Rio - przewodniczący Europejskiego Komitetu Olimpijskiego rezygnuje
Aresztowany przez policję w Rio de Janeiro przewodniczący Europejskiego Komitetu Olimpijskiego (EOC) Irlandczyk Patrick Hickey podjął decyzję o tymczasowym wycofaniu się z działalności we wszystkich strukturach światowego sportu.
Hickey zawiesił działalność m.in. w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim (MKOl), gdzie był członkiem Komitetu Wykonawczego oraz w EOC.
Policja w Rio de Janeiro aresztowała go w związku z podejrzeniem o nielegalną sprzedaż biletów na zawody igrzysk - poinformowały brazylijskie media. 71-letni Hickey miał przekazywać wejściówki "konikom", którzy sprzedawali je później za wygórowane stawki. Wcześniej zatrzymano mężczyznę, który miał przy sobie 800 biletów, ale na razie nie wiadomo, czy był powiązany z Irlandczykiem.
Hickey - jak relacjonują świadkowie - został zatrzymany w hotelu Windsor Marapendi pobliżu Parku Olimpijskiego i natychmiast został zabrany do szpitala. Policja wyprowadziła Irlandczyka z pokoju hotelowego w białym szlafroku, karetka czekała w pobliżu.
Reporter gazety Sao Paolo Estado Jamil Chade, który był na miejscu podczas zatrzymania, napisał, że wcześniej policja przeszukała hotelową restaurację i siłownię. Hickey'a znaleziono dopiero w pokoju syna.
Pogotowie - jak napisał Chade - wezwano profilaktycznie, podczas zatrzymania nie stosowano przymusu fizycznego. Rzecznik policji dodał, że był to środek zapobiegawczy ze względu na podeszły wiek Irlandczyka.
Hickey jest byłym judoką i honorowym prezesem Irlandzkiej Federacji Judo. Szefem EOC był od 1989 roku. To z jego inicjatywy odbyły się w 2015 roku pierwsze igrzyska europejskie w Baku w Azerbejdżanie. (PAP)