Piłkarska LM - Real w Warszawie, Bayern w Eindhoven (zapowiedź)
Legia Warszawa w środę przy pustych trybunach podejmie Real Madryt w czwartej kolejce piłkarskiej Ligi Mistrzów. Z kolei Bayern Monachium Robert Lewandowskiego zagra na wyjeździe z PSV Eindhoven. Ciekawie zapowiada się rewanż Manchesteru City z Barceloną.
Na półmetku fazy grupowej rywalizować będą ze sobą te same pary, które grały przed dwoma tygodniami. "Wojskowi" przegrali na Santiago Bernabeu 1:5. Honorową bramkę dla mistrzów Polski zdobył z rzutu karnego Miroslav Radovic. Póki co to jedyny gol mistrzów Polski w tej edycji, przy 13 straconych. Legia znajduje się w gronie trzech zespołów, które na półmetku fazy grupowej nie zdobyły punktu w tej edycji LM. Oprócz mistrzów Polski zerowy dorobek mają Club Brugge z grupy G i Dinamo Zagrzeb z grupy H.
W Madrycie Arkadiusza Malarza nie pokonał natomiast Cristiano Ronaldo, który w sobotę po raz pierwszy w tym sezonie zdobył hat-tricka w meczu ligowym z Alaves. Portugalczykowi brakuje dwóch trafień, aby świętować 100 goli w europejskich pucharach. Natomiast w Lidze Mistrzów strzelił do tej pory 95 bramek.
Spotkanie w Warszawie odbędzie się przy pustych trybunach z powodu zajść, do jakich doszło podczas meczu z Borussią Dortmund. UEFA uznała mistrza Polski za winnego pięciu zarzutów: zamieszek na trybunach, odpalania rac, wrzucania przedmiotów na boisko, niedostatecznej organizacji oraz zablokowania dróg ewakuacyjnych. Oprócz zamknięcia stadionu klub został ukarany grzywną w wysokości 80 tys. euro.
Trener Jacek Magiera nie ma większych problemów kadrowych. Z kolei w zespole "Królewskich" zabraknie obrońcy reprezentacji Portugalii Pepe, który nabawił się kontuzji w sobotnim meczu ligowym z Alaves. Spotkanie poprowadzi czeski sędzia Pavel Kralovec.
Real prowadzi w grupie F, ale siedem punktów ma również Borussia Dortmund, która podejmie Sporting Lizbona (3 pkt). Przed dwoma tygodniami niemiecki zespół wygrał na wyjeździe 2:1, a Łukasz Piszczek pojawił się na boisku w 68. minucie. W przypadku zwycięstwa Borussia zapewni sobie udział w 1/8 finału (podobnie jak Real, gdy wygra w Warszawie). Sporting natomiast nigdy wygrał w Niemczech z tamtejszą drużyną, przegrywając 11 z 12 meczów.
We wtorek awans z grupy A mogą sobie zapewnić Arsenal Londyn i Paris Saint Germain Grzegorza Krychowiaka. Oba zespoły mają po siedem punktów i swoje mecze zagrają na wyjeździe. Angielski zespół zmierzy się z Łudogorcem Razgrad, a PSG z FC Basel. Do tej pory Krychowiak zagrał w Champions League dwa mecze, w tym jeden w podstawowym składzie.
Całą kolejkę rozpocznie spotkanie w grupie B pomiędzy Besiktasem (5 pkt) a SSC Napoli (6 pkt), którego piłkarzami są Piotr Zieliński i kontuzjowany Arkadiusz Milik. Mecz w Stambule rozpocznie się we wtorek o godz. 18.45. W drugim spotkaniu w grupie B Benfica Lizbona (4 pkt) podejmie Dynamo Kijów (1 pkt).
Najciekawiej w tej kolejce zapowiada się spotkanie Manchesteru City z Barceloną. Przed dwoma tygodniami prowadzeni przez Josepa Guardiolę (byłego trenera Barcelony) "The Citizens" przegrali na wyjeździe z "Dumą Katalonii" 0:4. Trzy bramki strzelił wówczas Lionel Messi, który podobnie jak Sergio Aguero z Manchesteru City, w tej edycji LM zdobył sześć goli.
Na trzy kolejki przed zakończeniem fazy grupowej hiszpański zespół ma komplet punktów i potrzebuje jednego, aby zapewnić sobie udział w 1/8 finału. Manchester City natomiast ma cztery punkty, ale od 12 meczów jest niepokonany na własnym boisku. Po raz ostatni "The Citizens" przegrali przed własną publicznością 20 marca z Manchesterem United (0:1). W drugim spotkaniu w grupie C Borussia Moenchengladbach (3 pkt) podejmie Celtic Glasgow (1 pkt).
Bliskie awansu z grupy D są Atletico Madryt i Bayern Monachium. Atletico prowadzi z kompletem punktów i podejmie FK Rostów (1 pkt). Z kolei mistrz Niemiec ma sześć oczek i zmierzy się na wyjeździe z PSV Eindhoven (1 pkt). Jeżeli holenderski zespół nie wygra, straci szanse na awans. Z kolei Bayern zwycięstwem może sobie zapewnić udział w kolejnej fazie, przy jednoczesnym braku wygranej FK Rostów.
W środę AS Monaco Kamila Glika (5 pkt) podejmie CSKA Moskwa (2 pkt), który z dziewięciu ostatnich meczów wyjazdowych w fazie grupowej LM osiem przegrał. W drugim meczu w grupie E Tottenham Hotspur (4 pkt) podejmie na stadionie Wembley Bayer Leverkusen (3 pkt).
Zwycięstwo w wyjazdowym meczu z FC Kopenhaga (4 pkt) zapewni awans z grupy G Leicester (9 pkt), którego zawodnikami są Bartosz Kapustka i Marcin Wasilewski (obaj jeszcze nie wystąpili w tej edycji LM). Mistrz Anglii może jednak awansować w przypadku remisu, ale pod warunkiem korzystnego dla siebie wyniku w drugim spotkaniu w grupie G FC Porto (4 pkt) - Club Brugge (0 pkt).
Udział w 1/8 finału w środę mogą zapewnić sobie również Juventus Turyn i Sevilla. Oba zespoły grupy H mają po siedem punktów i swoje mecze rozegrają u siebie. Zespół "Starej Damy" podejmie Olympique Lyon (3 pkt) Maciej Rybusa, a hiszpańska drużyna zagra przed własną publicznością z Dinamem Zagrzeb (0 pkt).
Faza grupowa zakończy się 7 grudnia. Pięć dni później zostaną rozlosowane pary 1/8 finału, do którego awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej z grup (ekipy z trzecich miejsc wystąpią w Lidze Europejskiej). Rozgrywki zostaną wznowione 14 lutego, a finał edycji 2016/17 odbędzie się 3 czerwca w walijskim Cardiff.
Za każde zwycięstwo w części zasadniczej UEFA wypłaci 1,5 mln euro, a za remis - 500 tys. Za awans do 1/8 finału kluby otrzymają po 6 mln euro, za ćwierćfinał - po 6,5 mln, a za półfinał - po 7,5 mln euro. Wygrana w finale LM to zarobek 15,5 mln, a pokonany w nim otrzyma 11 mln euro.
źródło: PAP