Tour de Pologne – Tim Wellens zwycięzcą wyścigu

2016-07-18, 19:57  Polska Agencja Prasowa

Belgijski kolarz Tim Wellens z ekipy Lotto Soudal zwyciężył w zakończonym w poniedziałek w Krakowie 73. Tour de Pologne. Ostatni, siódmy etap, jazdę indywidualną na czas (25 km), wygrał Brytyjczyk Alex Dowsett z hiszpańskiej grupy Movistar.

Najlepszy z Polaków Paweł Cieślik z kierowanej przez Piotra Kosmalę drużyny Verva Activejet ukończył wyścig na 19. miejscu. Maciej Paterski (CCC Sprandi Polkowice) był 30., a mistrz świata z 2014 roku Michał Kwiatkowski (Sky) spadł po ostatnim etapie na 34. pozycję. Gospodarze nie wygrali żadnej z dodatkowych klasyfikacji.

Obok Wellensa na podium stanęli Włosi Fabio Felline (Trek-Segafredo) oraz Alberto Bettiol (Cannondale). Nagrodą za wygranie wyścigu był tak jak przed rokiem samochód Hyundai Tucson.

Willens wygrał wyścig z ogromną przewagą, wyprzedzając Felline o blisko cztery i pół minuty. To największa różnica między pierwszym a drugim kolarzem w Tour de Pologne od… 1969 roku.

Wyścig ukończyło 97 z 200 zawodników, którzy we wtorek wystartowali z Radzymina.

Tour de Pologne praktycznie rozstrzygnął się w sobotę na piątym etapie z Wieliczki do Zakopanego. Deszcz, chłód i liczne kraksy wyeliminowały tego dnia z wyścigu aż 85 kolarzy, w tym zwycięzców wszystkich poprzednich etapów: triumfującego w Katowicach i Rzeszowie Kolumbijczyka Fernando Gavirię, jego kolegę z drużyny Etixx-Quick Step Włocha Davide Martinellego, który wygrał pierwszy odcinek do Warszawy, oraz najszybszego w Nowym Sączu kolejnego Włocha Niccolo Bonifazio (Trek-Segafredo).

Nie ukończyło tego etapu również 11 Polaków, m.in. Przemysław Niemiec (Lampre-Merida) i Marcin Białobłocki (One Pro Cycling), sensacyjny zwycięzca ubiegłorocznej jazdy na czas w Krakowie.

Nie wystartował w tegorocznym Tour de Pologne z powodów zdrowotnych polski kolarz Lotto Soudal Tomasz Marczyński. Popularny „Maniek” towarzyszył jednak belgijskiej ekipie, a przed etapem do Zakopanego udzielił Wellensowi wskazówek, na jakich fragmentach trasy musi szczególnie uważać. 25-letni Belg pojechał wspaniale, powiększając na końcowych kilometrach przewagę nad rywalami.

Losy wyścigu mógł jeszcze odwrócić niedzielny, królewski etap wokół Bukowiny Tatrzańskiej, ale został najpierw skrócony do 70 km, a po przejechaniu przez kolarzy 30 km przerwany i anulowany ze względu na fatalne warunki. Nieustający od dwóch dni deszcz naniósł na trasę wiele kamieni i błota, a na dodatek pojawiła się mgła, ograniczając widoczność.

W poniedziałek Wellens postawił w Krakowie kropkę nad „i”, zajmując w jeździe indywidualnej na czas 13. miejsce. Płaską, 25-kilometrową trasę z Rynku Głównego w Krakowie do Wieliczki i z powrotem najszybciej pokonał Dowsett, wyprzedzając o 22 sekundy swojego kolegę z drużyny Hiszpana Jonathana Castroviejo oraz o 39 sekund Słoweńca Primoza Roglica (LottoNL-Jumbo).

Słabo pojechał Michał Kwiatkowski, uzyskując dopiero 47. Wynik. Nie jest to dobry prognostyk przed igrzyskami olimpijskimi w Rio de Janeiro. Zawodnik ekipy Sky będzie bowiem jednym z dwóch reprezentantów Polski w tej konkurencji, obok startującego obecnie w Tour de France Macieja Bodnara.

W klasyfikacji generalnej Wellens uzyskał nad drugim zawodnikiem - Felline przewagę aż 4.22. To największa różnica między pierwszym a drugim zawodnikiem od 1969 roku, gdy Wojciech Matusiak wygrał z Zygmentem Hanusikiem o 5.25.

Pod tym względem tegoroczny Tour de Pologne diametralnie różnił się od tych z ostatnich lat. Przed rokiem w trzech sekundach zmieściła się czołowa trójka, a Hiszpan Jon Izagirre wyprzedził drugiego w klasyfikacji Belga Barta De Clercqa o dwie sekundy. W 2014 roku Rafał Majka wygrał imprezę o osiem sekund, w 2013 Holender Pieter Weening – o trzynaście, w 2012 Włoch Moreno Moser – o pięć (z Michałem Kwiatkowskim), w 2011 Słowak Peter Sagan – o sześć, a w 2010 Irlandczyk Daniel Martin – o osiem sekund.

Wellens, który debiutował w Tour de Pologne, był najlepszy również w klasyfikacjach górskiej i aktywnych. W punktowej zwyciężył Bettiol, a w drużynowej – Lotto Soudal.

Mimo młodego wieku Wellens wygrał już trzeci wyścig etapowy rangi World Tour. Wcześniej triumfował dwukrotnie w Eneco Tour (2014, 2015), a ponadto w należącym do tego cyklu klasyku w Montrealu (2015). W tym sezonie wygrał po jednym etapie w Paryż-Nicea oraz w Giro d’Italia.

Polscy kolarze nie odnieśli tak spektakularnych sukcesów jak w dwóch poprzednich edycjach (w 2014 roku Rafał Majka wygrał dwa etapy i całą imprezę, w 2015 – zwycięstwa etapowe Bodnara i Białobłockiego).

Nadzieje wiązano ze startem Kwiatkowskiego, który zastrzegał jednak, że po przebytej chorobie daleko mu do najwyższej formy. Mistrz świata z Ponferrady walczył jednak ambitnie i pokazał się z dobrej strony na rundzie w Rzeszowie, wygrywając lotny finisz i plasując się na mecie na trzeciej pozycji, co dało mu awans na drugą lokatę w klasyfikacji generalnej. Stracił ją dzień później wskutek kraksy na odcinku do Zakopanego.

Paterski próbował na tym samym etapie włączyć się do rywalizacji o koszulkę najlepszego „górala”, ale nie był w stanie nawiązać walki z Wellensem i innymi kolarzami. Z kolei lider reprezentacji Marek Rutkiewicz musiał się wycofać już drugiego dnia z powodu urazu w pachwinie.

Jak zwykle Tour de Pologne był bardzo dobrze zorganizowany, co podkreślał w Krakowie obecny po raz pierwszy na tym wyścigu prezydent UCI Brian Cookson.

Dyrektor imprezy Czesław Lang przyznał, że był to dla niego jeden z najtrudniejszych wyścigów.

„Decyzję o anulowaniu etapu bardzo trudno jest podjąć, zwłaszcza królewskiego, na który czekali kibice. Z drugiej strony co cię nie zabije, to cię wzmocni. Prezydent Cookson pochwalił naszą decyzję, że organizatorzy nie patrzyli tylko na swój biznes, ale pomyśleli przede wszystkim o bezpieczeństwie zawodników” – powiedział PAP Lang.

Jak dodał, wyścig dla niego wcale się nie skończył, ponieważ już we wtorek rozpoczną rywalizację na Podhalu panie w pierwszym kobiecym Tour de Pologne. (PAP)

kolarstwo

Sport

Brąz dla Polki na mistrzostwach Europy. Natalia Bajor osiągnęła kolejny sukces

Brąz dla Polki na mistrzostwach Europy. Natalia Bajor osiągnęła kolejny sukces

2024-10-19, 17:34
Pałac z drugą porażką z rzędu. Bydgoszczanki zdecydowanie słabsze od Developresu

Pałac z drugą porażką z rzędu. Bydgoszczanki zdecydowanie słabsze od Developresu

2024-10-19, 14:07
BKS Visła zmierzy się z faworytem. Rywal na razie jest niepokonany. Relacja w PR PiK

BKS Visła zmierzy się z faworytem. Rywal na razie jest niepokonany. Relacja w PR PiK

2024-10-19, 07:00
Noteć Inowrocław wygrała spotkanie, choć prawie wypuściła przewagę

Noteć Inowrocław wygrała spotkanie, choć prawie wypuściła przewagę

2024-10-18, 22:34
Energa Toruń nie przedłużyła serii zwycięstw. Mistrz Polski za mocny

Energa Toruń nie przedłużyła serii zwycięstw. Mistrz Polski za mocny

2024-10-18, 21:38
Wiktor Przyjemski: Jazda w Polonii w Ekstralidze to małe marzenie. Nie zamykam drogi do klubu [rozmowa]

Wiktor Przyjemski: Jazda w Polonii w Ekstralidze to małe marzenie. Nie zamykam drogi do klubu [rozmowa]

2024-10-18, 18:59
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-10-18, 10:00
Rywalizacja o nagrody i mnóstwo dobrej zabawy. W Koronowie rozegrano Spartakiadę dla Przedszkolaka

Rywalizacja o nagrody i mnóstwo dobrej zabawy. W Koronowie rozegrano „Spartakiadę dla Przedszkolaka”

2024-10-18, 07:50
Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

2024-10-17, 13:11
Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

2024-10-17, 11:42
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę