Ekstraklasa siatkarek – MKS czeka na decyzję sądu związkowego
Zarząd Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza czeka na decyzję Sądu Odwoławczego PZPS w sprawie statusu siatkarki Dominiki Sobolskiej i walkowera orzeczonego po meczu ligowym. „Ta sytuacja na pewno odbija się na grze zespołu” – powiedział PAP prezes klubu Robert Koćma.
Dąbrowianki we własnej hali wygrały mecz inauguracyjnej kolejki z Developresem SkyRes Rzeszów 3:0, ale decyzją prowadzącej rozgrywki Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej wynik został zmieniony na 0:3 po 0:25 w każdym secie.
Chodziło o udział w tym spotkaniu urodzonej w Belgii Sobolskiej. Klub uważa, że środkowa gra jako Polka, PLPS – że jest zawodniczką zagraniczną.
„Zamiast myśleć o grze, głowy zaprząta nam wszystkim to zamieszanie. Odwołaliśmy się, czekamy na decyzję sądu i na pewno kolejnego walkowera nie będziemy ryzykować. Uważam, że mamy rację, i nawet nie myślę co będzie, jeśli walkower zostanie podtrzymamy” – dodał Koćma.
Działacze i trenerzy MKS argumentowali, że mieli zapewnienie ze strony władz ligi, iż Sobolska nie będzie brana pod uwagę przy limicie zagranicznych zawodniczek na boisku. Miała być do końca tego sezonu traktowana jako Polka.
„Podpisaliśmy z nią umowę jeszcze w marcu, przepisy były wtedy inne. Od Dominiki zaczęło się budowanie drużyny. W takim składzie się przygotowywaliśmy, teraz okazuje się, że nie możemy grać w lidze tak, jak zaplanowaliśmy” – powiedział PAP trener MKS Juan Manuel Serramalera.
Dąbrowianki zaczęły w listopadzie walkę w kwalifikacjach do Ligi Mistrzyń. W 2. rundzie dwa razy pokonały izraelskie Maccabi XT Hajfa, kolejnym rywalem – ostatnim na drodze do fazy grupowej – będzie czeski Agel Prościejów. W tych rozgrywkach żadnych limitów dotyczących siatkarek nie ma.
„Było widać, że graliśmy w meczach z Maccabi inaczej niż w ekstraklasie. Tak, jak trenowaliśmy. Sytuacja jest wciąż niejasna, potrzebujemy jej rozwiązania” – zauważył argentyński szkoleniowiec MKS.
W składzie Tauronu są oprócz wywołującej kontrowersje Sobolskiej cztery zagraniczne zawodniczki: dwie rozgrywające Yael Castiglione (Argentyna) i Niemka Kathleen Weiss oraz czeska atakująca Helena Horka i amerykańska przyjmująca Regan Scott.
Poprzedni sezon dąbrowianki zakończyły na czwartym miejscu w Orlen Lidze. W półfinale przegrały oba mecze z Chemikiem Police, w rywalizacji o brązowy medal uległy 0-3 Impelowi Wrocław.
W tym sezonie – zgodnie z zapowiedziami – zespół z Dąbrowy Górniczej ma powalczyć o medal.
źródło: PAP