startu i mety, gdzie mieli czuwać sędziowie autoryzowani przez WSSR.
Przygotowania toczyły się pełną parą. W listopadzie w stoczni w Cape Town w RPA jacht Katharsis II przeszedł całościowy przegląd, a członkowie załogi mieli w Polsce przejść rutynowe badania. Wówczas u Hanny Leniec, II oficera wyprawy, zdiagnozowano raka piersi. Nowotwór został zdiagnozowany we wczesnym stadium. Dzięki temu jest szansa na wyleczenie. W dniu planowanego startu wyprawy bydgoszczanka przeszła pierwszą operację.
Mimo choroby Hanna Leniec, za zgodą lekarzy, musiała choć na kilka dni przylecieć do RPA i dołączyć do załogi Katharsis II, która w Kapsztadzie wyruszyła w treningowy rejs i gdzie podjęto oficjalną decyzję o przełożeniu wyprawy na przyszły rok.
- Antarktyda poczeka, nie rozpuści się, zdrowie przede wszystkim - podkreśla Hanna Leniec.
Planowany rejs wokół Antarktydy zyskał nowe przesłanie - profilaktyki i walki z nowotworem piersi u kobiet.