Tour de Pologne – Gaviria wygrał w Rzeszowie, Kwiatkowski trzeci

2016-07-15, 20:38  Polska Agencja Prasowa
Podium po 4. etapie TdP. Kolumbijczyk Fernando Gaviria Rendon (C) z grupy Etixx QuickStep. Drugie miejsce zajął Luka Mezgec (P) z grupy Orica, a trzeci był Michał Kwiatkowski (L) z grupy Sky. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Podium po 4. etapie TdP. Kolumbijczyk Fernando Gaviria Rendon (C) z grupy Etixx QuickStep. Drugie miejsce zajął Luka Mezgec (P) z grupy Orica, a trzeci był Michał Kwiatkowski (L) z grupy Sky. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Lider wyścigu kolarskiego Tour de Pologne Kolumbijczyk Fernando Gaviria (Etixx-Quick Step) wygrał po finiszu z peletonu w Rzeszowie czwarty etap i umocnił się na prowadzeniu. Michał Kwiatkowski (Sky) zajął trzecie miejsce.

Polaka minimalnie wyprzedził jeszcze Słoweniec Luka Mezgec (Orica).

W klasyfikacji generalnej Kwiatkowski awansował z dziesiątej na drugą pozycję i traci do Gavirii 19 sekund. Trzeci, ze stratą 22 sekund, jest Włoch Diego Ulissi (Lampre).

W piątek kolarze startowali z rynku w Nowym Sączu. Przed wyruszeniem na 218-kilometrową pagórkowatą trasę uczcili minutą ciszy pamięć ofiar zamachu w Nicei.

W ekipie Kwiatkowskiego – Sky panowały minorowe nastroje. Dzień wcześniej wycofał się Hiszpan Benat Intxausti, a Michał Gołaś i Włoch Elia Viviani poobijali się w kraksie. Gołaś zwichnął nadgarstek i – jak mówił – nie czuł się dobrze. „Jeśli będę w stanie trzymać kierownicę, spróbuję dojechać do mety” – mówił główny pomocnik Kwiatkowskiego.

Już pierwsza zaczepna akcja przyniosła powodzenie. Na pierwszych kilometrach najpierw zaatakowali Włoch Alessandro De Marchi (BMC) i Belg Jens Keukele (Orica), a po kilku minutach dołączyli do nich Adam Stachowiak (Verva Activejet), Jarosław Marycz (CCC Sprandi Polkowice), Szymon Rekita z reprezentacji, Rosjanin Igor Bojew (Gazprom RusVelo) i Włoch Alessandro Tonelli (Bardiani).

Przewaga siedmiu kolarzy nad peletonem szybko rosła, dochodząc do siedmiu i pół minuty, ale wcześnie, bo jeszcze przed strefą bufetu w Strzyżowie (78 km), zaczęła topnieć.

Wszystkie pięć premii górskich oraz jedną lotną wytyczono w drugiej części trasy. Uciekający mieli szansę sięgnąć po zdobycz punktową przynajmniej w tej pierwszej klasyfikacji i Polacy ostro walczyli o różową koszulkę „górala”. Marycz, który poprzedniego dnia ją stracił, wygrał jedną premię, a na dwóch był drugi za Stachowiakiem. Obaj jednak najszybciej stracili siły i zostali za ucieczką. Ostatnie dwie górskie padły więc łupem Tonellego i to on założył później w Rzeszowie trykot lidera tej klasyfikacji.

Trzy sześciokilometrowe rundy w Rzeszowie rozpoczynał już cały peleton. Chwilę później przyspieszył Kwiatkowski, zwyciężając na lotnym finiszu i zdobywając trzy sekundy bonifikaty. Mistrz świata z 2014 roku jechał czujnie z przodu rozciągniętej zasadniczej grupy, potem był mniej widoczny, chowając się za rywali, ale na finiszu pokazał klasę i niewiele mu zabrakło do zajęcia drugiego miejsca.

Poza zasięgiem rywali był Gaviria, rozprowadzany m.in. przez Łukasza Wiśniowskiego. Kolumbijczyk był też najszybszy w Katowicach i drugi w Warszawie.

Kwiatkowski był zadowolony z trzeciej lokaty.

„Nie miałem szansy walczyć w sprincie z takim kolarzem jak Fernando Gaviria, ale potrafię czasem wielu zaskoczyć. Udało się zająć trzecie miejsce. Bardzo się cieszę ze zdobytych bonifikat na lotnych premiach i na mecie, choć przyznaję, że nie czuję się wybitnie na rowerze i forma nie jest świetna” – powiedział dziennikarzom.

Cieszył się także, że Michał Gołaś dał radę dojechać do mety. „Mam nadzieję, że z jego nadgarstkiem jest już OK. Nie miałem jeszcze okazji porozmawiać z nim po etapie” – dodał.

W sobotę kolarze będą rywalizować na pierwszym górskim etapie z Wieliczki do Zakopanego (225 km). Przewyższenie na tym odcinku wynosi 3370 metrów.

„To prawie tyle co na etapie Tour de France, więc będzie jutro ciężko” – skomentował lider reprezentacji Polski Kamil Zieliński, zajmujący po czterech dniach rywalizacji wysokie, dziesiąte miejsce. (PAP)

kolarstwo

Sport

Kluby z naszego regionu znów w transferowej ofensywie. Sporo zmian w drużynach

Kluby z naszego regionu znów w transferowej ofensywie. Sporo zmian w drużynach

2024-07-02, 07:30
Euro 2024: Francja awansowała po golu samobójczym, Portugalia po karnych

Euro 2024: Francja awansowała po golu samobójczym, Portugalia po karnych

2024-07-01, 23:48
Dwie strzelczynie Zawiszy Bydgoszcz powalczą o medale IO. Breś i Stankiewicz w składzie

Dwie strzelczynie Zawiszy Bydgoszcz powalczą o medale IO. Breś i Stankiewicz w składzie

2024-07-01, 19:59
Wielki hit w PlusLidze stał się faktem. Wilfredo Leon dołączył do LUK-u Lublin

Wielki hit w PlusLidze stał się faktem. Wilfredo Leon dołączył do LUK-u Lublin

2024-07-01, 16:47
Sukcesy sztangistów Tarpana Mrocza na mistrzostwach Polski. Trzy złota i jedno srebro

Sukcesy sztangistów Tarpana Mrocza na mistrzostwach Polski. Trzy złota i jedno srebro

2024-07-01, 08:43
Euro 2024: Hiszpania pokazała moc. Anglia wymęczyła awans [wyniki]

Euro 2024: Hiszpania pokazała moc. Anglia wymęczyła awans [wyniki]

2024-07-01, 07:15
Liga Narodów: Reprezentacja Polski z brązowym medalem Gładka wygrana nad Słowenią

Liga Narodów: Reprezentacja Polski z brązowym medalem! Gładka wygrana nad Słowenią

2024-06-30, 19:44
Porażka Polonii Bydgoszcz w Łodzi, ale z bonusem na koncie. O wszystkim zdecydował ostatni bieg

Porażka Polonii Bydgoszcz w Łodzi, ale z bonusem na koncie. O wszystkim zdecydował ostatni bieg

2024-06-30, 17:12
Obrońcy tytułu poza burtą EURO 2024 Reprezentacja Niemiec z awansem do ćwierćfinału [wyniki]

Obrońcy tytułu poza burtą EURO 2024! Reprezentacja Niemiec z awansem do ćwierćfinału [wyniki]

2024-06-30, 00:15
Fredrik Lindgren zwycięzcą Grand Prix w Gorzowie. Koszmarny upadek Taia Woffindena

Fredrik Lindgren zwycięzcą Grand Prix w Gorzowie. Koszmarny upadek Taia Woffindena

2024-06-30, 00:12
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę