Piłkarska LM - hokejowy wynik w Dortmundzie

2016-11-23, 07:37  Szymon Łożyński/PAP

Spotkanie na Signal Iduna Park było ucztą dla kibiców, którzy lubią bardzo ofensywną grę. Ostatecznie po 90 minutach wymiany ciosów piłkarze Borussi Dortmund wygrali u siebie 8:4 z Legią Warszawa w 5. kolejce grupy F Ligi Mistrzów.

Pojedynek z wicemistrzami Niemiec nie mógł się lepiej ułożyć dla polskiego zespołu. Po składnej akcji bramkę na 1:0 dla przyjezdnych w pierwszym kwadransie gry zdobył warszawski Ibrahimović Aleksandar Prijović.

Mistrzowie Polski długo nie nacieszyli się prowadzeniem. Między 17. a 21. minutą spotkania drużyna gości straciła aż trzy bramki. Niefrasobliwość w obronie to jedno, ale we wtorkowy wieczór nie popisał się także bramkarz stołecznej drużyny Radosław Cierzniak, który zastąpił doświadczonego i świetnie spisującego się w tym roku Arkadiusza Malarza.

Przy stanie 1:3 podopieczni Jacka Magiery nie zwiesili jednak głów i dalej próbowali walczyć. Bramkę na 2:3 po kolejnym bardzo dobrze wyprowadzonym ataku zdobył Prijović. Ten sam zawodnik mógł ustrzelić hat-tricka, ale przy szansie na remis z bliska uderzył w poprzeczkę. Ta akcja szybko zemściła się na legionistach, którzy stracili dwie kolejne bramki i do przerwy przegrywali 2:5.

W drugiej połowie padło jeszcze 5 goli! Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 8:4. Pod względem ofensywy to był kolejny popis Legii w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Z kolei w defensywie drużynę znad Wisły dzielą od najlepszych lata świetlne. Bramkę na 3:6 dla Legii zdobył Michał Kucharczyk, a na 4:7 Nemanja Nikolić.

W drugim meczu grupy F Real Madryt wygrał na wyjeździe 2:1 ze Sportingiem Lizbona, zapewniając sobie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Taki wynik w Portugalii to świetna informacja dla warszawian, którzy w 6. serii spotkań, jeśli pokonają u siebie Sporting, zapewnią sobie trzecie miejsce w grupie F i grę na wiosnę w fazie pucharowej Ligi Europejskiej.

Po meczu Borussia Dortmund – Legia Warszawa (8:4) w piątej kolejce piłkarskiej Ligi Mistrzów powiedzieli:


Aleksandar Vukovic (drugi trener Legii Warszawa): „Nie powiedziałbym, że w naszym zamyśle miała to być nonszalancka i bezkontaktowa gra. Na pewno taka nie była. Trzeba zdawać sobie sprawę z potencjału piłkarskiego rywali. W ich grze ofensywnej bierze udział praktycznie każdy zawodnik. Przez to bardzo ciężko jest sfaulować piłkarzy Borussii. Mogliśmy stracić mniej bramek, jeśli zagralibyśmy bardziej defensywnie. Jednak chcieliśmy zagrać w ten sposób, jak z niżej notowanymi rywalami. Tylko tak możemy się czegoś nauczyć”.

Jakub Rzeźniczak (obrońca Legii Warszawa):
„Jeszcze nikt z nas nie uczestniczył w takim meczu. To było szalone spotkanie. Zagraliśmy otwarcie i straciliśmy aż osiem goli. Jednak strzeliliśmy również cztery. Nie musimy wstydzić się tego meczu, bo pokazaliśmy nieco swojego potencjału ofensywnego. Szkoda, że Aleksandar Prijovic nie strzelił na 3:3, bo wkrótce straciliśmy bramkę na 2:4 i później kolejne gole. Widać było różnice. Przede wszystkim w wyszkoleniu technicznym poszczególnych graczy”.

Miroslav Radovic (pomocnik Legii Warszawa):
„Na pewno to był niezwykły mecz, bo padła rekordowa liczba bramek. Zagraliśmy w otwartym stylu i nie mamy się czego wstydzić. Niewielu drużynom udaje się strzelić w Dortmundzie cztery gole. Wiedzieliśmy, że zagramy z jedną z najlepszych drużyn w Europie pod względem taktycznym i technicznym. Ten mecz to dla nas nowe doświadczenie. Od razu sobie powiedzieliśmy, że nie możemy płakać po tej porażce. Teraz zrobimy wszystko, aby wygrać ze Sportingiem Lizbona”.

źródło: inf. własna + wypowiedzi z PAP

Sport

Była gwiazda FC Barcelony skazana. Sąd uznał, że dopuściła się napaści na tle seksualnym

Była gwiazda FC Barcelony skazana. Sąd uznał, że dopuściła się napaści na tle seksualnym

2024-02-22, 17:49
PZLA ogłosiła skład na HMŚ. Na liście trzech zawodników z naszego regionu

PZLA ogłosiła skład na HMŚ. Na liście trzech zawodników z naszego regionu

2024-02-22, 15:51
Jastrzębski Węgiel od porażki zaczął ćwierćfinał LM. Mistrz Polski osiągnął minimum

Jastrzębski Węgiel od porażki zaczął ćwierćfinał LM. Mistrz Polski osiągnął minimum

2024-02-22, 07:33
Projekt Warszawa blisko wygrania europejskiego pucharu. Spora zaliczka przed rewanżem

Projekt Warszawa blisko wygrania europejskiego pucharu. Spora zaliczka przed rewanżem

2024-02-21, 22:17
Basket 25 Bydgoszcz znów słabszy od faworyta. Wyklarowała się sytuacja bydgszczanek

Basket 25 Bydgoszcz znów słabszy od faworyta. Wyklarowała się sytuacja bydgszczanek

2024-02-21, 21:40
BKS Visła pokazał moc. Wyżej notowany rywal nie miał zbyt wiele do powiedzenia

BKS Visła pokazał moc. Wyżej notowany rywal nie miał zbyt wiele do powiedzenia

2024-02-21, 20:25
Iga Świątek w ćwierćfinale WTA 1000 w Dubaju. Fręch bliska sprawienia sensacji

Iga Świątek w ćwierćfinale WTA 1000 w Dubaju. Fręch bliska sprawienia sensacji

2024-02-21, 19:40
Polski Cukier Toruń stracił lidera. Goran Filipović przeniósł się do innej ligi

Polski Cukier Toruń stracił lidera. Goran Filipović przeniósł się do innej ligi

2024-02-21, 14:27
Katarzynki rzutem na taśmę w fazie play-off Cenna wygrana toruńskich koszykarek

„Katarzynki” rzutem na taśmę w fazie play-off? Cenna wygrana toruńskich koszykarek

2024-02-20, 22:26
Siatkarki ŁKS-u Łódź przegrały z Vero Volley Mediolan w Lidze Mistrzyń

Siatkarki ŁKS-u Łódź przegrały z Vero Volley Mediolan w Lidze Mistrzyń

2024-02-20, 20:38
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę