PŚ w skokach - Horngacher: powtórzyć letnie wyniki będzie trudno

2016-11-21, 21:07  Polska Agencja Prasowa

"Musimy być realistami. Zimą będzie trudno powtórzyć letnie wyniki, ale dwóch zawodników powinno zakończyć Puchar Świata w czołowej dziesiątce" - powiedział PAP austriacki trener polskich skoczków narciarskich Stefan Horngacher przed inauguracją tego cyklu.

PAP: W piątek pierwsze zawody Pucharu Świata w sezonie 2016/17. Jakie towarzyszą panu teraz odczucia? Jest pan trochę zdenerwowany?

Stefan Horngacher: Nie, ani trochę. Czemu miałbym być? Wiem, że wykonaliśmy świetną pracę. Grupa była chętna, nie było kontuzji, każdy z zawodników bardzo dobrze trenował w okresie przygotowawczym, nie mieliśmy problemów z pogodą, oddaliśmy tyle skoków, ile chcieliśmy. Nie mam żadnych powodów do obaw i nie mogę się doczekać pierwszego startu.

PAP: Lato i konkursy na igelicie były dla polskich skoczków bardzo udane. Maciej Kot wygrał pięć z sześciu zawodów, w jakich startował, na podium stawali także Kamil Stoch i Dawid Kubacki. Będzie powtórka zimą?

S.H.: Przed pierwszym zimowym konkursem to trochę wróżenie z fusów. Trudno cokolwiek przewidzieć, ale nie oczekujmy, że wyniki będą takie same jak latem. Oczywiście jak ktoś osiąga dobre rezultaty na igelicie to dobrze rokuje przed zimą, ale to jeszcze o niczym nie świadczy. Dla mnie Letnia Grand Prix była o tyle ważna, że dała mi pewność, że wszystko idzie w odpowiednim kierunku. Obrane metody treningowe dawały rezultaty. To było dla mnie najbardziej istotne.

PAP: To jakie stawia pan sobie, ale i zawodnikom, cele na rozpoczynający się sezon?

S.H.: Bardzo trudno je jednoznacznie określić. Będę bardzo zadowolony z tego, jeśli na koniec sezonu dwóch zawodników będzie w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej PŚ.

PAP: Ale zdaje sobie pan sprawę z tego, że oczekiwania polskich kibiców są bardzo wysokie?

S.H.: Oj tak. Musimy jednak wszyscy twardo stąpać po ziemi. Nie oczekujmy cudów. Proszę sobie przypomnieć miniony sezon i wyniki chłopaków. Pracuję z tą samą grupą zawodników. Bardzo trudno jest z dnia na dzień wrócić na szczyt. Szybciej się z niego spada. Wykonaliśmy bardzo dobrą pracę, myślę, że wszyscy są zadowoleni. Ja również. Tego się trzymajmy i pozostańmy realistami.

PAP: Już latem Polacy wygrali przecież klasyfikację Pucharu Narodów...

S.H.: Naprawdę nie porównujmy skoków na igelicie do tych na śniegu. Wiem doskonale, że apetyty w Polsce są bardzo duże, ale by wrócić na szczyt potrzeba cierpliwości, dużo pracy i czasu. Zwłaszcza tego ostatniego. Nie wolno nam wszystkim teraz popełnić błędu, że nałożymy na chłopaków presję. Z tego nic dobrego później nie wyniknie. Trzeba być spokojnym i konsekwentnym, a wyniki przyjdą. Jestem tego pewien.

PAP: Kto jest teraz - pana zdaniem - liderem polskiej reprezentacji?

S.H.: Trudno wskazać jedno nazwisko. Na pewno każdy ma w sobie potencjał, by być najlepszym, ale gdybym miał postawić na jedną osobę, to chyba na Kamila Stocha. Bardzo dobrze wyglądają także Maciek Kot i Dawid Kubacki. Duże postępy widać u Piotrka Żyły, a są treningi, w których zaskakują mnie Stefan Hula i Klemens Murańka. Często zależy to od dnia. Nie mówiłbym zatem o liderze.

PAP: Nie ma pan już problemów komunikacyjnych z zawodnikami? Jak się porozumiewacie?

S.H.: Nie ma żadnych kłopotów. Mówimy po angielsku, niemiecku i polsku.

PAP: Po polsku? Pan też?

S.H.: Tak, ja też. Nauczyłem się zwrotów, które są ważne w komunikacji na samej skoczni i często ich używam. Bardzo dużo też rozumiem, ale rozmawiać raczej nie próbuję. Jak mam czas, to biorę słownik i się uczę wyrazów, ale wasz język jest bardzo trudny i przyswojenie go nie przychodzi ciężko. Zresztą ważniejsze dla mnie jest, by były wyniki na zawodach.

PAP: Dużo testowaliście nowych rozwiązań?

S.H.: Ostatni tydzień to były ciągłe testy: materiałów, nart, wiązań, butów. To będzie trwało przez cały sezon i tak jest co roku. Każdy ma nadzieję, że wybierze idealnie i mam nadzieję, że nam się uda.

PAP: Gdyby mógł pan całe przygotowania do sezonu przeprowadzić jeszcze raz, zmieniłby pan coś?

S.H.: Mogę śmiało powiedzieć, że plan został wykonany w 99 procentach, więc teraz trudno mówić, że cokolwiek bym zmienił. Jestem zadowolony z tego, co udało nam się zrobić. Wszystkie treningi na torach lodowych, a później na śniegu wyglądały bardzo dobrze, więc nie. Nie potrzebuję cofać czasu.

PAP: Jakie plany na te ostatnie dni?

S.H.: Każdy z nas jest teraz w domu. Taki odpoczynek przed trudnym i długim sezonem wszystkim się przyda. W środę wylatujemy do Finlandii.

źródło: PAP

Sport

El. do Ligi Europy: Wisła Kraków przegrała u siebie z Rapidem Wiedeń

El. do Ligi Europy: Wisła Kraków przegrała u siebie z Rapidem Wiedeń

2024-07-25, 20:37
IO: Reprezentantki Polski poznały rywalki w tenisowym turnieju olimpijskim w Paryżu

IO: Reprezentantki Polski poznały rywalki w tenisowym turnieju olimpijskim w Paryżu

2024-07-25, 15:53
El. do LKE: Słaby start Śląska Wrocław. Wicemistrz Polski przegrał na Łotwie

El. do LKE: Słaby start Śląska Wrocław. Wicemistrz Polski przegrał na Łotwie

2024-07-24, 20:34
IO: Norbert Kobielski krytycznie o zawieszeniu. Nie jestem idiotą, żeby odstawiać takie numery

IO: Norbert Kobielski krytycznie o zawieszeniu. „Nie jestem idiotą, żeby odstawiać takie numery”

2024-07-24, 07:26
GKM Grudziądz słabszy od rywala w Ekstralidze U24. Gołębie wciąż na końcu tabeli

GKM Grudziądz słabszy od rywala w Ekstralidze U24. „Gołębie” wciąż na końcu tabeli

2024-07-24, 06:37
El. do LM: Udany Start Jagiellonii. Znakomity mecz Jesúsa Imaza

El. do LM: Udany Start Jagiellonii. Znakomity mecz Jesúsa Imaza

2024-07-23, 20:40
Kolejny popis Michała Gebauera. Wygrał 7. kolejkę Bowlingowej Ligi Mistrzów w Grudziądzu

Kolejny popis Michała Gebauera. Wygrał 7. kolejkę Bowlingowej Ligi Mistrzów w Grudziądzu

2024-07-23, 18:51
Igrzyska Olimpijskie bez Norberta Kobielskiego Skoczek został tymczasowo zawieszony

Igrzyska Olimpijskie bez Norberta Kobielskiego! Skoczek został tymczasowo zawieszony

2024-07-23, 17:45
Lavarini i Grbić dalej poprowadzą siatkarskie reprezentacje. Kontrakty do 2028 roku

Lavarini i Grbić dalej poprowadzą siatkarskie reprezentacje. Kontrakty do 2028 roku

2024-07-23, 14:32
Dwie szanse Dominiki Putto w debiucie na IO. Dopóki nie wystartuję, to nie uwierzę

Dwie szanse Dominiki Putto w debiucie na IO. „Dopóki nie wystartuję, to nie uwierzę”

2024-07-23, 07:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę